pierwszy omnibus za mną. zapomniałem już jaka dobra jest ta seria. finalnie zbiera 3 pierwsze tpb wydane przez dark horse, czyli prawdopodobnie odpowiedniki naszych tomików z mandragory.
czytając ponownie te historie dostrzegłem jednak kilka rzeczy na które nie zawracałem wczesniej uwagi. kilka błedów rysunkowych przy postaci diagoro - z reguły za duża głowa, czy troche za duże zaawansowanie tego dziecka w stosunku do jego wieku ale... czytałem tych ponad 700 stron bez przerwy, więc to o czymś świadczy:)