to ja tez oryginalnie z podziekowaniami - wyjazd jak najbardziej zacny.
dominikowi z ekipa za paringi - deamonhunterami trafilem 3 razy na demony, polowanie wiec wyszlo
przeciwnikom - Kamieniowi (hmmm za co tu dziekowac - gramy co tydzien), Romkowi za brak przygnebienia pomimo rzutow, Migdalowi za długi jezyk
no i Cebulowi zwłaszcza za druga gre - to co tam sie dzialo na stole... ehhh.