Autor Wątek: Green Stuff Tutorial  (Przeczytany 83290 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dreadorus Maximus

Green Stuff Tutorial
« dnia: Maj 21, 2006, 11:20:59 am »
W związku z pojawiającymi się prośbami ludzi wszelakich postanowiłem napisać mały tutorial rzeźbienia w greenstuffie.

Na pierwszy ogień dam robienie szmat do Black Templarów (i nie tylko)
Dzisiaj tylko część pierwsza, robienie góry szmaty.

Najpierw sklejamy i oczyszczamy figurkę, chodzi mi nie tylko o linie podziału, ale także o wzór na klacie marina. Wypukłe wzory utrudniają robienie szmaty, więc trzeba je ściąć, zeszlifować, po prostu usunąć. Sklejamy tylko klatę i nogi (w odpowiedniej pozie) oraz podstawkę.


Gdy mamy już "szkielecik" figurki, rozrabiamy greenstuff. Ja używam mieszanki 50/50 z poxiliną, aby szybciej zasychało i dało się szlifować. Początkującym nie polecam, najpierw eksperymentujcie z "czystym" gs'em.
Gdy mamy już gs, robmy z niego wałki. Coś takiego:

Powstałe glizdy przyklejamy do klaty naszej figurki, trzymając się ogólnego zarysu szmaty, przycinamy je przy krawędzi


A teraz kwintesencja zabawy, czyli modelowanie. Tu potrzeba już trochę zdolności i ćwiczeń. Przy pomocy nożyka, scyzoryka, czy co tam macie (ale nie wykałaczek, tu potrzeba czegoś z ostrzejszą krawędzią) "spłaszczamy" i wygładzamy miejsca, gdzie glizdy się stykają. Staramy się tak poprowadzić rowki, żeby wszystkie trafiły pod pachę, ogólnie, by szmata zaczęła wyglądać jak szmata.
Efekt powiniej wyjść mniej więcej taki:



Oczywiście nie od razu Kraków zbudowano, efekty nie bedą od razu widoczne, jednak zachęcam do ćwiczeń.

Kolejna odsłona już wkrótce, bedzie o dolnej czesci szmaty.
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.

Offline Idaan

Green Stuff Tutorial
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 21, 2006, 12:46:08 pm »
Przyda mi się jak już zacznę konwertować, nie powiem. Czekam na dalszą część. Tylko dlaczego wszyscy nazywają ubranka Templarów szmatami? ;)  Już któryś raz takie coś widzę.

Offline zikreg

Green Stuff Tutorial
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 21, 2006, 08:05:08 pm »
ja takie ubrnka i inne szmaty zwisajace z kolesi zcasem nazywam firankami :]
ouradge and Honour!!!
"Together he and Space Marines Captain  fought the aliens like heroes of legend."  Wariors of Ultramar

Offline Hunter Killer

Green Stuff Tutorial
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 23, 2006, 01:44:34 pm »
Hoho, Dred, czekamy na kontynuacja. A może dasz coś dla Tau?  :D
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Tomash

Green Stuff Tutorial
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 23, 2006, 11:18:41 pm »
Dread, chcemy więcej!

Czy planowane jest wygładzenie tej szmaty? Bo razie wciąż strasznie glizdowato to wygląda.
http://bitspudlo.com/ - pierwszy i jedyny polski sklep z bitsami plastikowymi (i nie tylko)

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Green Stuff Tutorial
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 24, 2006, 12:19:21 am »
Klawy pomysł z tym poradnikiem. Sam nieśmiało (ale coraz śmielej) myślę o zakupie masy modelarskiej (na razie nie GS'a) i pokombinowania czegoś z nią.

Swoją drogą, Dreadorusie, obrazek w Twoim podpisie wkręca mi strasznego moralniaka!

Offline Tomash

Green Stuff Tutorial
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 24, 2006, 09:10:36 am »
Musley, eksperymentowałem z kilkoma masami modelarskimi: Chematic, Magic Sculp, Green Stuff. Do pierwszych dzieł zdecydowanie polecam GS, 8-calowy pasek kosztuje 25zł, a wystarczy na sporo eksperymentów. Magic Sculp to bardzo dobra masa, ale trzeba ją po zmieszaniu na dłużej odłożyć, bo cholernie lepi się do rąk i rwie jak mąka z wodą. Chematic jest kruchy i kiepsko się trzyma figurki, nie polecam.

Wiele osób poleca miliputa lub mieszaninę 50:50 z GSem, nie sprawdzałem :)
http://bitspudlo.com/ - pierwszy i jedyny polski sklep z bitsami plastikowymi (i nie tylko)

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Green Stuff Tutorial
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 24, 2006, 02:41:31 pm »
A co sądzisz o tym? Kiedyś na turnieju rozmawiałem ze znajomym i mówił, że nie narzeka.

Offline Robal

Green Stuff Tutorial
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 24, 2006, 03:22:58 pm »
moj kumepl tego uzywa i mowi ze jest niezle porownywalne z GS'em

Przyklad to np. http://www.coolminiornot.com/118919 czy np http://www.coolminiornot.com/118228

Offline Tomash

Green Stuff Tutorial
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 24, 2006, 04:17:29 pm »
Musley, wszystkie produkty zwane Green Stuff - czy to pakowane przez GW, czy przez Reapera, czy przez dowolną inną firmę - to tak naprawdę ten sam produkt z jednej amerykańskiej fabryki. Masa nazywa się "Kneadite Blue-Yellow", ale nazwa Green Stuff bardziej się przyjęła głównie przez najpopularniejszego przepakowywacza - Games Workshop :)
http://bitspudlo.com/ - pierwszy i jedyny polski sklep z bitsami plastikowymi (i nie tylko)

Offline Dreadorus Maximus

Green Stuff Tutorial
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 25, 2006, 06:54:11 pm »
Co do szmaty, to lepsza jest taka wypukła. Można ją spłaszczyć, ale lepiej zostawić i poczekać na efekt finalny. Bo mam zamiar zrobic tu całego Templara i to udokumentować :)

Ceści kolejne już wkrótce. Teraz musze wyjść z domu, ale jutro postaram się zrobić posta o dolnej cześci :)
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.

Offline Tycho

Green Stuff Tutorial
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 26, 2006, 01:51:43 pm »
Przyda się. Robię konwersje veteran sierżanta któremu chcę dać taką szmate. Jak skończę to wrzucę fotkę... :D
erve the Emperor today, tomorrow you may be dead...

Offline Dreadorus Maximus

Green Stuff Tutorial
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 26, 2006, 02:56:56 pm »
Lecimy dalej.

Najpierw rozrabiamy masę modelarską, a następnie wałkujemy ją na blacie, tak, by powstał placek. Trzeba dbać o to, by gs się nie przykleił do blatu. Można posmarować blat kremem nivea, albo stosować podłoża, do których stuff się nie klei. Ja użyłem kartki papieru, głównie dlatego, że lepiej wygląda zdjęcie, można eksperymentować z papierem do pieczenia itp. Z placka wycinamy zarys szmaty - najpierw trójkąt równoramienny, któremu obcinamy "łeb", zeby powstał zgrabny trapez.


Na ów trapez przyklejamy glizdy z gs'u, ale nie za dużo. To będą wypukłości szaty (szmaty). Glizda powinna zachowywać kszyałt fałdowań, one nie idą z góry na dół po prostej, lecz są lekko krzywe.


Kolejnym krokiem jest modelowanie. Bieżemy nożyk i "jedziemy" z góry na dół krechy, wygładzamy krawędzie, spłaszczamy glizdy itp.. Na koniec palcem umoczonym w wodzie przejeżdzamy ze dwa razy po całości, żeby było gładsze.


Potem obcinamy dolną część szmaty, żeby była na prosto zakończona.


Szmatę nanosimy na figurkę, tak na płasko. Pilnujemy, by ładnie się układała przy pasku.


A potem ksztąłtujemy ja, by "powiewała na wietrze", by wyglądała, tak jak  ma wyglądać. Moja leci ku prawej nodze figurki, ale może wisieć prosto, albo nawet zawiewać za figurkę.



Jak pewnie zauważyliście szmata jest jednostronna. To w zupełności wystarczy na początek. Jeśli ktoś chce mieć dwustronną, to powinien na etapie przed naniesieniem na figurkę poczekać aż gs nieco stwardnieje i zrobić modelowanie także z drugiej strony, ale bez naklejania glizd. Ale to jest wyższa szkoła jazdy :)

W kolejnej cześci bedzie o robieniu zaawansowanego łaczenia kończyn :)
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.

Offline Tomash

Green Stuff Tutorial
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 26, 2006, 03:00:32 pm »
Dreadorus,

rządzisz  8)

Jeszcze dziś się wezmę za lepienie (ale samych dołów) i pokażę co wyszło :)
http://bitspudlo.com/ - pierwszy i jedyny polski sklep z bitsami plastikowymi (i nie tylko)

Offline Christof

Green Stuff Tutorial
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 29, 2006, 02:12:46 pm »
Ge-nial-ne!
Jak mawiał agent Smith: more! :D