Gdyby tak jeszcze kolega popracował nad zgłoskowym dopracowaniem swoich licznych prac...
"Za nim zaś el'Dziad, czynny choć martwy
Promotor Gacka wielce zażarty
Był on jaroszem, to nic dziwnego
Że wspierał grzyba zielonego"
1 1 1 11, 11 1 11 (10)
111 11 11 111 (10)
1 1 111 1 1 111 (10)
1 11 11 1111 (9-aUć)
WTF:)? Mickiewicz się w grobie przewraca...
Pomysł jak pomysł - każdy jest dobry, natomiast Język literacki jest dobry tylko wtedy, kiedy się go używa zgodnie z zasadami, które go wyznaczają. (Jeśli już mówimy o tworzeniu prac takich jak min. wiersze, czy piosenki)
Żeby nie było - nie chcę tu wszczynać burdy. Obiecuję już tu nigdy nie zaglądać (chrum, chrum whatever). Po prostu wszyscy szaleją z zachwytu, a mnie bolą oczy, a od oczu biegnie taki bardzo długi nerw do samego odbytu, w związku z czym owy też boli. Kolega pisać nie po polska.
Yedli kochany, weź poćwicz polski (11 111,/ 1 11 11)
to wtedy zaczną ci siadać zgłoski (1 11 11/ 1 11 11)
Best Regards.