trawa

Autor Wątek: bomba na Niemcy  (Przeczytany 10364 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline BobGray

bomba na Niemcy
« dnia: Maj 13, 2006, 04:29:15 pm »
Witam po dlugiej przerwie...

Od pewnego czasu nurtuje mnie takie pytanko. Przypuscmy, ze wojna w Europie trwa o dwa lata dluzej ( na przyklad aliantom nie udalo sie ladowanie w Normandii). Czy w takim wypadku Amerykanie zdecydowaliby sie na uzycie broni jadrowej przeciwko Niemcom? Czy raczej taki rodzaj "gwaltu" na Europie, nie wchodzilby w gre? Jakos z nalotami dywanowymi sie nie krepowali..

Offline zaciekawiony

bomba na Niemcy
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 14, 2006, 12:21:58 pm »
sądzę że raczej nie, tym bardziej że gdzie konkretnie by mieli ją zrzucić?
Na front chyba nie, bo by jeszcze stronę przeciwną zabili. Na największe miasto też chyba nie, bo by to już było ewidentne ludobójstwo, po Hiroszimie i Nagasaki (które nawiasem mówiąc takimi właśnie były)
faktycznie nie zawachali się choćby spalić Drezno (130 tyś. ofiar), ale jednak bomba atomowa to coś większego kalibru. No i jeszcze radioaktywne pyły.
Różni są ludzie na tej ziemi.

http://nowaalchemia.blogspot.com/

Offline Khorne

bomba na Niemcy
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 15, 2006, 08:01:09 am »
Oczywiście, że zrzuciliby atomówkę, przecież istniały plany zakładające zmuszenie niemiec do kapitulacji... wszelkimi możliwymi sposobami. gdyby japonia skapitulowała wcześniej niż Rzesza, to zapewne ludzie mieliby okazję oglądać pierwszy w historii atomowy grzybek na kontynencie europejskim
ej dżoe, dokąd idziesz z pistoletem w swojej ręce

Offline 8jakis

bomba na Niemcy
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 16, 2006, 11:24:44 am »
Cytat: "zaciekawiony"

faktycznie nie zawachali się choćby spalić Drezno (130 tyś. ofiar), ale jednak bomba atomowa to coś większego kalibru. No i jeszcze radioaktywne pyły.

W Dreźnie zginęlo 60 tys. NRDowcy zawyzali liczbe ofiar.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline zaciekawiony

bomba na Niemcy
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 16, 2006, 12:43:58 pm »
Naprawdę?
to chyba Vonnegut był źle doinformowany.
Różni są ludzie na tej ziemi.

http://nowaalchemia.blogspot.com/

Offline 8jakis

bomba na Niemcy
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 16, 2006, 01:56:05 pm »
Przecież sam nie liczył, tylko sie oparł na niemieckich źródłach.
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline kort

bomba na Niemcy
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 16, 2006, 05:23:17 pm »
To chyba powinno się znaleźć w temacie historia alternatywna...  :roll:

Offline Shinedredd

bomba na Niemcy
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 17, 2006, 09:03:27 am »
Cytat: "zaciekawiony"
ale jednak bomba atomowa to coś większego kalibru.

Za "coś większego" zaczęto uważać bombę atomową dopiero w latach pięcdziesiątych.  Dopiero wtedy do świadomości ogólu dotarło, że bomba A może zmieść życie z powierzchni planety.
Do tego momentu była traktowana tylko jako kolejny środek w arsenale.
Dlatego myślę, że Amerykanie w takiej hipotetycznej sytuacji mogliby się zdecydować na uderzenie atomowe.
łonął front wiecznym ogniem,
ranił Ojczyzny zew.
Ja zginąłem i wciąż nie wiem,
czy już wzięty Rżew?

Kiedy ty mówisz do Boga - to jest modlitwa,
Kiedy Bóg mówi do ciebie - to jest schizofrenia.

Offline Thran

bomba na Niemcy
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 22, 2006, 10:43:11 am »
I to zwłaszcza teraz kiedy jest konflikt z Terrorem który moim zdaniem jest BEZSENSU ale to nie temat o współczesnych realiach a o Bombce Atomowej no i gdyby spadła na Berlin to mogła by rozwalić Polske pod Okupacją w ciąglu Minuty albo jeszcze szybciej.
img]http://megadownload.pl/index.php?act=Attach&type=post&id=12[/img]

Offline Lunn

bomba na Niemcy
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 22, 2006, 01:00:05 pm »
tak, w ciągu minuty cały kraj?
moze w ogóle amerykance pomyslą i rozwalą? atomówka nie działa chyba aż tak szybko, nie przesadzajmy. poza tym nie rozwala całego kraju.

Offline TC

  • Moderatorzy
  • Steward
  • *
  • Wiadomości: 6 015
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wylogowany
bomba na Niemcy
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 31, 2006, 02:39:18 pm »
hmmm nie wiadomo czy Stalin by sie na to zgodził, kwoncu to by mu przyszło ze skażonego terenu, jakieś pożytki????
RIP Gildio...

Offline fin

bomba na Niemcy
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 05, 2006, 09:18:09 pm »
Cytat: "ThunderCracker"
hmmm nie wiadomo czy Stalin by sie na to zgodził, kwoncu to by mu przyszło ze skażonego terenu, jakieś pożytki????

Jeśli  alianci nie wylądowali by w Normandi to Stalin ma Europe po Francje
i przygotowuje się do lwa morskiego :P

Offline TC

  • Moderatorzy
  • Steward
  • *
  • Wiadomości: 6 015
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wylogowany
bomba na Niemcy
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 29, 2006, 09:27:23 am »
może ale zauwaz że okupacja całej euorpy zbytnio by rozproszyła siły radzieckie, można by je wtedy zmiekczyć poprzez partyzantke  :badgrin:
RIP Gildio...

Offline 8jakis

bomba na Niemcy
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 29, 2006, 10:38:43 am »
Cytat: "fin"
Cytat: "ThunderCracker"
hmmm nie wiadomo czy Stalin by sie na to zgodził, kwoncu to by mu przyszło ze skażonego terenu, jakieś pożytki????

Jeśli  alianci nie wylądowali by w Normandi to Stalin ma Europe po Francje
i przygotowuje się do lwa morskiego :P

Stalin samotnie walczący z Niemcami, bez pomocy amerykańskiej, konwojów do Murmańska, sił niemieckich w Afryce i na zachodzie broniących przed mozliwym desantem - to Stalin przegrywający z Niemcami.
Drugiego frontu we francji to sam sie stalin domagał. Ile go kosztowało czasu, sprzętu, ludzi wypchnięcie Niemców z powrotem za Bug? Ile by go kosztowało dojscie do Berlina bez drugiego frontu? Czy gdyby jednak sam doszedł do Berlina, nie oznaczałoby to samowyzwolenie Francji itd?
 skąd wiadomo, że świat istnieje?

Offline fin

bomba na Niemcy
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 29, 2006, 10:58:03 pm »
Cytat: "8jakis"

Stalin samotnie walczący z Niemcami, bez pomocy amerykańskiej, konwojów do Murmańska, sił niemieckich w Afryce i na zachodzie broniących przed mozliwym desantem - to Stalin przegrywający z Niemcami.
Drugiego frontu we francji to sam sie stalin domagał. Ile go kosztowało czasu, sprzętu, ludzi wypchnięcie Niemców z powrotem za Bug? Ile by go kosztowało dojscie do Berlina bez drugiego frontu? Czy gdyby jednak sam doszedł do Berlina, nie oznaczałoby to samowyzwolenie Francji itd?

Nie napisalem ze stalin walczy bez pomocy usa.Napisalem ze zachod nie otwiera drugiego frontu w europie.

Aha Francji broniły w wiekszości bataliony wschodnie złożone z polaków,ruskich itd. tym samym nie mialy one zbyt duze wartosci bojowej.Prawda, byly tam jednostki ss ale w ramach jakiejs reorganizacji czy czegos takiego-nie pamietam.
Oprocz tego nawet jakby sprzymierzeni tam nie wyladowali to te jednostki i tak musialy tam stacjownowac.Tak jak w norwegii np.Wiec nawet gdyby Hitla rzucil te bataliony to nie zatamowaly by one czerwonych na dlugo.

Poza tym w normandii alianci wyladowali w połowie '44,a wtedy stalin od dawna juz mial inicjatywe.
imo uwazam ze gdyby nie otworzono frontu we francji to wojna potrwala by max. rok dluzej.Niemcy nie mieli juz sil by walczyc.Zaglebie ruhry bylo bombardowane przez aliantow i w dzien i w noc.

Aha nie wiem o co ci cho w ostatnim zdaniu.Ze co, ze niby francuzi sami mieliby wyprzec slabych, okupujacych ich kraj niemcow?haha a to dobre.
Francuzi razem z brytolami nie potrafili zatrzymac niemcow.
Ale ok, zalozmy ze francuzi wyzwalaja swoj kraj.Ale i tak do czasu az czerwoni nie zlamia szlabanu granicznego.


Chyba odeszlismy od tematu.