trawa

Autor Wątek: Co na to Twoja mama  (Przeczytany 38752 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jackal

Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #180 dnia: Sierpień 28, 2008, 11:13:02 pm »
czy to śmieszne czy nie śmieszne tak czy tak nikomu nie mówiłem samo wyszło ale jak ich to bawi to dla mnie tam............

Offline Shirosama

Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #181 dnia: Sierpień 28, 2008, 11:18:59 pm »
anfan: a to jakiś powód do wstydu że się anime ogląda i trzeba się z tym ukrywać ? Bez przesady, to nie jest wyznanie typu: jestem gejem  :roll:
I to jeszcze do jakiego wstydu :lol:
A każde złe słowo o anime (już nawet nie wspominam jeśli to dotyczy anime które się szczególnie lubi) wypowiedziane przez inną osobę było by denerwujące. A wiesz chyba że głupota ludzka często bierze się z niewiedzy. Więc po co niby ktoś ma mi wyskakiwać z jakimś obraźliwym tekstem np nazywając anime bajką.

Offline @

Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #182 dnia: Sierpień 28, 2008, 11:28:10 pm »
bajka = kreskówka w języku potocznym, wiec nie widze obrazy żadnej. A obnoszenie się ze swoim hobby na zasadzie "nie powiem innym, bo i tak sie nie bedą mogli wypowiedzieć, bo nie sa w temacie" to lipne rozwiązanie, np lepiej spróbować zainteresować znajomych, albo też wyprowadzić ich czasem z błedu .
« Ostatnia zmiana: Sierpień 29, 2008, 07:32:45 am wysłana przez Miranda »

Offline Konował

Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #183 dnia: Sierpień 28, 2008, 11:31:07 pm »
W LO (wcześniejsze lata się nie liczą) znajomo wiedzieli że oglądam, ale ja nie wyskakiwałem z tym tematem, skoro ich nie interesuje to po co, i oni też. Częstszą reakcją było zdziwienie. Chociaż kilku oglądało South Parka (dobra, to nie jest anime, ale bajką dla dzieci też bym tego nie nazwał :P) więc można mówić o jakiejś nici porozumienia.
A jak ktoś nie ogląda anime to co mnie obchodzi jego zdanie o jakiejś serii ? I jak może krytykować serię którą lubię skoro nawet nie wie że taka istnieje ?


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #184 dnia: Sierpień 28, 2008, 11:36:05 pm »
bajka = kreskówka w języku potocznym
...dla dzieci (w domyśle) - zapomniałeś dodać.
Więc owszem, ktoś się może poczuć urażony, choć wszystko zależy jeszcze od sytuacji i kontekstu.
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Shirosama

Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #185 dnia: Sierpień 29, 2008, 12:01:30 am »
Oczywiście że bajka to obraza. Kreskówka również. Anime to anime i tylko tak mają mówić.
Lecz owszem jeśli ktoś powie bajka lub kreskówka na produkcje faktycznie dla dzieci i jeśli mi się nie spodobają te produkcje to mogę mu to wybaczyć.

Offline Szyszka

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 517
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Nyeco Większe Zuo
Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #186 dnia: Sierpień 29, 2008, 05:49:56 am »
DEFIN ICJA:

Bajka – krótki utwór literacki, wierszowany, żartobliwy, zawierający morał (pouczenie). Czasem słowa "bajka" używa się w znaczeniu "baśń", w języku potocznym słowo "bajka" oznacza często również film animowany bądź kreskówkę jednak jest to błąd rzeczowy (biorąc pod uwagę zasady języka polskiego).

google Twoim przyjacielem.

mam na avku pikacza
co się nie zatacza
z oponką lata
a w tle męska klata

Offline Dreadorus Maximus

Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #187 dnia: Sierpień 29, 2008, 07:48:14 am »
Jak komuś brakuje luzu w podejściu do swojego hobby, to nawet z jazdy na rowerze kumple będą się śmiać.
Cytat: ryceros
Lubię wejśc na jakiś topik i zamiast rzeczowej dyskusji czytać kłótnie i durne docinki.

Offline Shirosama

Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #188 dnia: Sierpień 29, 2008, 07:57:37 am »
Ja mam dystans do tego w tym sensie, że większy niż kilka lat temu, ale nigdy do takiego stopnia że mi OBOJĘTNE co kto powie na temat anime.

Offline Hunter Killer

Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #189 dnia: Sierpień 29, 2008, 11:26:00 am »
Nie wiem, ja nigdy nie ukrywałem się ze swoim hobby i nie miałem przez to problemów. Może dlatego że potrafię rysować (pamiętam jak w podstawówce nauczyłem się rysować Jonego Bravo i wszyscy chcieli mieć go  w zeszycie).
Tak czy inaczej w gimnazjum, anime oglądało chyba 3-5 osób na ok 30 osobową klasę i jakoś nikt nie był prześladowany, a były to czasy DB na RTL7, czy Slayersów.
A obecnie wcale się nie ukrywam, wszyscy z mojego otoczenia wiedzą że to oglądam i nawet niektórzy sami zapytali się co bym polecił i obejrzeli to.

Tak więc głowa do góry i nie bać się że oglądamy "bajki", mój tata ma 54 lata i był na wszystkich częściach Shreka w kinie, no i nadal leży u niego moja kolekcja GiTSa  :roll:
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Sir_Ace

Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #190 dnia: Sierpień 29, 2008, 11:47:27 am »
Matce zrobiłem seans z Hantsuki, ojcu wpoiłem miłość do GitSa (aż czasem sam pyta, czy nie mam czegoś nowego w cyberpunku  ;-)), teraz mam spokój. Tylko czasem słyszę "Te poprawki to przez te twoje skośnookie!", co jest poniekąd prawdą...  :roll:
I'd like to be a tree

Offline richie

  • Radca bracki
  • ******
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 1
  • Contract? (◕ ‿‿ ◕)
Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #191 dnia: Sierpień 29, 2008, 01:31:07 pm »
DEFINICJA:

Bajka – krótki utwór literacki, wierszowany, żartobliwy, zawierający morał (pouczenie). Czasem słowa "bajka" używa się w znaczeniu "baśń", w języku potocznym słowo "bajka" oznacza często również film animowany bądź kreskówkę jednak jest to błąd rzeczowy (biorąc pod uwagę zasady języka polskiego).

A kutas to dekoracyjny element ubrania; ozdoba z nici w kształcie pędzla (to też z googla). Ciekawe tylko czemu za nazwanie kogoś tak można dostać po ryuu.
Język potoczny rządzi się swoimi prawami. Jeśli ktoś nie jest literatem albo polonistą, ewentualnie nie ma kogoś takiego w najbliższej rodzinie, to mówiąc bajka będzie miał na myśli film animowany - w domyśle dla dzieci ("bajka na dobranoc", ewentualnie "mamo poczytaj mi bajkę"), a już ostatnią rzeczą która mu przyjdzie do głowy to fakt że np. kiedyś istniał niejaki pan Ignacy Krasicki.
Czy kopiowanie jest grzechem? W Biblii mamy przykład Jezusa, który kopiował chleb i ryby. Protestujących nie stwierdzono.
https://pl.wikisource.org/wiki/Zapowied%C5%BA_%C5%9Bwiata_post-copyright

Offline Shirosama

Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #192 dnia: Sierpień 29, 2008, 01:58:54 pm »
Bardzo nie lubię jak ktoś mówi skośnookie na japończyków, chińczyków. To głupie i prymitywne tak gadać.
W anime tak w ogóle tego nie ma bo nie rysują ich na swój wzór.
Mam gdzieś to żeby inni polubili anime. Chodzi tylko o to że nie toleruję złych słów na anime od osób, które NIE sa w temacie.
A i tak często nawet jak są to takie bzdury wypisują krytykując doskonałe anime.

Offline Sir_Ace

Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #193 dnia: Sierpień 29, 2008, 02:38:28 pm »
Krytykując anime, które są doskonałe według ciebie (bo wybacz, ale nieomylną wyrocznią jeszcze nie jesteś)  ;-)

Mam dystans i nie razi mnie nawet nazywanie anime "Chińskimi porno-bajkami". Że ojciec woła 'skośnookie'... Od tego płyty się nie psują anie serie nie smakują gorzej, więc to w sumie nieszkodliwe ;-)
I'd like to be a tree

Offline Ponętna_Aga

Odp: Co na to Twoja mama
« Odpowiedź #194 dnia: Sierpień 29, 2008, 03:57:00 pm »
Krytykując anime, które są doskonałe według ciebie (bo wybacz, ale nieomylną wyrocznią jeszcze nie jesteś)  ;-)

Mam dystans i nie razi mnie nawet nazywanie anime "Chińskimi porno-bajkami". Że ojciec woła 'skośnookie'... Od tego płyty się nie psują anie serie nie smakują gorzej, więc to w sumie nieszkodliwe ;-)

A możesz podać jakieś tytuły tych Porno Anime>???
 czyjeś dodatkowe konto, założone dla hecy