Poruszając wspomnianą niegdyś kwestię berserku... Zgadzam się w tym punkcie z D. Maximusem – energia doń potrzebna pochodzi najprawdopodobniej z organizmu Evy. Jednakże, do rozpoczęcia wykorzystywania tejże energii potrzebny jest impuls jakiejś duszy. Stąd berserki 01 oraz 02. Natomiast berserki 00 były IMHO wywołane przez kłopoty z synchronizacją Rei ze wzorcem osobowości Evy. W końcu po odcięciu zasilania jednostka się uspokajała, a nie szalała w najlepsze do śmierci z wyczerpania.
W kwestii krwi Ev, to czy mi się zdaje, czy tylko jej grupa/wzór/coś tam było niebieskie, i to we wszystkich przypadkach? Jeśli dobrze pamiętam, było to chyba oznaczenie rodzaju generowanego pola AT (Anioły miały bodaj pomarańczowy). Sprawdzę dokładnie przy okazji pisania czwartej strony referatu o Aniołach.
Bindersy i 'skrzydła' Ev wydają mi się jednym i tym samym. Mam na myśli skrzydłopodobne ograniczniki, a nie świetliste cudeńka a'la Adam. Pełnią zarówno funkcję pancerza, mini-zbrojowni (a'la Quake) oraz ogranicznika. Trzy w jednym.
Przy okazji wypowiadania się o Evach, poruszę sprawę z tematu o Shinjim. D. Maximus ma jak zwykle rację, pisząc, że Touji zapewne nie miał szans zsynchronizować się z Evą. Ba, być może nawet nie rozpoczął tego procesu. Jednakże, nawet jeśli byłby pilotem o synchronizacji na poziomie Shinjiego, Aniołek podpinając się pod ciało Evy (IMHO bez pośrednictwa entry pługu – przecież wtedy by opanował całe 'oprogramowanie' jednostki) wywaliłby go, bo synchro miał raczej wyższe (zbliżone do poziomu Kaworu).
Mam natomiast pytanie – czyj wzorzec osobowości posiada Unit 00? Słyszałem różne teorie, spośród których najbardziej przychylam się do wysnutej przez D. Maximusa, czyli że na potrzeby tej jednostki zeskanowana została Yui. To w najlepszy sposób tłumaczy atak 00 na Ritsuko, a przy tym pasuje do historii badań nad Evami (pomysł z Naoko wydaje mi się niedorzeczny).
Przy okazji Yui – podważam teorię z tego tematu, że Gendou zmienił plany dotyczące stania się LCL-em na doprowadzenie do 3rd Impactu po wchłonięciu przez 01 jej duszy. IMHO jego plany były takie od początku, tylko dziadki z SEELE chciały same być LCL-em i osiągnąć boskość, nie dopuszczając do tego innych. Ale badania pobudek SEELE również zostawiam na później.
To tyle na dziś. Idę wreszcie spać. Pisanie o NGE przez osiem godzin bez przerwy jest co prawda bardzo pasjonujące, lecz nie mniej wyczerpujące. Stąd też lekka niedbałość mej wypowiedzi. Zmęczenie materiału.
Pozdrawiam
A.
PS Zapomniałem dodać – ulubionego Evangeliona nie mam, wszystkie bardzo lubię. 00 za Rei, wygląd oraz fakt, że był pierwszy. 01 za Shinjiego, Yui, Lilith i ogólnie pojętą potęgę (cudne berserki!). 02 za Asukę, fakt, że to jedyny działający nie-prototyp poza Series oraz wiedzę o walce z EoE (filmu jeszcze nie oglądałem). 03-13 też mają swoje zalety, nawet jeśli zagościły w NGE wcale/bardzo krótko. Niemniej, wszystkie są cudne i diablo dopracowane.