Ale żeby zaraz kradzież? Eee...
Kradzież własności intelektualnej to też kradzież. Możesz się usprawiedliwiać jak chcesz, ale faktów nie zmienisz
I żaden ze mnie bohater narodowy, że skanów nie ściągam. Jakbyś spróbował, to pewnie też mógłbyś bez nich żyć. Albo się ma kręgosłup, albo nie...
Pomijam już fakt, czy da się czytać komiksy z monitora. Pewnie da, skoro to robisz, ale jaka z tego przyjemność?
A tak poza konkursem, to pokaż mi miejsce, gdzie cię zbluzgałem?