0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.
Gdyby ktoś dał wam moc podróżowania między naszym światem, a światem NGE+EoE(tylko anime). Co byście zrobili? Jak chcielibyście wpłynąć na historie NGE i EoE?
Gdyby ktoś dał wam moc podróżowania między naszym światem, a światem NGE+EoE(tylko anime). Co byście zrobili? Jak chcielibyście wpłynąć na historie NGE i EoE?No i to mnie pasuje . Po pierwsze porwał bym Shinjiego . Po prostu poczekałbym aż Misato wyjdzie z domu zadzwoniłbym do drzwi i psiknoł mu Eterem w twarz(Dla niewiedzących eter to ten słynny środek którym na filmach porywacze moczą chusteczki żeby uśpic delikwenta ) następnie do bagażnika i WRUUUMMM do domku zakładając że bym go posiadał . Następnie przechwycił bym Rei (z tym nie widze problemu ).A później Asuka trudne ale do zrobienia chyba po prostu bym powiedział że Kaji mnie przysłał i ją do niego zawioze i dalej eter w twarz i mam trójkie pilotów w jednej chałupce . Bo zapomne całą akcje przeprowdził bym niedługo przed atakiem Sele na kwatere NERV-u . I czekamy (w między czasie skombinował bym sobie mundur UN i czesto zmieniał kryjówki ) . W dniu ataku poczekał bym aż walki przeniosą się do wnętrza kwatery szedł bym na końcu trzymał głowę niziutko i starał się dotrzec do Jednostek Eva potem tylko mały sabotażyk przy użyciu granatów szyszka (albo bomby N-2 ale to by było ciężko skombinowac ) . Później szybki odwrót do domciu i czekamy aż sytuacja ucichnie . NIE MA PILOTÓW , NIE MA EV ( oczywiście nie liczac tych seryjnych ) no i NIE MA KOLEJNEGO UDERZENIA . A ja nie stane się tym głupim płynem (Nie będę się z nikim jednoczył moją duszą !!!!!!!!) . No po tem ja już wszystko przycichnie wypuszczam Shinijego i Asukie no i najgorzej co tu zrobic z Rei najbezpieczniej było by się chyba jej pozbyc ale z drugiej strony nie jestem morderca po prostu nie chce Jedności !!!!!!No to chyba wyjechał bym z Tokio 3 i żył z dziewczyną zamkniętą w piwnicy . Nie przyjemna perspektywa ale co tu zrobic ??????? Chociaż podejrzewam że i tak nie porzyła by już długo w końcu ja jej nie stworze zamiennych ciał no cóż czyli i tak ginie przezemnie . No trudno życie jednego klona a Nie zmiennośc egzystencji ludzkości ............Chyba się opłaca P.S Przepraszam za błędy Dysleksja P.S2 A może Uważacie że coś nie poszło by po mojej myśli albo zrobiłem jakiś błąd napiszcie chętnie posłucham