Aktualności z USA

[Julek_]

http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2013/12/1467-trans-atlantyk-234.html


Kolejne porcja komiksowych wieści zza Oceanu - nowe zapowiedzi od "niezależnych", czyli "Ragnarok and Roll" z Loki, "The Fuse" Johnstona i ostatni projekt Jasona Aarona, który wydaje się czerpać wszystko, co najlepsze ze znakomitego "Scalped".

[Anionorodnik]

Portal Comic Book Resources opublikował listę 100 najlepszych komiksów wydanych w 2013 roku:
http://www.comicbookresources.com/?page=article&id=49990

Oczywiście można polemizować nad kolejnością poszczególnych komiksów w tym rankingu. Niektórzy narzekają też na brak ich ulubionych komiksów na liście. Mimo wszystko absolutnie warto zapoznać się z tym zestawieniem (oraz z tymi z lat 2008-2012, do których odnośniki znajdują się w linku), bo dobrze ukazuje co tak naprawdę rynek amerykański ma do zaoferowania. To nie tylko superbohaterskie komiksy Marvela i DC - te stanowią tylko ok. 25% pozycji w każdej edycji tego Top 100.

Dużo świetnych serii publikuje Image Comics. To już nie jest dom autorskich serii superbohaterskich - Spawna McFarlane'a, Wild C.A.T.S. Jima Lee, Savage Dragona Erika Larsena czy Youngblood Roba Liefelda (ugh!). Teraz rządzą komiksy w zupełnie innym klimacie i na zdecydowanie wyższym, dojrzalszym poziomie arystycznym - Saga Vaughana, Fatale Brubakera, East of West Hickmana, Sex Criminals Fractiona, Lazarus Rucki, The Walking Dead Kirkmana, Prophet Grahama, Chew Layman i wiele innych. Szkoda, że Image tak marnie reprezentowany jest na polskim rynku.

Jeśli chcecie się dowiedzieć co na zachodzie jest teraz na topie przewertujcie ten spis. Przy każdym tytule jest komentarz przynajmniej jednego z redaktorów CBR. Można też przejść do forum i poczytać opinie czytelników.

[N.N.]

Portal Comic Book Resources opublikował listę 100 najlepszych komiksów wydanych w 2013 roku:
http://www.comicbookresources.com/?page=article&id=49990

Oczywiście można polemizować nad kolejnością poszczególnych komiksów w tym rankingu. Niektórzy narzekają też na brak ich ulubionych komiksów na liście. Mimo wszystko absolutnie warto zapoznać się z tym zestawieniem (oraz z tymi z lat 2008-2012, do których odnośniki znajdują się w linku), bo dobrze ukazuje co tak naprawdę rynek amerykański ma do zaoferowania.

Nie negując wartości tego zestawienia chciałem zwrócić uwagę, że na liście są nie tylko komiksy amerykańskie. Jest tam bowiem i komiks "Zaduszki" Rutu Modan i trochę komiksów japońskich. Obecność tych tytułów na liście sygnalizuje, że jest ona listą najlepszych rzeczy wydanych w Ameryce Północnej (USA + Kanada).

[Johnson]

Bardzo fajna lista. Na jej podstawie można sobie bez problemu robić listę komiksowych zakupów.


Osobiście dałbym Locke & Key w pierwszej dziesiątce.

[adro]

fajne zestawienie
pzdr

[misio141]

Nie spodziewałem się że Hawkeye będzie aż tak wysoko, chociaż przyznaje że seria z miejsca zdobyła moje serce Z rzeczy mniej znanych to polecam Rachel Rising, dla mnie największe zaskoczenie roku, absolutne top3 z tego co czytałem w tym roku. Poza tym polecam Sagę, Chewa <chociaż nie zabrałem się jeszcze za 5 tom>, Daredevila <zarówno ongoin jak i End of Days>, no i Locke & Key, chociaż nie przeczytałem ostatniego tomu.
Dziwi mnie za to że Superior Spiderman jest tak wysoko, chociaż prawie nigdzie nie słyszałem o tej serii cokolwiek pozytywnego. Nie czytałem tego jednak, fanem Pająka nie jestem i raczej to się nie zmieni.

[pioma10]

Nie spodziewałem się że Hawkeye będzie aż tak wysoko, chociaż przyznaje że seria z miejsca zdobyła moje serce Z rzeczy mniej znanych to polecam Rachel Rising, dla mnie największe zaskoczenie roku, absolutne top3 z tego co czytałem w tym roku. Poza tym polecam Sagę, Chewa <chociaż nie zabrałem się jeszcze za 5 tom>, Daredevila <zarówno ongoin jak i End of Days>, no i Locke & Key, chociaż nie przeczytałem ostatniego tomu.

Podpinam się jeśli chodzi o Hawkeye, Rachel Rising, Locke & Key, choć niekoniecznie do Chew (po czwartym tomie na razie wstrzymałem się od kolejnych). Polecić mogę jeszcze Lazarus, Fatale i Parkera, mniej Hellboy In Hell.
W najbliższym czasie postaram się przeczytać jeszcze Battling Boy, The Fifth Beattle, a w póżniejszym East of West i Revival, a wtedy przekonam się czy faktycznie zasługują na tak wysokie miejsca.

[Emeryt]

mogę Was prosić o kilka słów nt. Chew, Fatale i zwłaszcza Locke & Key?

[melee]

Chew jest  świetne, trochę chyba wyczerpała się formuła po 4 TPB, ale do tej pory byłem zachwycony, masa śmiechu, niesamowite przygody, grafika, oryginalność, na pewno nie każdemu się spodoba.


Fatale - nie moja tematyka zupełnie, stąd uznaję to za najsłabsze nie-superbohaterskie dzieło Brubaker'a. Najsłabsze = lepsze niż większości innych autorów, ale lekki zawód za odpuszczenie Criminal'a.


Za Locke nie mogę się wziąć, chyba już 5 czy 6 tomów na półce, boję się rozczarowania, że okaże się lekturą dla nastolatków..

[pioma10]

mogę Was prosić o kilka słów nt. Chew, Fatale i zwłaszcza Locke & Key?

Chew - myślę o tej serii w podobny sposób co melee.

Fatale - kryminał, ale jednocześnie nawiązanie do kultów i mitologii Lovecrafta. Historia zauroczenia pewną kobietą i ceną jaką trzeba za to zapłacić.

Locke & Key - tu napiszę najwięcej  . Historia rodziny, która potrafi tworzyć różnego rodzaju 'klucze' np. klucz do ludzkiego umysłu pozwalający na 'zajrzenie' do środka i sprawdzenie co kto wie, co myśli, pamięta, ale jednocześnie na zabranie jakichś myśli, wspomnień, bądź na umieszczenie takich które w rzeczywistości nie miały miejsca. Takich kluczy jest wiele. Wytwarzają je z materiału pochodzącego 'z tamtej strony'... stamtąd, gdzie mieszkają demony... I właśnie z jednym z nich (demonem, nie kluczem) rodzina musi się zmierzyć. Problemem jest to, że bohaterowie nie wiedzą o swoich umiejętnościach i o kluczach, które wytworzyli ich przodkowie.

[Julek_]

Ja "Fatale" jeszcze nie czytałem, ale Ci co znają i lubią Brubakera cenią sobie tą serię. Tu masz recenzje Pawła, a Marcin Zembrzuski też chyba wypowiadał się w pozytywny sposób.

http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2013/06/1315-fatale.html

[N.N.]

Ja "Fatale" jeszcze nie czytałem, ale Ci co znają i lubią Brubakera cenią sobie tą serię.

Im dalej wchodzimy w ten serial, tym więcej jest w nim nawiązań do Lovecrafta i mniej kryminału. Brubaker i Philips są tutaj w bardzo dobrej formie, ale - podobnie jak melee - mam im za złe porzucenie "Criminal", które było pod każdym względem lepsze.

[dagobert]

Taki ciekawy news: w 2015 Disney zabierze Dark Horse prawa do licencji Star Wars i przekaże je .... Marvelowi!


LINK


Czas pokaże czy podniesie to nie tylko ceny komiksów, ale i jakość.

[Jelsky]

Im dalej wchodzimy w ten serial, tym więcej jest w nim nawiązań do Lovecrafta i mniej kryminału. Brubaker i Philips są tutaj w bardzo dobrej formie, ale - podobnie jak melee - mam im za złe porzucenie "Criminal", które było pod każdym względem lepsze.

Racja. Po drugim story-arc'u kryminalna otoczka zdecydowanie blednie. Vol.3 moim zdaniem w ogóle przestaje być kryminałem, ale akurat ten zbór jest specyficzny - skupia się na odległej przeszłości Jo i powiedziałbym nawet, że w tym momencie to bardziej komiks historyczny... z Lovecraftem w tle

[Julek_]

Czas pokaże czy podniesie to nie tylko ceny komiksów

Podniesie?

Z tego co widzę komiksy DHC z logo SW wahają się od 2.99 do 3.99 - podobnie jak produkcje Marvela...