Kochane ptysie, pozwolcie ze sie pomądrze troszkę
Po pierwsze na turniej przychodza ludzie z dziećmi, żonami, w ciąży itp. Metal odpada
Poza tym to mają być imprezy o charakterze historycznym, a nie fantasy. Z tego samego powodu odpada w większości celtycki folk (z nielicznymi wyjątkami), może sobie nie zdajacie sprawy, ale większość "prastarych" melodii irlandzkich ma korzenie w XVIII i XIX wieku.
Ja polecam dwa wyjścia:
1) Ortodoksyjnie, czyli używamy muzyki dawnej. Troche to nudnawe, jeśli mam być szczery, ale zgodne z duchem epoki
2) Ciekawie, używamy tejże muzyki, ale zagranej nieco (podkreślam NIECO) współcześniej. Może to być coś z niemieckich kapel, takich jak Die Irrichter, Die Streuner czy swietna rosyjska grupa Drolls (zanotowali doskonaly wystep na Grunwaldzie dwa lata temu). Wspomniane grupy prezentuja muzyke dawna, ale zaaranzowana na folkowo. Instrumenty pozostaja akustyczne, ale jest tez wspolczesny drive.
Jesli ktos chcialby jednak czegos troszke bardziej nowoczesnego, to rowniesz nasi zachodni sasiedzi (bo oni w europie ogolnie rzadza pod katem przerobek muzyki dawnej) proponuja cos co mozna nazwac "medieval rockiem". Nie jest to jednak pop-folk w stylu Blackmore's Night, ale tez nie ociera sie zbytnio o metal. Tu bym polecil takie grupy jak Adaro, czy niektore plyty Corvus Corax.
Na zakonczenie polecam stronke:
http://www.mittelaltermusik.de/mp3.html