Mnie także intryguje ten tytuł, zdania są bardzo podzielone i jakby ktoś mógł się szerzej wypowiedzieć, byłbym wdzięczny
Okej
mi się bardzo podoba. Przeszedłem wcześniej SC i Chaos Theory i wcale nie krytykuję kierunku, jaki obrali twórcy. Jest inaczej, jest dynamicznie i filmowo. Bardzo to wszystko podobne do Bourne'a, jest ciekawa fabuła, są urozmaicające misje (pościg za zabójcą <bez spoilerów>), jest czysta badassowość, i są przyprawiające o dreszcze momenty, kiedy przez oszklony dach wpadają Splinterzy, jest totalnie ciemno i tylko słychać noktowizorowe ŁŁIIIIII. Gameplay wyszedł bardzo fajnie, może końcówka zmieniła się w zbyt dużą rąbankę, ale było bardzo fajnie. Nie jest jakoś wybitnie trudno, ale łatwo też nie, nawet z tym systemem "autozabijania", do niektórych momentów musiałem podchodzić po kilka razy, ginie się szybko. Coop fajny, zupełnie osobna kampania, z inną fabułąi poziomami. Gram sobie z nieporadną siostrą i zauważyłem jednak, że gracze nie muszą na sobie polegać jak w Army of Two, ani nawet jak w RE5 - zanim siorka się oswoiła z mechaniką i sterowaniem, sam wszystko czyściłem, pozwalając jej sobie za mną iść. No ale jest fajnie i są ciekawe momenty, jak podczas 'przesłuchiwania' typ nagle mnie walnął i zrobił ze mnie tarczę
i siorka strzeliła mi niechcący w głowę.
Dobra giera, single nienajdłuższy, ale kampania coopowa to kolejne parę godzinek, fabułą dobra, mechanika dobra, grafika dobra, wg mnie warto!