trawa

Autor Wątek: Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?  (Przeczytany 6762 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Aviona

Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« dnia: Czerwiec 12, 2006, 01:23:09 pm »
"TOKIO MEW MEW" magical girls ... walka z siłami zła . kosmitami i potworami :) brzmi znajomo ? prawda!

co sadzicie o serii jak postrzegacie fabułe i kreske.



Ja uważam ze jest słodka. Cala seria. Nie jest to ambitny komks  ale przecież nie o to chodziło autorom  ;)  miał być  smieszny i przyjemny i co najważniejsze lekki

nie ma wątpliwosci ze jest to komiks dla 12 stek

Offline Krova

Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 12, 2006, 02:39:55 pm »
Fabuła? Jaka fabuła? :D
 "Ten głos...muszę to powiedzieć...DZWONECZEK TRUSKAWECZEK!"
Hahahhahaha ta manga jest śmiechowa, zadziwiające imona, zadziwiająca fabuła, zadziwiające brednie (: Przyznam się szczerze, że przez zadziwiający zbieg okoliczności przeczytałem tylko 1 tom, ale chyba w kolejnych nie następuje większa zmiana klimatu...

 A Sailorki były lepsze (:
/人◕ ‿‿ ◕人\

Offline steelie

Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 12, 2006, 03:07:12 pm »
Straszny komiks, straszna okładka, straszna fabuła. Jest tak słodki, że aż zęby bolą. Perypetie miłosne dwunastolatki (Ach ten Aoyama, najpopularniejszy chłopak w szkole!), a w tle walka z kosmitami za pomocą "wstęgi truskawkowego uderzenia"? Dziękuję, postoję. Jeśli cały gatunek tak wygląda, to chyba się nie skuszę na żadne inne magical girl. Jeśli shoujo, to z mniejszą ilością cukru.

grzybek

  • Gość
Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 12, 2006, 03:43:46 pm »
Obejrzalem kilka odcinkow anime. Smieszne, kolorowe. Wiecej nie pamietam :)

Offline Nikolas

Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 12, 2006, 04:01:00 pm »
ja tego nie czytałem....ale kolega raz przyniósł do szkoły jeden tom TMM- pożyczył od swojej siostry- jak pokazał najlepsze teksty ( np. te "ataki" )- to śmieliśmy się z kolegami przez całą przerwe( a to nam sprawił radoche  :lol: ) )
ogi nie ma nogi : (

Offline Louise

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 546
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 13, 2006, 11:25:32 am »
Manga jest koszmarna. W fabułe się nie zagłębiałam, bo odrzuca mnie do takich tworów, a kreska wygląda jak z opakowań na lizakach. Choc taka manga może się podobać 6-10 latkom albo pedofilom. Zresztą z Takamagaharą jest podobnie.

Offline Aviona

Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 13, 2006, 05:44:21 pm »
taaak słodkie że aż "zeby bola" to chyba najtrafniejsze okrasilenie

ciekawe jak sprawa lukru ma sie do reszty przedstawicieli tego gatunku

Offline Beryl

Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 13, 2006, 10:30:53 pm »
Pierwszy tomik czytałam - tragiczne. Wrażenie, jakie zwykle miałam przy komiksach koreańskich  - ta postać jest z tej mangi, ta z tamtej, ten facet z Wedding Peacha, ten to trochę złośliwsza Rei z Evangeliona. Przyjemna chyba tylko panienka o wdzięku słonia w składzie porcelany i facet-psychopata z manią ekologiczną, którego z jakiegoś nieznanego powodu wielbi główna hero - prawdopodobnie tak pojawia sie u niej choroba sieroca: o biednej nawet sama autorka pisze w którymś z komentarzy, że niespecjalnie ja lubi i chciała ją zrobić zupełnie inną, ale redaktorzy orzekli, ze musi być głupia i płaczliwa, bo tego chcą czytelnicy.

I różowa.
Po raz pierwszy zdarzyło mi sie wznosić dzięki za to, że manga jest czarno-biała i nie trzeba cały czas widzieć tego w kolorze.^^
awsze mierz wysoko. Być może nie trafisz w cel, ale też nie odstrzelisz sobie stóp.

Offline Aviona

Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 14, 2006, 12:38:51 pm »
a kreska ?
mi sie osobiscie podobała .. choc widać bylo ze zrobili to komputerowo .

Offline yumi_san

Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 16, 2006, 11:26:24 pm »
Czy następca Sailor Moon? Zdecydowanie nie. Urok Sailorki tkwił moim zdaniem w umiejętnym wpleceniu w momentami dosyc infantylny film poważniejszych treści - tak jak w serii S, świetnie nakreślonych postaciach  i emanujacym z filmu cieple. Próżno tego szukać w Tokyo Mew Mew.
HI GA FUTARI WO WAKATSU MADE

Offline Aviona

Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 26, 2006, 12:02:20 pm »
Sailor Moon moze i miala infantyle tresci  :arrow: .. ale wydaje mi sie, że byla duzo bardziej gleboka od Tokio Mew Mew. Mam cichą nadzieje ze gatunek nie zniknie z powieszchni ziemi .. napewno powstana inne ambitniejsze "wersje"  oby ..     Kazdy/a fan/ka bedzie tesknic za głupiutkimi zakleciami .. i przyciasnym ..przykrótkim strojem  oraz infaltylna fabułą.

kiedy ma sie 12 lat nie zwraca sie na to uwagi :)

ciekawe czy "Witch" jest tą ambitniejszą wersją .. :?

Offline Radagajs

Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 26, 2006, 12:05:05 pm »
Cytat: "Aviona"
.. ale wydaje mi sie, że byla duzo bardziej gleboka od Tokio Mew Mew.


Halo Sigma!
Halo Pi!
Polplaneta ma dla was nowe zadanie!

Offline Aviona

Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 26, 2006, 03:09:34 pm »
dlaczego nie dodales komantarza ?

Offline Radagajs

Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 26, 2006, 06:52:06 pm »
Komentarz polegał na tym , że użyłaś wyjątkowo niepoprawnego zwrotu.

Offline Louise

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 546
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
Tokio Mew Mew - czyżby nastepca Sailor Moon ?
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 26, 2006, 07:24:20 pm »
O TMM już wyraziłam opinię. Manga Sailor Moon była również kiepska fabularnie i graficznie. Co daje jej jednak przewagę nad TMM? Na pewno mniej dzieciaczków w obsadzie i powiedzmy "problemy" nastolatek, co czyni z niej pozycję skierowaną do ciut starszego odbiorcy...
W kwestii porównywania anime TMM do SM, co prawda nie oglądałam tego pierwszego, ale sądząc po tym co oferuje manga to nie ma czego porównywać. Sailorka mimo, że skierowana do młodych widzów potrafiła zainteresować też tych starszych (fabuła serii S, a przede wszystkim postacie), a poruszane przez nią niektóre kwestie zdecydowanie podnosiły granicę wieku  ;)  Nawet sam chara design przemawia na korzyść SM.

 

anything