Autor Wątek: Turnieje-jak idzie??  (Przeczytany 6469 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Niedziel

Turnieje-jak idzie??
« dnia: Marzec 24, 2003, 02:15:21 pm »
Panowie ponawiam me pytanie:
Jakie najlepsze miejsce zajeliscie na turniejach??
Malych, duzych, master, z czolowka ligii i bez niej.\??
Pytam z ciekawosci???
I nie tylko:)
Lukasz
Prawdziwy Legionista nigdy nie ma kaca!
Prawdziwy Legionista budzi sie pijany!
Je sniadanie i oglada TeleEkspres!

Offline Snorri

Turnieje-jak idzie??
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 24, 2003, 02:36:15 pm »
HEHEH !
Na turnieju parw czestochowie bylem trzeci. Poza tym na normalnych raz pedzostatni i raz ostatni ;] Wszystkie te to byly male turnieje 15-20 osobowe nie wiem do jakcih sie zaliczaja ;]

Offline Błaszczu

Turnieje-jak idzie??
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 24, 2003, 05:38:58 pm »
moje najlepsze miejsce jakie mi sie udało zająć to było:
a) kampania nocna na bazyliszku ( 3 miejsce na 14 osób )
b) 8 na 37 - jedna z inkwizycji ( byli ludzie z inkwizytora )
c) tak ogólnie to zawsze jestem troche lepiej niż w połowie ( jak grałem bez czołgu :> )
d) na szczęście dużo grałem z tymi rzeźnikami i to mnie wiele nauczyło

a gram Imperium Chaosem I Lizarami z raz jak pozyczyłem bo miałem faze ;-) Chaos sprzedaje i tylko Empire usher będe ;)
ttp://www.allegro.pl/show_item.php?item=91867272

Offline rhion

Turnieje-jak idzie??
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 24, 2003, 10:10:38 pm »
To pytanie jest podpucha zeby zrobic "lamerów" i "klimaciarzy" z czlonków tego forum
Arogancki ton twojej wypowiedzi az bije w twarz checia pokazania wlasnej wyzszosci nad innymi
No ale skoro zaczolem pisac to i powiem
Nie wiem jakim jestem graczem nie nazwalbym siebie ani rzeznikiem ani totalnym nieudacznikiem (jak to jest w ankiecie sugerowane)
Ja jakos sobie radze raz sie wygrywa raz sie przegrywa na ostatnim turnieju na 4 bitwy rozegralem 3 (same masakry ) 2 sam zalozylem 1 mi zalozono ostatniej bitwy nie rozegralem bo musialem jechac nie bylo tam tz rzezników ligowych i w ogulnej bylem kolo 10 nie wiem do konca bo mnie to nie interesowalo
Na wieksze turnieje nie jade na razie bo armi jeszcze nie mam do konca uzbieranej ale jak uzbieram to sie okaze
A skoro jestes taki maczo i wymiatacz ligowy to moze bys sam pierw napisal o swoich osiagnieciach zebym w blasku twej chwaly mógl pasc przed toba na kolana i nazwac cie mym mistrzem
They are the lords of destruction, the harbringers of doom
and wherever they go, they leave only dead and dying in ther wake.

They are the DARK ANGELS"

Offline Solitaire

Turnieje-jak idzie??
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 24, 2003, 10:22:41 pm »
Żadnego. :)
To nie dla mnie.
Uważam się jednak za dobrego gracza. Czemu? Zawsze miałem z gry przyjemność i starałem się, aby mój przeciwnik chciał ze mna zagrac ponownie. Nie kłócę się, nie krzyczę, nie oszukuję. Mi to wystarcza.
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline Nosferatu

Turnieje-jak idzie??
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 25, 2003, 06:27:46 am »
a skad wzielo Ci sie przekonanie ze na turniejach wszyscy krzycza kłocą się i oszukują

na ilu byłeś turniejach i gdze żeby pisać coś takiego?
ajac na uwadze, ze ewentualna krytyka moze byc, tak musimy zrobic, zeby tej krytyki
nie bylo, tylko aplauz i zaakceptowanie...

Offline coper

Turnieje-jak idzie??
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 25, 2003, 03:04:45 pm »
Ja byłem do tej pory na jednym turnieju. Ponieważ to był mój pierwszy turniej coz... przynajmniej nie byłem ostatni. Jedną masakre dostałem od krasnali, potem jedna zalozylem bretonni no i nie wiem dlaczego 2 razy sie poddalem. Chyba dlatego, że nie wierzyłem w swoją wygrana. I tak oto zostałem wyśmiany przez qmpli :D no coż więcej tak nei zrobie a już w tą sobote czeka mnie turniej par. Po 1250 dla każdego :D Gram orkami z imperium, pewnie myślicie ,że ja jakis glupi jestem ze zli graja z dobrzymi, ale nie!! Orkowie oraz imperium zostali uznani za neutralnych!!
Oczywiście mój sojusznik inwestuje w handgunow i ostrzal a ja w magie, teraz wierze w swoją wygraną i bedę walczył do końca. Gdybym wygral to byl by to fajwoy przezent urodzinowy!!(27 marzec- urodziny | 29 marzec turniej)
'm OnE FrOm AlL | PeRfEkT


nr gg: 3643266

Offline Bastor

Turnieje-jak idzie??
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 25, 2003, 05:08:19 pm »
No coz...

Ja tam bylem na 1 turnieju w zyciu - na Krakonie 2003.
Z tego co wiem mial klase Master.

W generalnej klasyfikacji 7 miejsce na 90 osob.
Rozegralem 5 bitew - wszystkie wygralem (w tym w 2 bitwach przewaga ponad 3000 pkt... :)). Tak jakos wyszlo... :oops:
Przy okazji załapałem się jako "Najlepszy Generał".

Grało mi sie naprawde fajnie.
Szczegolnie milo wspominam bitwe z Mackiem Paraszczakiem.
Zaczynalo sie bardzo niewinnie a konczylismy z taaaaka publicznoscia... :)

I przy okazji - uklony w strone Sedziow!
Wiele sie mowi o "przekretach", debilnym poziomie sedziowskim - a tu... nic z tych rzeczy.
Szybko, sprawnie, z kultura i w milej atmosferze - przynajmniej ja nie mialem z tym NAJMNIEJSZEGO problemu...
Trzeba tylko przyjechac z dobrym nastawieniem... :)
ozdrawiam
Bastor

Offline MiSiU

Turnieje-jak idzie??
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 25, 2003, 06:09:08 pm »
Ano... Brawo Ci Sebastianie za te bitwe z Maćkiem. Należało mu się :D
Teraz tylko pomalować armię i następny Krakon wygrać  :twisted:
A co do tekstu rhion'a, to stary.. Wyluzuj! To jakaś mania prześladowcza? To, że ktoś taki post zakłada, to nie znaczy wcale od razu, że ma zamiar wszysktich wyśmiać, uważając się za turniejowego rzeźnika. Poza tym więjszość jak to określiłeś "klimaciarzy" jest z tego faktu dumna i nie traktują takiego określenia jako obelgi... :P

Offline Niedziel

Turnieje-jak idzie??
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 25, 2003, 08:19:11 pm »
Cytat: "rhion"
To pytanie jest podpucha zeby zrobic "lamerów" i "klimaciarzy" z czlonków tego forum
Arogancki ton twojej wypowiedzi az bije w twarz checia pokazania wlasnej wyzszosci nad innymi

A skoro jestes taki maczo i wymiatacz ligowy to moze bys sam pierw napisal o swoich osiagnieciach zebym w blasku twej chwaly mógl pasc przed toba na kolana i nazwac cie mym mistrzem


1)NIe to pytanie było zadane z ciekwości albowiem na tym forum widze iż są osoby wypowiadające się BARDZO aktywnie (takie jak Chaos, Wste, Iberales itd.) i poprostu ciekwily mnie Ich osiagniecia (reszty współforumowiczów także of course).
A ankieta została dodana bo pierwszy raz robiłem temat i patrze ankieta to czemu nie:)
Nie wiem z czego wywinoskowałeś mój arogancki ton.
Oświeć mnie.
2)Nie uważam się za wspaniałego gracza ale uważam że jestem dobry.
A w lidze nie gram. To znaczy :
Grałem dwa lata temu w pierwszej lidze.
I na tym skończyłem. Bo brak czasu, obowiązki nowa fucha:)
Mistrzem nie jestem i do takich troche mi brakuje ale....
NIe pisze takich rzeczy jak Ty bo jest to imho śmiszne.
Bo dla mnie sprawa jest prosta sa osoby które sprawdziły się w bitwach i wiedzą o co w battlu chodzi a są teoretycy grający raz w roku karteczkami.
Sam czuje się bardziej klimaciarzem niż rzeźnikiem, ale na turnieju czasami zagram. Bo tak lubie.
pzdr. Lukasz
 P.S> Coper ja tez mialem/mam taki problem ze w pewnm momencie sie wypalasz. Trzeba walczyc i byc twardym a nie miętkim.
P.P.S. Dzieki wszystkim ktorzy wypowiedzieli sie na temat.
Prawdziwy Legionista nigdy nie ma kaca!
Prawdziwy Legionista budzi sie pijany!
Je sniadanie i oglada TeleEkspres!

Offline jachu_ka

Turnieje-jak idzie??
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 25, 2003, 08:33:53 pm »
hehe ja zadebiutowalem turniejowo w zeszla sobote na lokalnym turnieju na 1999 punktow (MSZ to zajebista sprawa- mniej jest magii, mniej strzelania, wiecej piechoty i w ogole one big clash :D )
zajalem 4 miejsce na 20 graczy- najpierw zremisowalem z bretkami, potem mala wygrana z HE a na koniec zmasakrowalem DE :)
czy jestem dobrym graczem? nie wiem. ale szybko sie ucze.  :twisted:

mąka krupczatka
<- ikona prawdziwego kasztaniarza.

Offline Solitaire

Turnieje-jak idzie??
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 25, 2003, 08:42:14 pm »
Cytat: "Nosferatu"
a skad wzielo Ci sie przekonanie ze na turniejach wszyscy krzycza kłocą się i oszukują

na ilu byłeś turniejach i gdze żeby pisać coś takiego?

A w którym miejscu takie przekonanie wyraziłem?
Absolutnie tak nie uważam. Lubię kibicować, ale jestem raczej graczem "domowym". Pisałem tylko o sobie i o własnym rozumieniu "dobrej" gry.
Czytaj, proszę, uważniej. :)
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline Iberales

Turnieje-jak idzie??
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 25, 2003, 08:56:10 pm »
Cytuj
widze iż są osoby wypowiadające się BARDZO aktywnie (takie jak Chaos, Wste, Iberales itd.)


Hej! Dlaczego jestem ostatni! Mam więcej postów niż tamci dwaj razem wzięci! :D
A o ile mądrzejsze...  :P


A tak na temat - jeszcze odrobinkę (aby tylko te dwie przesyłki doszły, a potem tylko dwa pegazy i kolega przykuty na pół roku do malowania mojej armii) i Warszawa pozna najbardziej upierdliwego Bretończyka jakiego ziemia nosiła!!! :twisted:

Gram jako tako ale niestety jedynie w ograniczonym towarzystwie kolegów z klubu gdzie moja papierowo - podstawkowa armia może liczyc przynajmniej na namiastkę tolerancji.
I - tak jestem w miarę dobry w tym co robię (tj. irytowanie oponentów)...
i]Pamiętajcie wy o mnie co sił! Co sił!
Choć przemknąłem przed wami jak cień!
Palcie w łaźni, aż kamień się zmienia w pył
Przecież wrócę, gdy zacznie się dzień[/i]

Offline rhion

Re: Turnieje-jak idzie??
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 25, 2003, 08:56:52 pm »
Cytat: "Lukasz"
Panowie ponawiam me pytanie:
Jakie najlepsze miejsce zajeliscie na turniejach??
Malych, duzych, master, z czolowka ligii i bez niej.\??

To pytanie zaraz po "malych" przetarczkach z Chaosem wydalo mi sie az nadwyraz nie w pore chodzi mi o to ze myslalem iz jestes czolówkowy gracz i chcesz spytac profilaktycznie kto kim jest {"a wszystko co powiesz moze i na pewno bedzie uzyte przeciw tobie"} zeby od razu podzielic ludzi na bialych i czarnych a ta ankieta wydala mi sie conajmniej dziwna jak mozesz powiedziec jednoznacznie o sobie jestem super , albo sam stwierdzic ze nie umiesz grac (ja na nia nie odpowiedzialem)
Cytat: "Lukasz"

Pytam z ciekawosci???
I nie tylko:)
Lukasz

Tu dopatrywalem sie drugiego znaczenia  :D

{ale jak mi kumpel powiedzial ostatnio robie sie agresywny}
They are the lords of destruction, the harbringers of doom
and wherever they go, they leave only dead and dying in ther wake.

They are the DARK ANGELS"

Offline Niedziel

Re: Turnieje-jak idzie??
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 26, 2003, 03:23:04 pm »
1)Jakich przetarczkach z Chaosem??
2)Czołówkowym graczem nie jestem [IMHO :)) ]
i nie sadze aby którykolwiek z Nich zapisywał się na forum aby pośmiać się z inych.
3) Uśmiech był poto aby nikt się nie spinał.
Lukasz
Prawdziwy Legionista nigdy nie ma kaca!
Prawdziwy Legionista budzi sie pijany!
Je sniadanie i oglada TeleEkspres!