Autor Wątek: Cat Shit One  (Przeczytany 18615 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline petkopeet

Cat Shit One
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 30, 2006, 08:48:06 pm »
Cytat: "figuRe fouR"
beznadzieja...
w swoim czasie interesowałem się wojną w Vietnamie... ten tytuł nie wnosi niczego do moich zainteresowań zarówno jako komiks jak i źródło wiedzy o tamtym epizodzie historii. Moze zresztą nie miał takich ambicji... Kupiłam ten "... shit ..." na dworcu, i wolałem nudzić sie w pociągu niż doczytać to do końca.  Odniosłem podobne wrażenie że historyjki były wymyślane na siłe. Nieciekawe, nudne jak cholera, typowy komiks z ostatniej strony zeszytu gimnazjalisty.
olać to



...........Proponuję w takim razie "Kajko i Kokosza"......................
   O   O   M               M   E   T   A   L

Offline figuRe fouR

Cat Shit One
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 31, 2006, 01:27:04 am »
...............dzieki za propozycje, ten etap mam juz za sobą......................

jeśli miała to być błyskotliwa, ironiczna odpowiedz to całkiem ci nie wyszło, bo w tym przypadku "Kajko i Kokosz" moze uchodzić za niedościgniony wzór dla Kobayashiego i jego "Cat Shit One". Christa przynajmniej wiedział jak przyciągnąć czytelnika...
<--- www

Offline empro

Cat Shit One
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 31, 2006, 09:08:26 am »
troszkę nie kumam w którym kierunku idzie ta dyskusja....
bo chyba nie w kierunku umniejszania wartości Kajka i Kokosza ??

Offline figuRe fouR

Cat Shit One
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 01, 2006, 10:29:54 am »
Cytat: "empro"
troszkę nie kumam w którym kierunku idzie ta dyskusja....
bo chyba nie w kierunku umniejszania wartości Kajka i Kokosza ??


na pewno nie z mojej strony...
<--- www

Offline petkopeet

Cat Shit One
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 02, 2006, 01:42:35 pm »
Cytat: "empro"
troszkę nie kumam w którym kierunku idzie ta dyskusja....
bo chyba nie w kierunku umniejszania wartości Kajka i Kokosza ??

A kto mówi że umniejszam wartości Kajka i Kokosza??Czy ja tak napisałem? Dałem tylko propozycje, a jeśli ktoś nie umie czytać to już nie mój problem.


A może ptasią grype??
   O   O   M               M   E   T   A   L

Offline figuRe fouR

Cat Shit One
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 08, 2006, 02:23:14 pm »
Cytat: "petkopeet"
Kotlesie mają chyba ADHD


komentarz zaiste na poziomie... chłopcze, nie używaj pojęć o których nie masz pojęcia. Popracował byś trochę z dziećmi z ADHD, może odechciało by ci się kretyńskich komentarzy...

sory za offtop
<--- www

Offline petkopeet

Cat Shit One
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 13, 2006, 12:12:12 pm »
Przepraszam cię jeśli uraziłem twe uczucia.



Fajnie sie gostka drażni=)
   O   O   M               M   E   T   A   L

Offline figuRe fouR

Cat Shit One
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 13, 2006, 11:18:55 pm »
Drażnić to mnie może głupota Giertycha, Kaczorów, Lepera, czy ojca dyrektora. Chcę wierzyć że aż tak głupi nie jesteś, bo jak na razie jedyne emocje jakie wzbudzają we mnie Twoje komentarze to zażenowanie... Nie jest w stanie zdenerwowac mnie ktoś, kto jeszcze nie może legalnie kupić browara ; ) Po prostu czytanie takich komentów jest jak umysłowa lewatywa...

eot  z mojej strony

Koniec wzajemnego obrażania i tym podobnych postów, każdy następny kontynuujący tą przepychankę - wyleci, a piszący go otrzyma ostrzeżenie.
Takie sprawy prosze załatwiać na pw - po to jest.
graves
<--- www

Offline petkopeet

Cat Shit One
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 15, 2006, 10:19:40 am »
No to sztama koleś, po prostu wkurzył mnie twój post o danym komikie, ale to podobno kwestia gustu.Sorki i pozdro.A wracając do komiksu mam zamiar kupić następny tom bo myśle że jak w przypadku priesta będzie on się stopniowo polepszał.


ps:A z browarem to sobie jakoś radze ;)
   O   O   M               M   E   T   A   L

Offline hopatika

Cat Shit One
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 15, 2006, 03:52:24 pm »
mnie Cat Shit One kompletnie rozczarował. banalne toto strasznie. scenariusz i rysunki nieciekawe. sprzedam. 8)

Offline Gietki

Cat Shit One
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 17, 2006, 05:55:59 pm »
Oh deam... niedość, że przynudza, to jeszcze stwarza konflikty. Do tego wydaje mi się, że pomysł na bohaterów, został bezczelnie zerżnięty z komiksów Stana Sakai o Usagim. Hmmm... marny koniec, tego czegoś to tylko kwestia czasu. :?
oczuj to człowieku. Poczuj to.

Offline Robweiller

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 640
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pan Pirat
    • Kolorowe Zeszyty
Cat Shit One
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 17, 2006, 07:15:22 pm »
Cytat: "Gietki"
Do tego wydaje mi się, że pomysł na bohaterów, został bezczelnie zerżnięty z komiksów Stana Sakai o Usagim.


 :shock: Znaczy co, "pomysł na bohaterów zerżnięty", bo tu uzbrojone króliki i tam uzbrojone króliki? Że niby tylko Sakai ma patent na rysowanie historii komiksowych z wojowniczymi królikami w roli głównej? Pfff.

Ja bym się prędzej doszukiwał "zżynania" z Mausa niż z "Usagiego", jeśli już.

Offline Gietki

Cat Shit One
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 20, 2006, 08:28:43 am »
Nie waźne, nie mam nic, do dobrego kopiowania, jednak... to już jest bluźnierstwo i herezja.
oczuj to człowieku. Poczuj to.

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Cat Shit One
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 27, 2010, 06:33:51 pm »
A ja polubiłem te trzy króliki. I tak jak mogę jeszcze zrozumieć głosy krytyczne w odniesieniu do scenariusza, tak nie mogę już pojąć czepiania się kreski Kobayashiego, oczywiście z wyjątkiem tych kolorowych plansz w pierwszym tomie. A wracając do króliczków - sam pomysł obsadzenia w roli amerykańskich żołnierzy zwierzaków, co ważne - rysowanych w taki właśnie sposób, dał moim zdaniem znakomity efekt.

Na marginesie trzeba przyznać, że Francuzi jako świnie w "Cat Shit One" wypadają o wiele gorzej, niż Polacy jako świnie w "Mausie". :)

Ciekawe jest też to, że plansze wyglądają tak, jakby komiks w Japonii również został wydany na modłę zachodnią.

Tak więc przeczytałem trzy tomy... To może teraz w nagrodę Waneko wyda tom 0? :)

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: Cat Shit One
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 24, 2010, 03:04:39 pm »
Już dawno nie czytałem z takim zaciekawieniem recenzji w sieci:
http://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=10769