Evy są stworzone z Adama (poza 01, która jest z Lilith).
Energię na berserki mają z energii wewnętrznej. To tak, jakby ktoś nie jadł - nie umiera od razu, gdy zabiera mu się jedzenie. Eva działa tylko na kablu i baterii, bo jest ograniczona - po pierwsze, by nie wymykała się spod kontroli, a po drugie, by pilot nie "zajeździł" unitu.
Eva ma metalową czaszkę i prawdopodobnie metalowy kręgosłup, wokół których jest "otaczana" ciałem sklonowanym z Adama.
Co do stworzenia Boga na swój obraz i podobieństwo, to bardzo trafne stwierdzenie.
Anioły są inną mozliwością bycia człowiekiem, ludźmi, którzy porzucili swoje formy. Ontycznie maja te same elementy składowe - ciało i duszę.
Evangeliona stworzyli, by człowiek mógł żyć wiecznie. Aby żyć wiecznie potrzeba innego ciała, niepodatnego na śmierć - to jest HCP własnie. Yui się to udało, stała się istotą żyjącą wiecznie. Zastanawiał się ktoś kiedyś nad tym, czemu Ev miało być akurat 13? Policzcie sobie członków SEELE.
No niby tak ale co ma 50 metrowy humanoid wspólnego z człowiekiem?
A co GNR ma wspólnego z człowiekiem, ma w końcu więcej niż 50 metrów, a do tego ma ciało przenikliwe. A jednak MAGI analizując wave pattern wyswietla wynik, na który NERVowcy reagują bardzo ciekawie.