gwara Dworfa jest po prostu znakomita. z tego, co pamiętam, jego teksty "tłumaczył" na gwarę specjalista od śląskiego. jedyny minus takiego zabiegu, wg mnie, jest taki, że dziś już prawie nikt tak (poprawnie gwarowo) nie mówi. ale to chyba nie powód, aby teksty Dworfa zapisywać niepoprawnie, albo kaleczyć je, mieszając z potocznie mówionym językiem polskim.
Sądzę, że od takich spraw powinno być m.in. to forum... chcesz bardziej zgłębić jakiś komiks -> pytasz (może nie w tym temacie), zapewne ktoś pomoże.
Dla osób, czytających "szybko" (bez wdawania się w zawiłości njuansów), wydaje się, że nie ma większego problemu, zrozumie i doceni komiks Prosiaka bez konieczności tłumaczenia Dworfa, a ktoś, kto lubi takie wyzwania, ma tu pole do popisu.
Osobiście, gorąco polecam "Będziesz smażyć się w piekle" nie mimo śląskich tekstów, ale również ze względu na ten zabieg.