Autor Wątek: KaeReLki i inne takie, czyli komiksy KRLa  (Przeczytany 125868 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

KRL

  • Gość
"Yoel" KRL'a
« Odpowiedź #465 dnia: Kwiecień 09, 2007, 12:39:06 pm »
O- jeżeli jesteś fanem Casha ( jakoż i ja) to mój nowy komiks nad którym przysiaduję czasami teraz - bo nie zrobiłem sobie dedlajnu jakoś specjalnego, powinien Cię usatysfakcjonować zupełnie :)

Offline Igel

"Yoel" KRL'a
« Odpowiedź #466 dnia: Kwiecień 09, 2007, 11:35:05 pm »
o, brzmi bardzo interesujaco - wiec jak kazdy szanujacy sie czytelnik zapytam - moze moglbys zdradzic cos wiecej na temat tego projektu?

Offline Anonimowy Grzybiarz

"Yoel" KRL'a
« Odpowiedź #467 dnia: Kwiecień 10, 2007, 02:02:52 pm »
Cytat: "KRL"
mój nowy komiks nad którym przysiaduję czasami teraz - bo nie zrobiłem sobie dedlajnu jakoś specjalnego


I to mi się najbardziej w KaeReLu podoba. Zrobił komiks, trochę mu to zajeło. Wydał. I teraz po doniesionym "sukcesie" nie leży całymi dniami i tylko liczy kase (a może?), natomist bierze się za nowe rzeczy. Ma pomysł - działa.
Czy coś takiego  :D

KRL

  • Gość
"Yoel" KRL'a
« Odpowiedź #468 dnia: Kwiecień 10, 2007, 02:26:30 pm »
Cytuj
o, brzmi bardzo interesujaco - wiec jak kazdy szanujacy sie czytelnik zapytam - moze moglbys zdradzic cos wiecej na temat tego projektu?


Jak każdy szanujący się autor odpowiem, że nie mogę jeszcze ujawniać szczegółów ale na pewno Pańswa zaskoczę.

Cytuj
I to mi się najbardziej w KaeReLu podoba. Zrobił komiks, trochę mu to zajeło. Wydał. I teraz po doniesionym "sukcesie" nie leży całymi dniami i tylko liczy kase (a może?), natomist bierze się za nowe rzeczy. Ma pomysł - działa.


Robię sobie czasami przerwy w liczeniu kasy i rysuję wtedy. No i dlatego mi tak powoli idzie:)

Offline Anonimowy Grzybiarz

"Yoel" KRL'a
« Odpowiedź #469 dnia: Kwiecień 10, 2007, 02:51:02 pm »
Cytat: "KRL"
ale na pewno Pańswa zaskoczę.


Nie ma wątpliwości.

Offline Frigmo

"Yoel" KRL'a
« Odpowiedź #470 dnia: Kwiecień 12, 2007, 08:10:22 am »
Świeżo będąc po nabyciu i lekturze Yoela pozwolę sobie na złożenie gratulacji autorowi. Jest naprawdę nieźle. Bawiłem się setnie. I do tego mam wrażenie, że KRL stać na dużo więcej. Jest Gargułą a może być Zidanem ;)
I to posłowie ;) jedne z najlepszych jakie czytałem

Czekam z niecierpliwością na kolejną część.

Offline Titos2k

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 493
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie umiem rysować.
    • Titos2k.pl
"Yoel" KRL'a
« Odpowiedź #471 dnia: Kwiecień 12, 2007, 10:52:07 pm »
Cytat: "Frigmo"
Jest Gargułą a może być Zidanem ;)


Garguła polskiego komiksu  :lol:
Dobre, dobre  ;)
www.titos2k.pl - blog + portfolio.

Offline Titos2k

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 493
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie umiem rysować.
    • Titos2k.pl
"Yoel" KRL'a
« Odpowiedź #472 dnia: Kwiecień 16, 2007, 12:01:15 am »
Chciałem dodać że rozwalił mnie news na stronie KRL'a ten z kopertą od posłanki  :lol:
www.titos2k.pl - blog + portfolio.

Offline donTomaszek

"Yoel" KRL'a
« Odpowiedź #473 dnia: Kwiecień 17, 2007, 09:07:27 am »
No no.
Karol Ministrem Polskiej Edukacji!
Albo chociaz Ministrantem!
 :p
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline Ziemniakento

"Yoel" KRL'a
« Odpowiedź #474 dnia: Kwiecień 18, 2007, 02:53:04 pm »
Ojoj, wywęszyłem ciekawostkę!
Otóż wchodzę sobie na roxik, popatrzeć sobie na rysuneczki może skrobnąć jakiś ciekawy a tam:

http://roxik.com/pictaps/?pid=a589285

Nie spodziewałem się!  :shock:

Edit: Ale ten Yoel wywija bioderkami!

KRL

  • Gość
"Yoel" KRL'a
« Odpowiedź #475 dnia: Kwiecień 18, 2007, 05:12:15 pm »
Faktycznie... to już 2 Yoel tańczący na tej stronie. Wcześniejszy jest mojego autorstwa i jest tu: http://krlcomics.blogspot.com/2007/03/yoel-dance.html

Bo Yoele z regóły to roztańczone są.

Offline Ziemniakento

"Yoel" KRL'a
« Odpowiedź #476 dnia: Kwiecień 18, 2007, 05:27:30 pm »
Ale Twój Yoel jest o niebo przystojniejszy...( i lepsze "pistolety" ma)

Offline ljc

"Yoel" KRL'a
« Odpowiedź #477 dnia: Kwiecień 30, 2007, 05:17:55 pm »
bardzo dobry komiks, choć za Yoelem unosi się cień Hellbaoya, jak za diabłem odór siarki
Yoel nie jest jednak kalką, ale inspirowany Hellboyem - krl uniknął wtórności a komiks Mignoli był był dla niego twórczą inspiracją
nielinearna, wielopozioma narracja i wielowątkowa fabuła, sprawia, że czytelnik musi sobie poskładać jak puzzle posczególne elementy historii - dobrze i ciekawie to wyszło
fajne rozbicie na wątek główny - taki kartunowy realizm i ciemne kolory i historię poboczną (komiks w komiksie) - taki naiwny realizm, rastry i żywe, jaskrawe kolorki - fajny kontrast (te rastry trochę ostatni kadr incala mi przypominały) podkreślajacy różne poziomy historii

błąd ortograficzny znalazłem i raz układ dymków był - by tak rzec - mangowy - kartki sprawiają wrażenie, ze chcą wypaść (po dwóch czytaniach)  
edytorsko trochę to kuleje, trochę też razi hellboyowość, ale w sumie i tak wyszedł ciekawy i oryginalny scenariuszowo oraz graficznie komiks
tamtam!

Offline Maciej

"Yoel" KRL'a
« Odpowiedź #478 dnia: Lipiec 01, 2007, 06:15:04 pm »
Recka Yoela w esensji: http://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=4249

Z mojej strony chciałem zwrócić uwagę, że kolory w Yoelu kładł Bart - o czym można było wspomnieć.
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline Anonimowy Grzybiarz

NKOTB KRLa
« Odpowiedź #479 dnia: Lipiec 13, 2007, 10:24:59 am »
Żebyście nie zapomnieli o temacie, trochę niusów (właściwie kawałek planszy   ;) ):

http://bp3.blogger.com/_aQKb6F8MNjI/RpU_Lhb-vJI/AAAAAAAAAS0/3Ws-Zz290Kk/s1600-h/str8-ca.jpg


I tekst, jak to MOTS fajnie koloruje
Cytat: "KRL"
NKOTB to tak na prawdę jedna wielka popisówa możliwoci MOTSA. jak dostaję od niego nowe plansze to się za głowę łapię. robimy szatana! kolorystycznie ten tytuł poturbuje wszystko co jest na polskim rynku. bo rysunkowo i scenariouszowo to mogę tyle powiedzieć co mi wypada jako autorowi- staram się rzeby było dobrze. bardzo.


Zobaczymy co z tego chwalenia wyjdzie... Chociaż, nie powiem, kolorki ładne są. I cieszę się, że KRLu powrócił do swojego starego, kaerelkowatego stylu.
bo tamten wolałem dużo bardziej, niż ten Yoelowy. :)

 

anything