Autor Wątek: Co sie teraz czyta?  (Przeczytany 280151 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #465 dnia: Październik 09, 2009, 08:35:52 pm »
Wiem, widziałem - szkoda że status "dropped".
W sumie bardzo fajna sprawa, fabularnie przypomina Digimortal i choć kreskę Nihei uwielbiam, to ta z DF jeszcze bardziej mi się podoba.

Offline Hollow

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #466 dnia: Październik 09, 2009, 08:42:29 pm »
Jakiś czas temu czytałem Noise Niheia. Niby to jest prequel Blame, ale jakoś tak bardziej mi się podobało.

Offline Alfonsighno

  • Terminator
  • **
  • Wiadomości: 159
  • Total likes: 0
  • Wir sind Kneipenterroristen... :)
Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #467 dnia: Październik 09, 2009, 08:49:29 pm »
Wiem, widziałem - szkoda że status "dropped".
W sumie bardzo fajna sprawa, fabularnie przypomina Digimortal i choć kreskę Nihei uwielbiam, to ta z DF jeszcze bardziej mi się podoba.

Nom, ci panowie to zupelnie inna szkola rysowania mimo ze japonska ;) Sam jak mam juz dosc przeslodzenia to siegam do Blame'a zeby sie zbalansowac ;)

Pozdrawiam,
Al
"Nie ma pozytywnych w tym wibracji, nie ma poezji i tolerancji.
Tu nie ma Boga, tu nie ma ciepła, artystycznego piękna.
Za dużo prawdziwego życia, dziwek, złodziei, w bramach picia.
Za dużo dumy i uprzedzeń, a za mało reggae."

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #468 dnia: Grudzień 02, 2009, 07:05:07 pm »
W sumie więcej czytam, niż oglądam, to trochę o tym co czytam ostatnio:

Dollgun - typowy shounen, ale ciekawa kreska i bardzo fajna postać tytułowego Dollgun'a. Ogólnie daje radę, jak ktoś ma ochotę na lekkiego shounena z ecchi to śmiało sięgać.

Gamaran - a tu odwrotnie niż przy pierwszym tytule. Niby ma łatkę shonena, niby ma kreskę shonena, ale dla mnie to już pod seinen podchodzi z uwagi na prowadzenie akcji i fabuły. Główny bohater reprezentuje swoją szkołę walki na wielkim turnieju - żadnych zbędnych gadek, przydługich opisów, walki czasami kończą się na tej samej stronie co zaczęły. Polecam każdemu, kto ma ochotę na poważniejszy shonen w klimatach samurai a mdli go już od typowych shonenowych walk.

Ningyou Kyuutei Gakudan - nowa manga autorki Angel Sanctuary; świetna, specyficzna i rozpoznawalna kreska, ciekawy i dość brutalny świat opanowany przez zombie (taka mieszanka renesansu z odrobina magii), fajni bohaterowie, fabuła prowadzona w dość "uczuciowy" sposób (czuć, że autorką jest kobieta). Naprawdę fajna rzecz.

Seitokai no Ichizon - szalona komedia szkolna, przesympatyczna, lekko ecchi, okraszona ładną kreską, sporo humoru (często niesztampowego). Polecam na poprawę humoru.

The Breaker - co tu dużo mówić, uwielbiam manhwy właśnie za takie tytuły. Niby schemat szkolnego shonena walki, a przedstawione w jakiś taki inny sposób. Genialna kreska i aranżacje scen walk, fajni bohaterowie, brak sporej ilości wkurzających rzeczy z typowych japońskich shonenów (bliżej temu do Tenjou Tenge, ale nie robi się tak powalone z biegiem czasu i nie jest tak przesadnie brutalne, no i realia koreańskie, a nie japońskie, co dla mnie też jest dużym plusem)

Ookami no Monshou - Wolf Guy - już wspominałem, ale wspomnę jeszcze raz, bo pozycja nadzwyczaj warta uwagi. Poważny i brutalny seinen, nawet imo lepszy od Akumetsu. Znowu wizja dość zdegenerowanego społeczeństwa, tym razem ograniczona bardziej do szkoły i szkolnych gangów ze świetną kreacją głównego bohatera.

Zetman - chyba najlepsza historia o superbohaterach jaką widziałem. Pewnie dlatego, że to brutalna i mroczna historia o superbohaterach bez przesłodzenia i zbytniej ilości happyendów, gdzie epatowanie honorem może się źle skończyć. Bardzo rozbudowana fabuła, wątki jak i postacie głównych bohaterów. Poważne podejście do tematu zdecydowanie warte uwagi - jedna z moich ulubionych mang.

Yougen no Chi - historia pełna mroku, krwi, magii i różnych niesamowitości umiejscowiona prawdopodobnie w okolicach początku XX wieku.

Seishun Pop - trochę dojrzalszy, seinenowaty, choć szkolny, romans z dodatkiem ecchi i fajnej kreską. Całkiem dobrze się czyta.

Offline Sir_Ace

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #469 dnia: Grudzień 02, 2009, 07:41:16 pm »
Wszystkim, gdzie pojawiło się słowo ecchi podziękuję, Ningyou Kyuutei Gakudan biorę w ciemno, może nawet skuszę się na Breakera.

Dzięki ;)
I'd like to be a tree

Offline Jackal

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #470 dnia: Grudzień 11, 2009, 12:47:04 pm »
Przeczytałem sobie właśnie pierwszy tom "balsamisty" - no i jestem zaskoczony bardzo fajna i ciekawa manga nic tylko zabieram sie za następny tom.

Offline Dagu

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #471 dnia: Grudzień 20, 2009, 11:37:48 pm »
A ja poszłam w klasykę. Jak zwykle ^^ Ostatnio poczytywałam Cat's Eye. Ciekawa manga, z przywoitą kreską, w sam raz na popołudnie. Poza tym Candy Candy - stuprocentowe shojo, ale pięknie narysowane - i Kimagure Orange Road. Chociaż rzuciło mi się w oczy, że w stosunku chociażby do anime KOR ma straszne rysunki ;)




Classic is fantastic. Yeah.

Offline Niuniek

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #472 dnia: Grudzień 22, 2009, 07:22:34 am »
Ja ostatnio zabrałem się za czytanie Berserka. Narazie nie dotarłem poza anime, więc ciężko cokolwiek ocenić, poza faktem, iż trochę więcej jest w mandze. W dodatku mniej "scen" było w anime, ale akurat to był plus dla mnie, bo nie przepadam za tym za bardzo. ;-) (tylko mnie za to nie bijcie)

Offline Hunter Killer

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #473 dnia: Grudzień 22, 2009, 12:32:10 pm »
Mange Berserka mam na bieżąco, naprawdę moim zdaniem dużo lepsza od anime (widziałem kilka odcinków). A im dalej w las tym lepszy miałem ubaw, zwłaszcza jak pojawia się Schierke i Isidro, no i Puck wymiata ze swoimi gagami.  :lol:
Polecam mangę, naprawdę fajnie można sobie poczytać i jakoś tak więcej jest wszystkiego.  :p
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Sir_Ace

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #474 dnia: Grudzień 22, 2009, 01:01:25 pm »
Dawno nie czytałem Berserka - przynajmniej jeden tom zaległości. Ale to jedna z najbardziej epickich mang, jakie dane mi było czytać. Tak samo rysunki, nigdzie indziej tak dobrze nie oddano chaosu walki. No i nie taka głupia fabuła ;)
Jeśli się spodoba, polecam Shin Angyo Onshi (zaczyna się mniej poważnie, ale od 1/3... poezja).

Przeczytałem kilka rozdzialików nowego tworu pani od Angel Sanctuary i jakoś na kolana mnie on nie powalił. Cóż, zobaczymy.
The Breaker - kocham ten koreański styl rysunku :D Fabuła trochę pozostaje w tyle (choć i tak nie jest źle jak na nawalankę).
Oprócz tego sięgnąłem po mangowego Ourana (jeszcze nie przyzwyczaiłem się do kreski, ale i tak dzieło wydaje się być szczególnie zacne) i, w ramach pustej rozrywki, Eyeshield 21. Wszystko wedle schematu sportowego szonena, ale nie odrzuca.
I'd like to be a tree

Offline Hunter Killer

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #475 dnia: Grudzień 22, 2009, 02:43:20 pm »
Ja ostatnio poczytałem AIKI pana Isutoshi (w sumie to nick), znany z hentajców np. Slut Girl.
Muszę powiedzieć, że dawno nie miałem takiej polewy jak w AIKI, seria może jest o karate-action, ale od początku nastwiona jest na humor. Rysunki pana Isutoshi od dawna mi się podobały, zatem ciężko być obiektywny, ale wg pasują idealnie do historii, sama fabuła nie jest epicka, czy jakaś wielce zawiła z rozdwojeniem, ale jak dla mnie potrafi wciągnąć.

Polecałbym jeszcze Tende Freeze, wcześniejsze dzieło Isutoshiego, krótka komedyjka, ale miłą się ją czytało.  :D
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Ganossa

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #476 dnia: Grudzień 22, 2009, 02:54:15 pm »
Oj tak. Jego mangi są przezabawne.



Skończyłem Dominion: Conflict i biję pokłony przed geniuszem Masamune Shirow do tworzenia wielowątkowych, wielopoziomowych scenariuszy.
Komiks, niecałe 160 stron, niby żadnej konkretnej fabuły, a wrażenia jak po całej 26 odcinkowej serii.
Jeszcze z osobistych spostrzeżeń to graficznie nawet lepiej to wygląda niż GitS. Po prostu cudo w rękach.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 26, 2009, 09:04:52 pm wysłana przez Ganossa »
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #477 dnia: Grudzień 26, 2009, 08:54:51 pm »
Po takiej rekomendacji grzechem byłoby nie przeczytać :)

Offline Ganossa

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #478 dnia: Grudzień 26, 2009, 09:01:15 pm »
Ta scenka mnie rozwaliła  :lol:
Spoiler: pokaż
Just because I don't care
doesn`t mean I don't understand.

Offline Hunter Killer

Odp: Co sie teraz czyta?
« Odpowiedź #479 dnia: Grudzień 26, 2009, 09:11:38 pm »
Skończyłem Dominion: Conflict i biję pokłony przed geniuszem Masamune Shirow do tworzenia wielowątkowych, wielopoziomowych scenariuszy.
Komiks, niecałe 160 stron, niby żadnej konkretnej fabuły, a wrażenia jak po całej 26 odcinkowej serii.
Jeszcze z osobistych wrażeń to graficznie nawet lepiej to wygląda niż GitS. Po prostu cudo w rękach.

Popieram w całości.
Zresztą cokolwiek z pod ręki Masamune Shirow'a opłaca się przeczytać.  8)
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


 

anything