Autor Wątek: Autorytety polskiego komiksu  (Przeczytany 5675 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline romo79

Autorytety polskiego komiksu
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 16, 2006, 01:44:50 pm »
Cytuj
wiec rysownik nie moze liczyc na zadne honorarium. Ale wydaje mi sie, ze dla osoby nie znanej poza swiatem komiksiarzy wazniejsze jest publicity


brzmi znajomo (chyba dla wszystkich rysujących w Polsce)  :badgrin:

Offline empro

Autorytety polskiego komiksu
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 16, 2006, 02:01:13 pm »
Cytat: "romo79"
Cytuj
wiec rysownik nie moze liczyc na zadne honorarium. Ale wydaje mi sie, ze dla osoby nie znanej poza swiatem komiksiarzy wazniejsze jest publicity


brzmi znajomo (chyba dla wszystkich rysujących w Polsce)  :badgrin:


aż k*%#a zbyt znajomo,

niestety tak naprawdę to nie pokazywanie się w TV czy inne tego typu rzeczy przynoszą utorowi radość ale rozywanie komiksów i pełna kieszeń lub konto w banku...

niestety sławą, nawet najwiekszą jeszcze nikt sie nie najadł :)

i dodam jeszcze, że na takich zasadach to cięzko będzie znaleźć kogokolwiek, w dodatku jeszcze z takim wymaganiami :)

to jak ogłoszenie:
"dam pracę, wykształconemu, dośiwadczonemu (i w ogóle) na zadach non-profit"

wiem, złosliwe było  :evil:
ale apeluje do wszystkich, którzy w przyszłości będą szukac rysowników
LUDZIE MY PRACUJEMY ! A ZA PRACĘ SIĘ PŁACI !!
:)

Offline Jaszcząb

Autorytety polskiego komiksu
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 16, 2006, 02:10:57 pm »
Cytat: "Radek1"
Autorytet organizacji stojacej za programem pozwoli na duza ilosc patronatow wiec zapewne bylby obecny w Radiu BIS, moglby wziac udzial w kilku audycjach i na przyklad opowiedziec o swiecie komiksu w Polsce.


Ja już byłem w radio, co prawda internetowym, i poza czystą frajdą z pogadania sobie do mikrofonu, innych płynących z tego korzyści nie odnotowałem ;)

A tak serio, to empro dobrze prawi - jak już robić komiksy za friko to takie jakie się chce robić. Cóż, życzę powodzenia, ale może być ciężko.

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Autorytety polskiego komiksu
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 16, 2006, 02:11:48 pm »
No i wszystko jasne.
Cóż, nie chcę być wrednym prorokiem. Ale "autorytetu" za "uścisk dłoni" to nie znajdziesz.
Podpisuję się pod wszystkim, co napisał Empro. Robienie komiksów to hobby i zabawa jak się jest dzieciakiem z liceum. Jak się jest "zawdodowym" czy nawet "pół-zawodowym" komiksiarzem, to jest to praca, za pracę się PŁACI. A za pracę "autorytetu" płaci się jeszcze więcej.
Zresztą "Autorytet" nie musi się promować za darmo, bo on JUŻ jest wypromowany :roll:

Empro -> zgadzam się z tym, co napiałeś o autorytetach, o "starej szkole", dodałbym "starej, DOBREJ szkole", ale jeszcze nie czas na emeryturę ;) Zresztą, jak się kiedyś spotkamy (WSK?) to pogadamy i o tym. Pzdr.

Offline empro

Autorytety polskiego komiksu
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 16, 2006, 02:26:23 pm »
Cytat: "Jaszcząb"

Ja już byłem w radio, co prawda internetowym, i poza czystą frajdą z pogadania sobie do mikrofonu, innych płynących z tego korzyści nie odnotowałem ;)


ja nawet w MTV byłem i jeszcze straciłem na tym, bo rodzina chciała na kasetach dostac ten "występ"
bo poza tym to nic mi się nie dostało :P

Cytat: "Jaszcząb"

jak już robić komiksy za friko to takie jakie się chce robić


ponoć praca za friko to pecha przynosi :) nawet

Cytat: "Kingpin"
No i wszystko jasne.
Cóż, nie chcę być wrednym prorokiem. Ale "autorytetu" za "uścisk dłoni" to nie znajdziesz.
Podpisuję się pod wszystkim, co napisał Empro. Robienie komiksów to hobby i zabawa jak się jest dzieciakiem z liceum. Jak się jest "zawdodowym" czy nawet "pół-zawodowym" komiksiarzem, to jest to praca, za pracę się PŁACI. A za pracę "autorytetu" płaci się jeszcze więcej.
Zresztą "Autorytet" nie musi się promować za darmo, bo on JUŻ jest wypromowany :roll:


to stuprocentowa racja, niestety takie zycie :)
Cytat: "Kingpin"

Empro -> zgadzam się z tym, co napiałeś o autorytetach, o "starej szkole", dodałbym "starej, DOBREJ szkole", ale jeszcze nie czas na emeryturę ;) Zresztą, jak się kiedyś spotkamy (WSK?) to pogadamy i o tym. Pzdr.


oj dobrej dobrej, chyba najlepszej nawet, bo mamy przekrojowy widok wielu rzeczy, czego teraz niektórym może zabraknąc :)
(WSK aktualne, ja będę napewno- chyba że mnie autobus po drodze potrąci :))

Offline Łamignat

......
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 16, 2006, 02:40:00 pm »
Cytuj
wiec rysownik nie moze liczyc na zadne honorarium. Ale wydaje mi sie, ze dla osoby nie znanej poza swiatem komiksiarzy wazniejsze jest publicity

O kurde ale jazda  :)
Dlaczego moi pracownicy nie chcą abym ich promował , przecież kazdemu klientowi mogę mówić, że są świetni i znakomici, nawet radiowęzeł im założę i będą mieli swoje audycje, obym im tylko płacić nie musiał i obym tylko nie musiał płacić za nich podatków  :lol:
W pełni zgadzam sie ze słowami Empro.
I mam nadzieję, że powoli kończą się czasy, w których rysownicy dostają psi grosz za swoja pracę i oby te "szkockie imperialistycze świnie" zdały sobie sprawę, że rysowanie to praca jak każda inna, a czasami bywa nawet cięższa. Dość już mam czytania, że jakiś album został wydany bez jakiejkolwiek gaży dla rysownika, bo ma na celu jego promowanie.
Przecież to jakas paranoja. A prawdziwych rysowników docenia sie u nas dopiero jak coś osiągną za granicą bo rodzimy wydawca nie raczył docenić ich talentów.
Oby trwało to jak najkrócej .....
P.S.Radek1 bez urazy chodziło o całokształt...

Offline repek

Autorytety polskiego komiksu
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 16, 2006, 03:26:43 pm »
Mam jeszcze jedno - zupełnie nieprowokacyjne - pytanie: czy to mają być prawa człowieka w ujęciu rządzących obecnie elit, czy te oryginalne?

Co do reszty, to mam podobne obawy, co ludzie, którzy wcześniej tu pisali - nie wiem, czy ktoś z tzw. 'wielkich' za friko się w coś takiego będzie bawił.
Ale... może najlepiej po prostu napisać?

Poza tym - ekipa z Mandragory od 'Strażników' wygląda najsensowniej. I narysują czytelnie, i napiszą z sensem.

Tak sobie właśnie jeszcze przypomniałem, że ktoś w czasie wyborów pisał, że Tytus był gdzieś w kampanii PiSu wykorzystywany. Więc może z Chmielewskim da się w takich sprawach dogadać... Ale tam pewnie kasa była uwzględniona, jak znam życie.

Pozdrawiam

N.N.

  • Gość
Autorytety polskiego komiksu
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 16, 2006, 06:11:51 pm »
Cytat: "Radek1"


Co do korzysci dla rysownika. Za projektem stoi organizacja pozarzadowa doinansowywana ze srodkow publicznych i wplat osob prywatnych, wiec rysownik nie moze liczyc na zadne honorarium.


Ujmę to tak: niech ta organizacja pozarządowa sama sobie narysuje, co chce. Albo też niech ta organizacja pozarzadowa spojrz na fakt realnie: rysownik może się właczyć w projekt jako ktoś, kto wykonuje konkretną robotę za konkretne pieniądze (splendor i tak splynie na organizację pozarzadową, a nie na niego), albo jako ideowiec, ktory będzie chciał to robić dla idei.

Byl kiedyś taki album - "Narysuj mi prawa człowieka" - wydało go Amnesty International. może należałoby do niego zajrzeć, wyłowić polskich twórców, ktorzy w tamtym projekcie wzięli udział i zapytać bezpośrednio ich, czy zechcieliby się zaangazować teraz.

KRL

  • Gość
Autorytety polskiego komiksu
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 16, 2006, 06:20:47 pm »
No to tutaj jeszcze perwy Panowie nie ma. Bo przynajmniej w prost powiedzieli, że szukają frajera. Gorzej jest kiedy podczas takich akcji mówia ci,że są środki finansowe- ty rysujesz a potem wychodzi, że środki finansowe owszem są.... ale tak ogólnie na projekt...na wodę gazowaną na sympozjum, na gościa z Ameryki..... na druk twojego komiksu i folderu... ale nie na twoją wypłatę..... Kufa...raz tak miałem... ale człowiek sie na błędach uczy....

Offline empro

Autorytety polskiego komiksu
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 16, 2006, 08:40:49 pm »
dlatego ja pewnie na pazernego buraka wychodzę, jak się pytam na poczatku:
co, na kiedy i za ile

:)

Offline Łamignat

......
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 16, 2006, 09:45:22 pm »
No co nie czytałeś  !!
Za darmoszkę ku chwale komiksom i Twojemu talentowi   :D

Offline empro

Re: ......
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 16, 2006, 09:50:55 pm »
Cytat: "Łamignat"
No co nie czytałeś  !!
Za darmoszkę ku chwale komiksom i Twojemu talentowi   :D


pisałem ogólnie przy przyjmowaniu zleceń :)

Offline andruth

Autorytety polskiego komiksu
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 19, 2006, 02:18:33 pm »
Cytuj
Cytat:
wiec rysownik nie moze liczyc na zadne honorarium. Ale wydaje mi sie, ze dla osoby nie znanej poza swiatem komiksiarzy wazniejsze jest publicity


brzmi znajomo (chyba dla wszystkich rysujących w Polsce)



Tacy naciągacze to zmora jakaś.Co powoduje,że liczą na złapanie frajera?
Ja frajerem nie jestem, za darmo to boli gardło :D
A "publicity" to niech sobie kolega wsadzi (psu w anusa)
Ale Empro ma rację, generalnie jestem grzeczny i jak tacy lamerzy dzwonią do mnie bądź mailują z takimi propozycjami to grzecznie im każę sp... :D

Anonymous

  • Gość
Autorytety polskiego komiksu
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 21, 2006, 08:34:23 am »
Cytuj
Cytat:
wiec rysownik nie moze liczyc na zadne honorarium. Ale wydaje mi sie, ze dla osoby nie znanej poza swiatem komiksiarzy wazniejsze jest publicity

chciałbym złotówkę od każdego takiego tekstu który w życiu usłyszałem. Miałbym na wagon fajek co najmniej. :|
aż sie we mnie zagotowało, ale widzę że koledzy już skomentowali należycie to pier***nie (inaczej nie da się tego nazwać, sorry moderatorzy).
Można, można - odrobina dobrej woli i gwiazdek czyni cuda :roll:
graves

Kasy nie ma, ale cóż to za promocja dla pana będzie!! Od razu w tył zwrot i w nogi. Ja już sie swoje napromowałem w tym kraju. Ciekawe że nigdy jeszcze za granicą nic takiego mi nie zaproponowano :|...

Offline empro

Autorytety polskiego komiksu
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 21, 2006, 08:49:58 am »
Cytat: "murtaugh"
Ciekawe że nigdy jeszcze za granicą nic takiego mi nie zaproponowano :|...


hehe, a mi zaproponowano :)
we Francji, w Niemczech i nawet w Stanach,
ale.....
to Polacy byli :)

chyba taka nasza świecka tradycja :)