Autor Wątek: komiks WILQ  (Przeczytany 200326 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tranway

komiks WILQ
« Odpowiedź #375 dnia: Styczeń 23, 2007, 04:06:29 pm »
Dziwnym nie jest.... w końcu miałem sposobność przeczytać Wilqa numer 10.

Zakończenie trylogii momentami naprawdę słabiutkie, więc szału nie było. Kebab jest takim "standardem" wilqowym, więc "się przeczytało". Najlepsza była "kontynuacja challengu" z ramą, bo 1. cześć z poprzedniego numeru to dla mnie jeden z lepszych motywów Minkiewiczów. Wyprawa nigdy nie przypadła mi do gustu, więc się nie wypowiem.

Ogólnie to źle nie było. Co do narzekań, że Wilq się skończył, to uważam, że to raczej kwestia specyfiki tego humoru - może stosunkowo szybko się nudzić. Uważam podobnie jak Minkiewiczowie (co to jeden z nich mówił w wywiadzie na polterze bodajże), że jakby ktoś przeczytał Wilqa od #10 do #1 to pierwszą cześć uważałby za najgorszą.

Bababa....

Offline Jaszcząb

komiks WILQ
« Odpowiedź #376 dnia: Styczeń 23, 2007, 05:07:46 pm »
Ja ostatnio uzupełniłem zbiory wilqowe i połkłem prawie na raz wszystkie części od 3 do 10 (o co do cholery chodzi z tymi komiskcznymi cenami za 1 i 2???). Przy wszystkich bawiłem się równie dobrze i nie odnotowałem żadnego spadku formy. Takie tam gadanie. Tak samo jak przy Produkcie, że coraz słabsze komiksy w nim niby były. Gówno prawda.

Offline Blacksad

komiks WILQ
« Odpowiedź #377 dnia: Styczeń 23, 2007, 08:27:15 pm »
http://www.allegro.pl/item155774437_wilkq_minkiewicz.html

http://www.allegro.pl/item158650486__wilq_nr_1_.html

Oto jak może się zmienić wartość komiksu w zależności od jednej litery w opisie... Cóż, c'est la vie i zdarzają się okazje - byle trafić  :D
Chrzań się, Smirnov

Offline Jaszcząb

komiks WILQ
« Odpowiedź #378 dnia: Styczeń 23, 2007, 09:00:16 pm »
No to ja sobie poczekam:) Jakoś mi się nie uśmiecha płacić pięć dych za zeszyt Wilqa. Tym bardziej, że z dwóch pierwszych zeszytów zdaje się większość historyjek była w Produktach. Bardziej zależy mi na tym, żeby przeczytać w całości WNCS.

Offline wielebnyjedi

komiks WILQ
« Odpowiedź #379 dnia: Styczeń 30, 2007, 12:38:17 am »
jak dla mnie zarzuty ze strony koko są dość absurdalne. narzekanie na umiejętności braci M przestaje mieć rację bytu, gdy się widzi zapowiedź nowego projektu. styl wilqa jest umowny, fotorealistyczność raczej nie współgrałaby z treścią. a marność rysunków w 'wilq' nie ma nic wspólnego z losuxową marnością;]
a co do humoru- w "wilq" żart bierze się z absurdu, nie zaś, jak koko błędnie mniema, z wulgarności. to prawda, język jest ważnym elemenem tego komiksu, ułagodzona, niewulganra wersja na pewno straciłaby sporo ze swojego "pazura", ale nadal komiks by się bronił.
"wiśnia"  koko z całą pewnością również jest śmieszna, ale jak dla mnie humor absurdalny w dorbych rękach ma o wiele większą siłę rażenia niż tradycyjny humor sytuacyjny.


miałem co prawda styczność chyba tylko z czterema tomami wilqa (1., ten z kalendarzem, 10. i jeszcze jakiś:P), ale uważam, że 10. wymiata. właściwie czytając go, śmiałem się bez przerwy, raczej nie zdarzyło się, żeby coś bardziej mnie śmieszyło.
url]www.wielebnyjedi.blox.pl[/url]

Offline Archie

komiks WILQ
« Odpowiedź #380 dnia: Marzec 25, 2007, 03:11:27 pm »
Podobno #11 ma się ukazać 1 kwietnia. Wiadomo coś na ten temat, czy może to primaaprilisowy żart ;-)?
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."

J.K. Gordon III

  • Gość
komiks WILQ
« Odpowiedź #381 dnia: Marzec 26, 2007, 03:31:16 pm »
jeśli żart, to na pewno nie primaaprilisowy - w końcu ogłosili to jakiś już czas temu. problem tylko jest taki, że 1 kwietnia to niedziela. a nie wszystkie empiki pracują w Dzień Boży...

pozdrawiam

Offline Archie

komiks WILQ
« Odpowiedź #382 dnia: Marzec 26, 2007, 06:29:53 pm »
Cytat: "J.K. Gordon III"
jeśli żart, to na pewno nie primaaprilisowy - w końcu ogłosili to jakiś już czas temu.

No to około primaaprilisowy ;-).

A wiadomo coś więcej o piłkarskim projekcie Minkiewiczów?
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."

J.K. Gordon III

  • Gość
komiks WILQ
« Odpowiedź #383 dnia: Marzec 27, 2007, 03:54:19 pm »
ja nic nie wiem, ale uważam, że to głupi pomysł. są tylko trzyrzeczy gorsze od komiksów o piłce nożnej: filmy o piłce nożnej, muzyka o piłce nożnej i książki o piłce nożnej

pozdrawiam

Offline Anonimowy Grzybiarz

komiks WILQ
« Odpowiedź #384 dnia: Kwiecień 01, 2007, 11:51:28 am »
A jednak nie żart!

Cytuj
Tak, stało się! Już 1 kwietnia pojawi się kolejna część kultowego komiksu WILQ Superbohater - 11 - Z piekła lobem! Już od dzisiaj zapraszamy do kupowania jedenastej części WILQ w sklep.gildia.pl.


http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/wilq/11/okladka/

Oczojebna okładka in "Rhodamine Red C"



EDIT: Tak na prawdę, to nie wiem czy się cieszyć, po tym jaką "klasę" pokazali Bracia a tomie dziesiątym. Mocno zastanawiam się nad kupnem.

J.K. Gordon III

  • Gość
komiks WILQ
« Odpowiedź #385 dnia: Kwiecień 01, 2007, 01:07:46 pm »
Cytat: "Anonimowy Grzybiarz"
A jednak nie żart!


takie słowa zabawnie wyglądają zważywszy na datę ;)

ja dalej jestem sceptyczny, ale kiedy w końcu Wilq #11 się ukaże (pewnie koło listopada) na pewno go zakupię

pozdrawiam

Offline freshmaker

komiks WILQ
« Odpowiedź #386 dnia: Kwiecień 05, 2007, 08:13:51 pm »
przeczytalem. skonczylem kupowac wilq na numerze 8, kupilem sobie numer 11 zeby miec co przeczytac w metrze - niestety jest slabo. okladka jest zabawna, ale wnetrze jakos bez pomyslu - jeden joke mnie rozbawil z zakresu przerabianych piosenek, komiksy z gondorem kiepskie.

na koniec mila niespodzianka - nawet ciekawy komiks Salwator. bardziej zrozumialy od wyprawy na ciemna strone i graficznie ciekawy.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline gunman

komiks WILQ
« Odpowiedź #387 dnia: Kwiecień 05, 2007, 08:54:23 pm »
a dla mnie wypas. historyjki troche krótkie tylko. pozamiatał mnie komplementujący domofon:]
poza tym ten album wypełniają w dużej części szorciaki publikowane juz gdzie indziej, i owszem, to sie czuje- brak jakiejś jednorodności.
Salvator zrobił na mnie troche wrażenie jakiejś, kurde, parodii benka dampca.
No news in the truth and no truth in the news.

Offline redevil

komiks WILQ
« Odpowiedź #388 dnia: Kwiecień 06, 2007, 04:40:05 pm »
Ja dostałem  dziś  w ręce 11 numer serii. Muszę napisać, że bardzo udany numer. W końcu, dla mnie, Wilq wrócił do wysokiego poziomu. Znów bawi mnie do łez.
Rozbrajająca okładka w którą wpatrywałem się w 5 minut z uśmiechem szerokim jak przysłowiowy banan wróżyła dobrze. No i się nie zawiodłem.
W śroku równie dobrze, wróciły rysunkowe żarty i nareszcie skończyła się "wyprawa na ciemną stronę słońca". Jak zwykle Wilq rzuca txtami, choć najlepsze są txty Alcmana do znanych piosenek.

A ostatni panel z "tajemnicy drobnych pruczków" zwalił mnie z nóg ( no z kanapy).

Znów, tak jak za czasow Produktu, z niecierpliwoscia oczekuję kolejnego numeru.

Offline Anonimowy Grzybiarz

komiks WILQ
« Odpowiedź #389 dnia: Kwiecień 06, 2007, 06:05:01 pm »
Czyli jednym słowem nie ma powtórki z numeru 10 jeśli chodzi o humor?