Ok. piszę posta jak na maturze... : (wybaczcie
) "analiza społeczno-kulturowa mangi" Manga to wytwór kultury japońskiej, i powinien być rozpatruwany przez pryzmat tej kultury , inaczej obraz będzie zniekształcony. Są mangi dla zboczeńców,i należy je potępiać, ale to margines, ale w Polsce każdy widzi tylko to co chce, szczególnie dziennikarze i każdy komiks kojarzy im się z jednym. Ja tu będę mówić o
zwykłych mangach. Kiedyś czytałam o czymś takim: japończycy mają inne podejście do mangi. Manga zawiera tematy tabu, przemoc, krew, na równi z np nadprzyrodzonymi mocami, fantastycznymi postaciami itd. = manga to nie odbicie świata realnego, ale jego przeciwieństo, coś co się naprawdę nie zdarzy, coś czego się
http://nie zrobi. jak japończyk czyta o zabijaniu , to nie znaczy ,że zamierza coś takiego zrobić. U nich czytanie o czymś t o forma zaprzeczenia rzeczywistości, którą jest często tylko szkoła/praca 24h/dobę, garnitury,mundurki,itd. Pozatym w japonii jest bardzo swobodne podejście do seksualności w sztuce. Chodziło o to, że w Japonii nikt tym się nie inspruje w codziennym życiu.
coś w tym stylu...
a wogóle powinno się zamknać już ten topic, bo jest bez sensu