Najlepsza seria w swiecie Incala?

[[robak]]

No wlasnie. Tez sie nad owym zastanawialem.

Jeszcze stycznosci ze swiatem INCALA nie mialem. Ale jak widze wg Ciebie N.N. ten jeden mistrzowski tom w pelni wystarczy i zadowoli mnie jesli chodzi o tenze swiat ? Chodzi mi o to, ze jako samodzielna pozycja w pelni sie broni i nie wymaga czytania innych czesci, serii, dokretek ?

[N.N.]

"]No wlasnie. Tez sie nad owym zastanawialem.

Jeszcze stycznosci ze swiatem INCALA nie mialem. Ale jak widze wg Ciebie N.N. ten jeden mistrzowski tom w pelni wystarczy i zadowoli mnie jesli chodzi o tenze swiat ? Chodzi mi o to, ze jako samodzielna pozycja w pelni sie broni i nie wymaga czytania innych czesci, serii, dokretek ?

To, co jest w tym tomie, to oryginalny "Incal". To, co Egmont wydał do tej pory jest dorysowanym później prequelem - moim zdaniem, dużo słabszym. A "Incal" to przede wszystkim Moebius w dobrej formie, dużo niesamowitych pomysłów i spójna, epicka opowieść z zaskakującym finalem.

[Frigmo]

Ja czytałem 3 cykle: Megalex, Kastę i Przed Incalem. I  wg mnie Przed Incalem jest nr 1. Więc jak sam Incal jest znacznie lepszy to aż boję się myśleć. .
Jednym słowem sprzedawać mi go za bezcen na allegro