No nie wiem. Ja kiedyś zdobyłem na allegro dwa komplety podobnych beczek odlewanych z jakiejś formy.
Też swego czasu zrobiłem dzięki tym aukcjom mały zapas beczek
. Jednak przed chwilą przeglądałem alergo i wygląda na to, że już ich nie ma...
Valten, przeczytałem gdzieś kiedyś o robieniu beczek z korków do wina
(z tych droższych win, bo tańsze
mają korki plastikowe [które nawiasem mówiąc też bywają przydatne w "budowlance", ale to już inna historia...])...
Możesz próbować coś z tym kombinować: np. obkleić korki (po przycięciu na odpowiednią długość, bo początkowo są nieco za długie i beczka byłaby nieproporcjonalna) podłużnymi listwami z cienkiego kartonu, czy czegoś podobnego (najlepiej: forniru) - by imitowało to deski, z których beczka jest wykonana. Na koniec jeszcze coś na kształt dwóch obręczy (z paska green stuffu, albo również z jakiegoś długiego i cienkiego paska papieru/kartonu no i ewentualne końcowe zabiegi kosmetyczne, malowanie itp. ...i teoretycznie mamy już beczkę.
Jaki będzie efekt, nie mam pojęcia - nigdy tej metody nie stosowałem, ale skoro pytasz, podaję receptę - może Cię jakoś zainspiruje.
Jeżeli masz więcej czasu i zapału (a także umiejętności babrania się w masach modelarskich), możesz zrezygnować z tych "paseczków", a w zamian oblepić taki korek (czy cokolwiek innego, co traktujemy jako bazę/szkielet do rzeźbienia) gs-em i rzeźbić w tym fakturę beczki, szczeliny między deskami itp. itd....
Zakładając, że rozporządzasz jakimś "zapleczem technicznym"
, warto by się pokusić o sporządzenie form i powielenie najbardziej udanych beczek, co oszczędzi Ci mnóstwa pracy, gdybyś chciał każdą beczkę oddzielnie rzeźbić.