Autor Wątek: Budowlanka (Przeczytany 73777 razy)

Mistrz wałków :) · « **Odpowiedź #15 dnia:** Marzec 25, 2006, 03:07:33 pm »

Ani to ani to..
Chodzi mi o pianke która produkuje się specjalnie do robienia makiet w architekturze..

Ma ona te doskonałe właściwości że nawet mocniej po niej rysując mozna nadawać odrazu modelowi kształt.

Valten · « **Odpowiedź #16 dnia:** Marzec 25, 2006, 03:23:18 pm »

nO nareszccie temat w którym ja moge cos powiedziec
styrodur to faktycznie swietny material na makiety jest trardy i plastyczny a w przeciwieństwie do stytopianu nie sypie sie morzna go złatwoscia kroic norzykiem tzw. tapicerskim (tym wysówanym ale musi byc naprawde ostry
jesli chodzi o cene to żle do tego podchodzicie kazda agencja reklamowa króra wycina litery przestrzenne robi to ze styroduru wystarczy pujsc i uprzejmie zapytac czy nie urzycza nam tak zwanego odpadu ( dla nich odpadu dla nas ze 20 domków itp.) jesli chodzi o kolor to ja mam zielonu a rózowego nie widziałem i jest to troche kłopotliwe bo przed jakakolwiek akcja z wikolem i piaskiem ale po wycieciu rzadanego kształtu trzeba co najmniej 1 pomalowac go czarna farba akrylowa a w przypadku murów rozwodniona farba rzeby wpłyneła we wszystkie szczeliny( ja nie zrobiłem tego przy swojej 1 makiecie i było widac zielonkawe Swiatełko miedzy cegiełkami ,wmawiałem ludziom ze to celowe niby zepromieniowanie spaczenia czy cuś)
klejenie styruduru z innymi materjałami to banał wystarczy pistlet z klejem termokurzczliwym ( taki wyciskany kozt jakies 10 zł ) piaskowanie i malowanie to juz banał i chyba nie trzeba tłumaczyc nikomu jedyna wada tego materjału to to ze jego ciecie o ile nie odbywa sie "na goraco " nie jest tak samo łatwe we wszystkich płaszczyznach ( ale o tym sami sie przekonacie) jesli chodzi o moja makietke ze styroduru to morzecie ja zobaczyc na zdjeciu w moim 2 poscie w tym temacie to ta brązowo -niebiesko-czerwono-żółta w lewym rogu zdjecia

cała reszta to juz wasza wyobraznia i smykała

Nazroth · « **Odpowiedź #17 dnia:** Marzec 25, 2006, 05:14:01 pm »

No ja przestałem stosowac styrodur i styropian jakiś czas temu. Z żadka po nie siegam, gdy potrzebuje piedestał, czy nagrobek wyciąć. Wolę robić ciężkie i trwałe tereny...gips starcza na małe wyniosłości, jakie potrzebuję stworzyć.

A Kamilowi chodzi o spienione PCV - żadna zasrana "pianka" kurde;/... trzeba było do razu. Ja używam - baaardzo dużo... macie tu zdjęcie pojazdu wykonanego przezemnie z tektury, PCV i wiadereczke bitzów (+ szybki i kółek LEGO) akurat na czasie pytanie bo teraz serio sporo tego u mnei schodzi...

świetny materiał, doskonały do wszystkiego. Lepszy niż tektura - aczkolwiek ściany szybciej z tektury się robi... no i w grubszych płytkach PCV tylko zewnętrzne ścianki są twarde - wnętrze trochę miękkie, ale to nei przeszkadza - polecam.

Valten · « **Odpowiedź #18 dnia:** Marzec 25, 2006, 07:13:37 pm »

Cytat: "Nazroth"

A Kamilowi chodzi o spienione PCV - żadna zasrana "pianka" kurde;/... .

BRZMI FAJNIE POWIEC COS WIECEJ O TYM PCV CZY SIE TO TNIE gdzie mozna kupic lub jak dostac i za ile

ps: Land Raider Narzroth Dream Team spoks

Mistrz wałków :) · « **Odpowiedź #19 dnia:** Marzec 25, 2006, 10:07:23 pm »

Nie powiem wozik robi wrażenie

Nazroth · « **Odpowiedź #20 dnia:** Marzec 25, 2006, 10:49:44 pm »

pomalowany prezentuje się jeszcze lepiej. A PCV to zwyczajny materiał jak każdy inny. Występuje w arkuszach od 0,1 do 3cm (i pewnei równeiz grubszych) nie ma co mówić - kto nei spróbuje ten nei zobaczy jak to jest. Bardzo wdzięczne pole do popisu...

Skavenblight · « **Odpowiedź #21 dnia:** Marzec 26, 2006, 05:14:16 pm »

Nazroth, Twój wóz naprawdę mi się podoba. Widać olbrzymią pracę twórczą, jaką w niego włożyłeś.

Co do makiet... wciąż nie przemawia do mnie piasek. Dużo wygodniejsza jest szpachlówka.

MiSiO · « **Odpowiedź #22 dnia:** Marzec 26, 2006, 07:13:04 pm »

Szpachlówka daje świetną fakturę!!!

Co do Naza to zobaczyłabyś jego dzieło na wózku inwalidzkim

Sam wózek 1 klasa.

Kapitan_Hak · « **Odpowiedź #23 dnia:** Marzec 26, 2006, 07:39:10 pm »

Cytat: "Skavenblight"

Co do makiet... wciąż nie przemawia do mnie piasek. Dużo wygodniejsza jest szpachlówka.

Też przychylam się raczej do szpachlówki, chociaż wszystko rzecz jasna zależy od efektu, który chcemy uzyskać.

Piasek bywa przydatny, ale na pewno w rozsądnych ilościach, w cieniutkiej i zgrabnej warstwie, by budynek nie wyglądał jak po burzy piaskowej. W efekcie daje fakturę wyrazistą i "gruboziarnistą".

Szpachlówka daje szerokie pole do popisu, zarówno jeżeli chodzi o grubość warstwy, którą nakładamy, jak i wzory faktury, które w niej wyryjemy/wyżłobimy/wyrzeźbimy.

Innymi słowy - w zależności od potrzeb wszystko się może przydać.

Cytat: "Misio"

Co do Naza to zobaczyłabyś jego dzieło na wózku inwalidzkim Very Happy Sam wózek 1 klasa.

Bluźniercza i bardzo udana, a przede wszystkim niezwykle klimatyczna konwulsja. Naz, możesz być z siebie dumny.

http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=7318&start=615 - by nie trzeba było długo szukać

Skavenblight · « **Odpowiedź #24 dnia:** Marzec 26, 2006, 08:29:46 pm »

Fakt - wózkarz jest bardzo sympatyczny

Co do piasku, wychodzę z założenia, że nie ma takiego efektu, którego nie dałoby się uzyskać szpachlówką. Szpachlówka daje ogromne pole do popisu, o ile tylko człowiek nie ogranicza się do pędzelka.

Nazroth · « **Odpowiedź #25 dnia:** Marzec 26, 2006, 09:06:23 pm »

Szpachlówka...hmm... pracowałem z tym - nie lubię. Kruszy sie po wyschnięciu, piasek z wikolem ma to do siebie, ze nei odłupię więcej niż 3/5 ziarenek na budynek:P... ewentualnei szpachlówkę można w prosty sposób wikolem zabezpieczyć...

Dzięki za pochwały! Rubber Johnny to model tabbletop quality, ale cieszy się sporym zainteresowaniem i otrzymał na cool mini dobre noty - zaskakująco dobre biorąc pod uwage mało czasu, które mu poświęciłem:)

Pozdrawiam.

Valten · « **Odpowiedź #26 dnia:** Marzec 27, 2006, 09:36:14 am »

Johny jest zajebi**y nie wiem co prawda kogo przedstawia ale jako figs robi DUUZE wrazenie ( ja bym na niego laski podrywał)
a jesli chodzi o ....szpachlówka czy pisek.... to zdecydowanie oba sa dobre jesli ktos wie jak z nimi pracowac piasek jaet dla szybkich i średnio uzdolnionych szpachlówka dla dłubaków ze skillem

Nazroth · « **Odpowiedź #27 dnia:** Marzec 27, 2006, 09:51:03 am »

Wiesz - pytanie, czy chcesz zrobić domki na golden daemona, czy do gry:) u mnie to jhest "raz, dwa, trzy - frytki" i makieta gotowa... znidzu się?... sprzedam z zyskiem ostrym i zrobię sobie nową... Teraz Misio mnie zajawił Necromundą... nie minie pół miesiąca, będzie kompletna makieta do necromundy. Więc terenami z domu (do rożnych systemów) zamiast trzech, będe mógł spokojni eobstawić 4 stoły 48/48"

... powiedzmy, że zaliczam się do tych szybkich i średnio uzdolnionych:P

Valten · « **Odpowiedź #28 dnia:** Marzec 27, 2006, 05:32:50 pm »

http://republika.pl/treasure_hunters/D/8.JPG
mam prożbe czy własciciel tego zdjecia lub ktos kto wie o co mi chodzi mógł mi powiedziec z czego zrobione sa sciany domku i te giciarskie schody krecone na wieze a i zczego jest podłoga w domku i jakieiej gróbosci balsy najlepiej urzyc na szalunek

Z GóRY WIELKIE THX

Nazroth · « **Odpowiedź #29 dnia:** Marzec 27, 2006, 07:24:52 pm »

ściany tego domu zbudowane są z 2mm tektury (karton, specjalny, kupny na arkusze)
schody na górę = ten sam karton
wieża - zwykła rura kartonowa.
Na podłogi najlepsze jest drewno ze skrzynek po owocach... bo jest grube... jak robisz ze zbyt cienkiej balsy to się namacza i zawija boki... tragiczny efekt...nienaprawialny.

Misio wykonał ów domek.