trawa

Autor Wątek: Co sie teraz czyta?  (Przeczytany 285777 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jackal

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #780 dnia: Październik 08, 2011, 10:58:58 am »
Z podobieństwem bohaterek to prawda, ale po mimo to wciągnąłem się bardzo. Połykam chapter jeden po drugim nie ustanie. Pytanie to jeszcze wychodzi? co tydzień?

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #781 dnia: Październik 08, 2011, 11:21:18 am »
Właśnie niewielka liczba wątków to zaleta IMO. Jest zbyt wiele shounenów, w których wątki mnożą się niepotrzebnie i niestety Yagi niepotrzebnie skomplikował sprawę później. Dlatego FMA uznaję za wzór i zaliczam do ulubionych mang (nie tylko wśród shounenów). Jeśli chodzi o sterylny świat to nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Co się zaś tyczy bohaterek to podobne są jedynie z wyglądu, jeśli chodzi o charaktery różnią się od siebie znacznie. Miria, Jean, Helen, Teresa, Clare, Galatea, Riful, Isley, Rubel itd. itd. każda z tych postaci jest zupełnie inna i nie wiem skąd mogła przyjść ci do głowy myśl, że są identyczne (lub nawet podobne). Jedyne co mają wspólnego to mniej lub bardziej tragiczna przeszłość, ale to zrozumiałem, bo wojowniczkami nie zostaje się z wyboru. BTW, przez "bycie na bieżąco" masz na myśli przeczytanie 119 rozdziałów rozumiem?
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #782 dnia: Październik 08, 2011, 11:45:45 am »
W tym świecie mamy lasy, pustkowia, góry, lasy, pustkowia, zapyziałą wioskę co jakiś czas pokazaną zawsze w ten sam sposób, raz na ruski rok pokazane miasto w bardzo ubogi sposób. I FMA ma o niebo więcej wątków, a że są spòjne to osobna sprawa.
W Claymore postacie wydają mi się takie same, bo widzę je tylko i jedynie w walce - dziewczyny w ogóle nie mają szans na jakąkolwiek normalną interakcję z otoczeniem. zawsze widzimy je w tych samych okolicznościach a ròżnice w charakterze sprowadzają się do walki co dla mnie osobiście po jakimś czasie stało się nudne. Z wszystkich claymore tylko Galatea (jeżeli dobrze pamiętam imię) jest dla mnie ciekawą postacią i bardzo brakowało mi ukazania tego jak żyła w mieście.

W skròcie takie są moje odczucia i nie zmieni ich to, że Ty odbierasz mangę inaczej. A nie wiem jaki jest najnowszy przetłumaczony rozdział.
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2011, 12:15:53 pm wysłana przez Wilk Stepowy »

Offline Góral

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 305
  • Total likes: 0
  • Firefly/Serenity fanatic
Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #783 dnia: Październik 08, 2011, 03:04:40 pm »
Czyli zarzut "sterylny świat" = mało urozmaicona sceneria i mało szczegółowa grafika. No cóż, ja z tym problemu nie mam, grafika nigdy nie jest u mnie ważnym elementem w odbiorze mangi (inaczej już dawno rzuciłbym Hunter x Huntera). Jeśli chodzi o FMA, były tam 2 wątki tak naprawdę + kilka pobocznych. Podobnie jest w Claymorze. Spoiler dla tych co nie są na bieżąco:
Spoiler: pokaż
Pierwszy wątek to dążenie Clare do zabicia Priscilli. Drugi to pozbycie się organizacji. Mi osobiście one wystarczyły i wolałem tę prostotę. Niestety, ale autor namnożył wątki po Piecie co (sądząc z tego co napisałeś) powinno się tobie spodobać. Mamy wątek w Rabonie, wątek z Clare zamkniętą z Priscillą, wątek z Rublem/Louvrem, z Abyssal Eaterami, z wskrzeszonymi numerami 1, z "największym błędem Clare" dotychczas niewyjaśnionym, z eksperymentami Dae i jego niewyjaśnioną wycieczką krótko przed przebudzeniem Roxanne, Cassandry i Histerii, z KONTYNENTEM i wojną prowadzoną między organizacją, a potomkami smoków itd.
Jest tego cała masa i akcja co parę rozdziałów przeskakuje z miejsca na miejsce, a świat jest ogromny.

Jeśli chodzi o postacie to zgodzę się, że widzimy ich interakcje niemal ciągle w tych samych okolicznościach, ale na pewno nie z tym, że wszyscy odznaczają się tymi samymi cechami (bo zakładam, że to miałeś na myśli pisząc "ròżnice w charakterze sprowadzają się do walki" - znów nie jestem pewien co masz przez to na myśli). Dla mnie to jednak jest kolejna zaleta, dzięki temu nie ma "emowania", wzajemnych uścisków czy jakichś innych shoujowatych zabiegów, a zamiast tego mamy nieustanną akcję. Należy jednak zaznaczyć, że momentów, w których widoczne byłoby umocnienie przyjaźni, czy w ogólności rozwój postaci, nie brakuje. Choćby scena
Spoiler: pokaż
w knajpie w Rabonie 7 lat po wydarzeniach w pierwszym rozdziale, cały wątek Teresy, wszystkie bonusowe rozdziały (Extra Scene 1-4), scena w jaskini w Piecie, rozmowa Undine z Deneve w Piecie, rozmowa Clare z Jean, scena śmierci Isley'a, scena śmierci Riful, każda scena z Dietrich, itd.
To tak z pamięci na szybko.

Cytuj
W skròcie takie są moje odczucia i nie zmieni ich to, że Ty odbierasz mangę inaczej.
No i bardzo dobrze. Jakby wszyscy się we wszystkim zgadzali byłoby piekielnie nudno :P. Polemizuję na wypadek gdyby ktoś się zastanawiał nad sięgnięciem po mangę. Jak widać opinie bardzo się różnią. Choć przyznam szczerze, że nie rozumiem jak możesz zachwycać się nad Arms Peddler albo chwalić Ubel Blatt, a Claymore'a, w którym wszystko lepiej trzyma się kupy, a dialogi są na poziomie, krytykować.
« Ostatnia zmiana: Październik 08, 2011, 03:10:51 pm wysłana przez Góral »
9 na 10 otaku zaleca oglądanie Space Brothers.

Offline Hunter Killer

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #784 dnia: Październik 08, 2011, 03:21:09 pm »
Zgadam się po części w Wilkiem, świat w Claymore jest sterylny, wręcz pozbawiony ludzi, jednak jest w samej historii poniekąd wytłumaczenie.
Spoiler: pokaż
To wyspa odcięta od głównego kontynentu, na której trwają badania nad "przebudzonymi", niewielu tam potrzeba ludzi, a jedyne bodaj miasto portowe jest silnie strzeżone, przez oddziały i agentów Organizacji. Same wojowniczki nie mają rozwiniętych cech społecznych, bo praktycznie nie muszą. One maja walczyć oraz służyć jako obiekty doświadczalne. Aby móc później produkować "Obudzonych" jak bułki w piekarni i móc nimi sterować jak TV, pilotem.


Co do podobieństwa dziewczyn, no nie do końca, każda ma inny znaczek i w sumie nieraz po tym poznawałem czy to Clare, czy inna. :P
A co do Galatei, jeśli chodziło Tobie o tą wojowniczkę co postanowiła zostać zakonnicą, to tak, to ona. Ja osobiście lubię Helen taka zadziorna, chyba jedyna która lubi dowcipkować, oraz Riful, niby Obudzona, ale miała swój charakter.

Kiedys miałem gdzieś pasek komiksowy, gdzie było to pokazane jak niby studio nagrań/plan filmowy i zmeczona Clare zmieniała tylko peruki odgrywając po kolei każdą wojowniczkę z osobna.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Jackal

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #785 dnia: Październik 08, 2011, 04:58:21 pm »
Co prawda to prawda galatea coś ma  w sobie, że się ją lubi po prostu. Dla mie ogólnie claymore to perełka. Coś na co czekałem od dawna. Coś jak FMA czy Fate.

Offline Michaelius

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #786 dnia: Październik 11, 2011, 11:46:09 am »
Heh a myslalem, ze to ja za szybko czytam i przez to nie poznaje Claymorow, ale tam jest cala kolonia klonow , ktore roznia sie od siebie glownie znaczkiem i minimalnymi roznicami w ulozeniu wlosow.
Michaelius

"Your understending is not required, merely your surrender"

Offline Hollow

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #787 dnia: Listopad 16, 2011, 06:29:42 pm »
Silver Spoon - nowa manga Hiromu Arakawy. Tym razem mamy szkolną komedię obyczajową z rolnictwem w tle. Głównym bohaterem jest niejaki Yugo Hachiken zaczyna uczęszczać to szkoły rolniczej. Początkowo myśli, że to będzie coś prostego skoro poziom nauki jest bardzo niski. Niestety okazuje się, że poza tradycyjnymi przedmiotami dochodzą jeszcze te związane z chowem zwierząt i uprawą roślin. I tu właśnie pojawia się problem. Jako, że wychował się w mieści to większość rzeczy robi po raz pierwszy. Na razie jestem po 10 tomie i naprawdę podoba mi się ta seria.

Offline Frey Ikari

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #788 dnia: Grudzień 01, 2011, 09:23:16 pm »
Cytuj
Zgadam się po części w Wilkiem, świat w Claymore jest sterylny, wręcz pozbawiony ludzi, jednak jest w samej historii poniekąd wytłumaczenie.
A po co bawić się w wymyślne przedstawianie mięsa armatniego są jak moby w grach albo drzewka w lesie...

Offline Sir_Ace

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #789 dnia: Marzec 17, 2012, 01:22:46 pm »
Dawno niczego nie czytałem, ale przypadkiem wpadłem na Wolverine'a w wersji Niheia. Króciutka i bzdurna historyjka. Po wprowadzeniu nawet nie czytałem dialogów, tylko chłonąłem obrazy i akcję. Komiks wygląda jak wszystkie inne twory tego pana - dosłownie identyczne postaci, identyczne krajobrazy. Niektórzy stwierdzą, że to wtórność, ale ja naprawdę uwielbiam jego designy i facet mógłby mi jeszcze kilkanaście razy sprzedać tę samą historię w takiej samej oprawie. No, tutaj mamy jeszcze kolor (naprawdę dobrze wpasowany).

Streszczenie mangi - Blame! + Wolverine (zmodyfikowany Domohaczewski). Koniec.
I'd like to be a tree

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #790 dnia: Marzec 17, 2012, 06:32:08 pm »
Po przeczytaniu Twojego postu naszło mnie na Niheia i właśnie odświeżam sobie znajomość z Biomega : )

Offline Sir_Ace

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #791 dnia: Maj 01, 2012, 07:37:57 pm »
Całkiem straciłem rozeznanie w rynku. Wyszedł może ostatnio jakiś ciekawy seinen? Bardziej poważny niż wesoły, nie polegający wyłącznie na romansowaniu ani rozwalaniu "jakichś dziwnych potworków" (chociaż to raczej domena shonenów).
Tak mnie coś wzięło...
I'd like to be a tree

Offline Hollow

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #792 dnia: Maj 12, 2012, 07:33:55 pm »
Necromancer - w pewnym ponurym i gotyckim mieście z slumsach żyje tytułowy nekromanta. W zamian za duszę zleceniodawcy jest on w stanie ożywić każdego pod warunkiem, że dostarczy się jego ciało. Problem w tym, że osoby wskrzeszane nie są do końca takie same jaki były przed śmiercią. Śmierć wywarła na nich swoje piętno i u niektórych pogłębiła wady, a u innych zalety. Przez to są bardziej demonami/aniołami niż ludźmi. Mimo iż nekromanta jest tytułowym bohaterem to w mandze jest bardziej postacią drugoplanową. Bohaterami są osoby zlecające ożywienie i sam ożywieniec. Przez większość czasu to właśnie im poświęcone są in strony w rozdziale, a sam nekromanta ogranicza się samego wskrzeszenia i obserwacji z ironicznym uśmiechem swojego dzieła. Na razie jestem przy 6 rozdziale i manga prezentuje się całkiem nieźle.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #793 dnia: Maj 12, 2012, 08:31:19 pm »
Ieee, typowy shounen.

Ja sobie czytam Dark Air - bardzo fajne i ładnie rysowane fantasy-adventure.
Do tego Blood and Steel - tu już mocno poważniejsza opowieść osadzona w historycznych realiach. Ładna kreska, fajna akcja i sporo realizmu.
Ichi - Zatoichi w kobiecej wersji : ) A tak poza tym to całkiem sensowna opowieść również osadzona w historycznych realiach. Ładna kreska i fajna akcja.
Hell Blade - a tu sieczka na całego z bardzo małą ilością sensu. Kogóż tu nie ma: Kuba Rozpruwacz, Tesla, Dr. Hyde, Holmes, itp. Wszystko w dość krzywym i mocno zakrwawionym zwierciadle - sama akcja w ładnej oprawie przy minimum fabuły.

I tak jakoś wyszło, że prawie same manhwy czytam.

Offline Hunter Killer

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #794 dnia: Maj 12, 2012, 10:30:24 pm »
O widzę Wilku że zainteresował ciebie Dark Air, sam na poczatku podchodziłem sceptycznie "o kolejny fantasy-adventure z ekipa jak z D&D" ale nawet miło mnie zaskoczył pomysł "braku magii". No i kreska, a szczególnie jak narysowana jest rasa kotowatych sprawiła, że pokochałem serię i rysownika. :p
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


 

anything