Autor Wątek: Lizardmen  (Przeczytany 6843 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Motorek

Lizardmen
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 02, 2006, 08:49:53 am »
Z jednej strony rozumiem Wasze obużenie i zażenowanie, kiedyś też byłem orendownikiem tylko tego co oficjalne na turniejach i  w grach towarzyskich również, wychodząc z prostego założenia , nie zawsze słusznego , że to co jest nieoficjalne jest przegięte, albo za silne albo za słabe, chociaz to drugie niekoniecznie przeszkadza graczom.
A z drugiej strony dlaczego na turnieju, który organizuję i bynajmniej nie robię tego dla wąskiej grupy "koleżków", tylko może na niego przyjść każdy, mam zabronić grać komuś bandą, którą lubi. Dziwi mnie jeszcze jedna rzecz, wypowiadacie się w tym temacie na nie, ale nigdy nie byliście na turnieju organizowanym w Lublinie, zrozumiał bym gdyby chociaż jedna osoba z Lublinia napisała Motor weź się w głowę ..... ale tak nie jest bo im to nie przeszkadza i dobrze się bawią na turniejach bez względu na to z kim i przeciwko jakiej bandzie graja.
Pozdro ;)

Offline Slayer_Lublin

Lizardmen
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 02, 2006, 09:15:04 am »
Tutaj sie zgodze z motorem chociaż nie byłem zbyt zadowolony gdy ostatnio klijent grał DE... Jenak po dokłanym przestudiowaniu zasad stwierdziłem że nie jest to wcale przegięta banda a jeżeli klijent chce sobie nią zagrać bo np. ma figurki czy po prostu to lubi to dlaczego miałby nimi nie grać? Oczywiście że to nie są turnieje typu House Rules ale to też nie bazyl więc to nie powinno być problemem...

Offline Mistrz wałków :)

Lizardmen
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 02, 2006, 10:36:25 am »
Nikt tutaj się nie oburza..

Jedyny problem to pewne zachwianie proporcji miedzy bandami..
I tak jak jeszcze Lizaki da sie przezyć mimo ich nierozbijalnosci.. Routa testuja na 3 kostkach odrucaac ta "niewygodną".. tak najemnicy ludzcy sa przegięci. Wszystko jest w normie jesli gramy w lustri. Specyfika tamtejszej pogody wyrównuje zasady. ALE NIE MORDHEIM.

Zanim zaczniemy dyskusję proponuje sie zapoznac zasadami tych band.
Przykładowo Tielianie.. Kazdy wie jak grozna banda jest reikland.
A tutaj mamy nie dosc że te same zasdy to jeszcze mocno wzmocnione o zasady specjalne kusz.. Co sprowadza sie do tego ze mamy dowódce z Bs5!! I chempionów z BS4!!. Do tego dodajmy jeszcze 2A na dowódcy i nowa bardzo niebezpieczną broń jaka jest pika!
I WSZYSTKO TO PO NIEZMIENIONYCH KOSZTACH!!

I jesli kolega gra tak długo lizakami (czas na oddech od tych modeli:)) i nie widzi problemu w złozeniu oficjalnej bandy to czemu jej nie złozy??

I naprawde nie mam nic przeciwko Lizakom czy ich pojawieniu sie na turnieju. Ale nie zgodze sie aby pojawiły się (moze poza DE) inne bandy z lustri!
Więc ALBO nic albo WSZYSTKO!

Do tego powiedzmy sobie szczeże Lizaki za nic nie pasuja do mordki.. ZA NIC.
Kamil. (miszczu)

Offline Ermidius_

Lizardmen
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 02, 2006, 11:41:34 am »
Dlamnie jest do zamykanie sie w schematach ma byc tak a nie inaczej .
Mi bardzej zalezy na rodosci z gry a nie na tam a ona ma duze zeby wyglda jak gad nie pasuje do starego swiata ...


Offline nahar

Lizardmen
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 02, 2006, 01:26:51 pm »
Świetnie - jak Ci org dopuści lizaki i ja będę na tym turnieju - nie ma sprawy z miłą chęcią zagram z Tobą.

Szczególnie ze turnieje mają mało wspólnego z moim rozumieniem klimatu.
Więc obecność lizardmanów mi nie będzie przeszkadzać (szanuję decyzję innych itp). Choć gdy zaczną biegać z garłaczami i long bowami to raczej niewiele będzie to miało wspólnego z Fluffem.

Natomiast jak ja będę robił turniej to na pewno nie dopuszczę Lizardmanów. Tak jak nie dopuszczę HE, Amazonek i najemników z Tilei, 7 wędrówców cyganów i bandy wojowników chałasu. Za to z chęcią pożyczę Ci bandę którą bedziesz mógł zagrać.

Są dwa powody takich decyzji - klimat i power danej bandy. Akurat Lizardmani nie są bardzo silni, ale co do klimatu sorry ale ja za długo grałem w WFRP. Lizardamani siedzą w Lustrii. I tyle.



My szanujemy Twoje przekonania - Ty nasze.
paweł

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Lizardmen
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 02, 2006, 04:03:43 pm »
Ermidius - spoko ziom, kiedyś nadejdą czasy, gdy zrobimy piramidki i krzaki i wyślę mój Averland na ekspedycję do Lustrii ;) .

Offline Skavenblight

Lizardmen
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 02, 2006, 06:35:52 pm »
Lizardmeni... no tak, grałam kiedyś przeciwko nim, w wiekach drewnianych jeszcze. Rozwaliłam ich dwarfami w drobny mak  :badgrin:
Wtedy nie dbałam o klimat, tylko chciałam nauczyć się grać.

Obecnie o lizardmenach nie ma nawet mowy. Gdzie Mordheim, a gdzie jaszczury? Tajną ekspedycję zarządzili, wiatr im przyniósł plotkę o Mieście Przeklętych? Nikt nie dyskryminuje ich jako rasy, po prostu to banda do Lustrii i w Lustrii niech pozostanie. To nie jest kurczowe trzymanie się schematów, tylko trzymanie poziomu i klimatu.

Tyle ode mnie.
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Kapitan_Hak

Re: Lizardmen
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 02, 2006, 09:19:45 pm »
Cytat: "Ermidius_"
Hmm mam takie pytanie dlaczego nie sa dopuszczani na turnieje wedlug mnie to dyskryminacja jednej nacji.


W razie niesłabnącego oporu wrednych organizatorów i niechęci wobec jaszczurów w życiu publicznym proponuję Ci nie zamykać się w schematach, a wytoczyć cięższe działa i powołać się na konstytucję:

Konstytucja RP, Rozdział 2, Art. 32

   1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
   2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

Offline Mistrz wałków :)

Lizardmen
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 02, 2006, 09:46:13 pm »
Ale Bols!.. Konstytucja ta nie obejmuje zwierząt!! A własnie nimi sa lizaki. :badgrin:  :badgrin:  :badgrin:
Kamil. (miszczu)

Offline MiSiO

Lizardmen
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 02, 2006, 10:23:33 pm »
Cytuj
1. Wszyscy są wobec prawa równi


Cytuj
Ermidius_ napisał:
Hmm mam takie pytanie dlaczego nie sa dopuszczani na turnieje wedlug mnie to dyskryminacja jednej nacji.


Równość wobec prawa ... co nie znaczy, że wolno facetowi do damskiej toalety wchodzić. :D

Jakby to powiedzieć. Turnieje Mordheim to nie turnieje Lustrii... to tak jakbym wymyślił sobię armię WFB i chciał nią na GT grać. Granie w Mordheim na turniejach wiąże się z akceptacją regulaminu. Nie ma obowiązku. Więcej band jest niedopuszczanych niż dopuszczanych.

Offline Motorek

Lizardmen
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 03, 2006, 07:11:23 am »
Powiedz to dzieciakowi, który przyjdzie na Twój turniej i będzie ledwo znad blatu wystawał. Powodzenia. Twoja wypowiedź jest do zaakceptowania, ale nie rozumiem wypowiedzi ludzi, którzy nie organizowali w życiu turnieji, albo wogle na nich nie byli :?
Dla jednych liczy się klimat dla innych granie i dobra zabawa, czasami jedno łączy się z drugim.
Pozdro ;)

Offline Kapitan_Hak

Lizardmen
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 03, 2006, 07:49:36 am »
Cytat: "Kretek"
Powiedz to dzieciakowi, który przyjdzie na Twój turniej i będzie ledwo znad blatu wystawał. Powodzenia.


W razie potrzeby mogę dzieciakowi swoich cyganów, czy też poszukiwaczy meteorytów (http://teksty.gildia.com/skolo/druzyny/poszuk_meteor) pożyczyć, jakby mu się nie podobały bandy oficjalne - grunt to dobra zabawa, zgadzam się w zupełności.

Cytat: "Kretek"
Twoja wypowiedź jest do zaakceptowania, ale nie rozumiem wypowiedzi ludzi, którzy nie organizowali w życiu turnieji, albo wogle na nich nie byli :?


A jest tu ktoś taki? Jeżeli tak, prosimy te osoby o niewypowiadanie się w kwestii jaszczurów.

Cytat: "Kretek"
Dla jednych liczy się klimat dla innych granie i dobra zabawa, czasami jedno łączy się z drugim.
Pozdro ;)


Dla mnie klimat liczy się najbardziej - on jest najważniejszy, ale - jak wyżej napisałem - wszystko celem dobrej zabawy.

Offline Drachu

Lizardmen
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 03, 2006, 12:56:40 pm »
Własnie o to chodzi - o dobrą zabawę. Klimat jest jej nieodłącznym elementem. Może i ktoś by się dobrze bawił Lizakami, ale mi takie coś na stole psułoby rozgrywkę. Nie mam najmniejszej ochoty na poświęcanie swojej zabawy.
A że da się uzasadnić jak się mocno pokombinuje? No i co z tego? Ja mogę uzasadnić pojawienie się Space Marines w Mordheim (podróż w czasie np.), ale nie znaczy, że będą pasować :)

PS. A na turnieju byłem :P
To jest pies Yakuza. Wytresowany, by zabijać innych Yakuza"
Miike Takashi "Gozu"

Offline MiSiO

Lizardmen
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 03, 2006, 02:34:35 pm »
Cytuj
Powiedz to dzieciakowi, który przyjdzie na Twój turniej i będzie ledwo znad blatu wystawał. Powodzenia. Twoja wypowiedź jest do zaakceptowania, ale nie rozumiem wypowiedzi ludzi, którzy nie organizowali w życiu turnieji, albo wogle na nich nie byli Confused
Dla jednych liczy się klimat dla innych granie i dobra zabawa, czasami jedno łączy się z drugim


Pewnie, że klimat jest awżny. Są osoby, niezależnei od wieku, którym nie wytłumaczysz. Skoro on nie może tym to czemu inni mogą np. Reiklandem... sami wiecie.

Nie widzę powodu dla któego nie można zrobić bandy Opętanych stylizowanych na Lizardów. Może lizadrów na Beastów stylizowani? Wtedy można się zgłosić z Bandą Z Kroxigorem na turniej. Proste.[/url]

Offline Skavenblight

Lizardmen
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 03, 2006, 05:17:57 pm »
Cytat: "BOLS"
Cytat: "Kretek"
Powiedz to dzieciakowi, który przyjdzie na Twój turniej i będzie ledwo znad blatu wystawał. Powodzenia.


W razie potrzeby mogę dzieciakowi swoich cyganów, czy też poszukiwaczy meteorytów (http://teksty.gildia.com/skolo/druzyny/poszuk_meteor) pożyczyć, jakby mu się nie podobały bandy oficjalne - grunt to dobra zabawa, zgadzam się w zupełności.

Kurtyzany z Altdorfu też możemy dołączyć.

Cytat: "BOLS"
Cytat: "Kretek"
Dla jednych liczy się klimat dla innych granie i dobra zabawa, czasami jedno łączy się z drugim.
Pozdro ;)


Dla mnie klimat liczy się najbardziej - on jest najważniejszy, ale - jak wyżej napisałem - wszystko celem dobrej zabawy.

Dla mnie bez klimatu [choć szczątkowego] nie ma dobrej zabawy. A o nią nam przecież chodzi...
Ale zdanie osoby, która nie wspiera turniejowej sztuki śmierci, zapewne się nie liczy.
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

 

anything