Autor Wątek: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'  (Przeczytany 444919 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #180 dnia: Grudzień 03, 2006, 07:10:29 pm »
Zamorduję za zniżanie poziomu FMA do poziomu Naruto, grrrr.

Offline steelie

Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #181 dnia: Grudzień 03, 2006, 07:19:07 pm »
Co jest lepsze w Naruto niż Bleachu?

Walki?
Raczej nie, w obu są podobne.

Fabuła?
W obu równie beznadziejna.

Postacie?
Poziom "złożoności" też podobny, w Naruto mamy głównego bohatera szukającego uznania, Sakurę, która nie ma psychiki, Sasuke "Mrocznego Mściciela z Zaparciem" Uchihę, czyli kawał kloca ograniczający się do chęci zabicia brata. W Bleachu - Ichigo, kolejny heros z zaparciem, walczy aby chronić swoją rodzinę. Chad, ze względu na dziadka nie chce walczyć, ale okoliczności go do tego zmuszają. Inoue, cycata Barbie z wróżkami, jej jedynym atutem jest por. Ishida, nienawidzi Soul Reaperów, ale z jednym z nim sprzymierza się, aby ratować Rukię.
Jak widać, w obu tytułach do postawy "będę jeszcze bardziej pakerny" dodano coś, co można by nazwać rozterkami.

Bleach, Naruto, co za różnica, jedna chała.

Offline Krova

Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #182 dnia: Grudzień 03, 2006, 07:35:40 pm »
Cytat: "Wilk Stepowy"
Zamorduję za zniżanie poziomu FMA do poziomu Naruto, grrrr.


 A dla mnie FMA jest przeraźliwie moralizatorski i nudny. Po tych 17 ep. nie otrzymałem zachęty, żeby oglądać dalej. Tam to dopiero postacie są jednowymiarowe.


   Steelie - wszystko kwestią gustu jest. Z anime wolę raczej te, w których coś się dzieje, a nie filozoficzne rozmyślania. Bo są i takie, poważne. Ale dla mnie anime to fajna rozrywka z niepowtarzalnymi walkami, oryginalnym stylem i egzotycznym klimatem. Możesz oglądać w kółko Evangeliona omijając sceny walki, ja się będę świetnie bawił przy prostym shounenie.

 Żeby nie było - NGE też szanuję, ba, to jedno z największych anime! Jednak jakoś nie chciałbym, żeby przeszło dalej w survivorze, o wiele lepiej wspominam Naruto i przesiedziane przy nim noce, niż klaustrofobiczno-ponury klimat Evangeliona.
/人◕ ‿‿ ◕人\

Offline steelie

Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #183 dnia: Grudzień 03, 2006, 07:37:50 pm »
Cytuj
Możesz oglądać w kółko Evangeliona omijając sceny walki, ja się będę świetnie bawił przy prostym shounenie.

:shock:
Do kogo ty to mówisz? Przecież to TY byłeś zakochany w NGE, ja je widziałem tylko raz.
I możesz się świetnie bawić, ale nie tytułuj tego od razu klasyką.

Offline Beryl

Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #184 dnia: Grudzień 03, 2006, 07:42:15 pm »
Cytat: "steelie"
Co jest lepsze w Naruto niż Bleachu?

Nie wiem, Bleacha nie oglądałam. Ale pewnie tez jest sympatyczne.^^

To może machnę, co mi się podoba w Naruciaku ogólnie: postacie, bo moze nie wybitnie złożone, ale sensowne, niegłupie, dające się lubić. Fabuła - dobra, nie widziałam anime, mangę czytam przyzwoicie i praworządnie, znaczy z polskich tomików, ale na razie zarzucić jej nie mam czego - nie dłuży się, nie nuży, poprowadzona jest zgrabnie - walki są inteligentniejsze niż "anioł rozpada sie na połówki, zatem trzeba mu dać w obie paszcze jednocześnie, więc będziecie ćwiczyć balet, co by mu w te paszcze synchronicznie dać". Poza tym przemyślana. Lubię, kiedy nieistotne drobiażdżki z początkowych rozdziałów nagle okazują sie ważne dopiero potem. Trzy - kadrowanie: jak ten facet kombinuje, żeby tym, co pokazuje oddać klimat... Niektóre serie postępujących o sobie obrazków to ja moge paręnaście razy oglącać, nie dla ich szczególnego piękna, tylko z podziwu dla gościa, który za ich pomocą potrafił tak do mnie przemówić, kolejnością i tym, co do nich wybrał.
No i klimat. Śmiej się z banalnych haseł, ale ja mam cieplej na sercu, jak znów czytam przemowę przedśmiertną Trzeciego i towarzyszący im przegląd pokoleń Konohy. Po Evangelionie miałam najwyżej depresję i ogólne zniechęcenie do świata, po Naruto wręcz przeciwnie. Choć Gendo nie wywołuje u mnie instynktów tak morderczych jak Yashamaru ( którego tłumacz tez chyba nie lubi, skoro go tak brutalnie pozbawił męskości^^).
Poza tym lubię, że to takie popularne jest. Jest z kim o tym pogadać, czyj genialny fanficzek poczytać, pooglądać fanarty, rzucić żart albo przebrac sie na cosplay i zostać zrozumianym.^^
awsze mierz wysoko. Być może nie trafisz w cel, ale też nie odstrzelisz sobie stóp.

Offline Krova

Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #185 dnia: Grudzień 03, 2006, 07:46:10 pm »
Naruto wg. mnie będzie klasyką. Przekonamy się za 50 lat!


 A Bleach zostanie co najmniej zapamiętany za Wielkiego Pora :P

Cytuj
ja je widziałem tylko raz.

 Muszę przyznać, NGE to jedyna seria, przy której obejrzenie jeden raz to tylko jeden raz. ;] Ale Higurashi no naku koro ni zaczyna rywalizację, myślę o obejrzeniu jeszcze raz, żeby zrozumieć.
/人◕ ‿‿ ◕人\

Offline steelie

Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #186 dnia: Grudzień 03, 2006, 07:49:57 pm »
Cytuj
Choć Gendo nie wywołuje u mnie instynktów tak morderczych jak Yashamaru ( którego tłumacz tez chyba nie lubi, skoro go tak brutalnie pozbawił męskości^^).

Yashamaru to facet? :shock:

Cytuj
Śmiej się z banalnych haseł, ale ja mam cieplej na sercu, jak znów czytam przemowę przedśmiertną Trzeciego i towarzyszący im przegląd pokoleń Konohy.

W tego typ tekstach to ja wyczuwam kicz, a cieplej na sercu to mi się robi przy produkcjach Miyazakiego. I przy tych drugich raczej pozostanę.

Offline Krova

Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #187 dnia: Grudzień 03, 2006, 08:02:21 pm »
Cytat: "steelie"
Cytuj
Choć Gendo nie wywołuje u mnie instynktów tak morderczych jak Yashamaru ( którego tłumacz tez chyba nie lubi, skoro go tak brutalnie pozbawił męskości^^).

Yashamaru to facet? :shock:


 lmao  :lol: Też późno się połapałem  :lol: Inni chyba też, stąd pełno flashów-parodii o miłości Yashamaru do Sasuke :]





Cytat: "Beryl"
"anioł rozpada sie na połówki, zatem trzeba mu dać w obie paszcze jednocześnie, więc będziecie ćwiczyć balet, co by mu w te paszcze synchronicznie dać"

 Gratulacje, jeden z najlepszych tekstów na forum :lol:
/人◕ ‿‿ ◕人\

Offline Beryl

Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #188 dnia: Grudzień 03, 2006, 08:10:31 pm »
Cytat: "steelie"

W tego typ tekstach to ja wyczuwam kicz, a cieplej na sercu to mi się robi przy produkcjach Miyazakiego. I przy tych drugich raczej pozostanę.

Możliwe, że jestem wielbicielką kiczu. Nie mam nic przeciwko. Póki Kishimoto jest mi w stanie ten kicz i banał tak ładnie, sensownie i wzruszająco podać, może być. Dla mnie ta jednośc pokoleń i wiara to raczej coś krzepiącego niż kiczowatego.^^
Miyazaki... sympatyczny. Ładne krajobrazy. Fajna muzyka. Ale jakoś mnie nie rusza. Możliwe, że potrzebuję kiczu, żeby wiedzieć, w którym momencie się wzruszyć. A może po prostu każdy potrzebuje czegoś innego. Gdzie ty widzisz kicz, my się zachwycamy, czym zachwycasz się ty, my uważamy za kicz. Gusta, niestety.^^ Przypuszczam, że się nawzajem nie nawrócimy.
Cytuj
Też późno się połapałem. Inni chyba też, stąd pełno flashów-parodii o miłości Yashamaru do Sasuke :]

Łudź się dalej co do ich motywów. :lol:
awsze mierz wysoko. Być może nie trafisz w cel, ale też nie odstrzelisz sobie stóp.

Offline steelie

Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #189 dnia: Grudzień 03, 2006, 08:22:46 pm »
Cytuj
Gdzie ty widzisz kicz, my się zachwycamy, czym zachwycasz się ty, my uważamy za kicz.

Uch, czuję się taki zepchnięty do opozycji. Ja kontra reszta świata ^^

Oczywiście nie mam zamiaru nikogo na nic nawracać. Ja nie lubię shounenów, ale przecież nikomu nie zabronię ich oglądać. Jedyne co mnie razi to ta "klasyka". Kolorowa łupanina sprzed kilku lat i już się ją stawia w jednym rzędzie z Mononoke, Trigunem i GitS.

Offline Beryl

Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #190 dnia: Grudzień 03, 2006, 08:40:51 pm »
Cytuj
Uch, czuję się taki zepchnięty do opozycji. Ja kontra reszta świata

Tak to już jst, że w danym wątku wypowiada sie więcej miłośników, niz przeciwników. Co ja miałam, jak poszłam obgadywać Rapsodię albo udowadniać fabularną wyższośc Sailorek Live nad animowanymi...^^

Cytuj
Ja nie lubię shounenów,

Ja też.^^ W każdym razie nie hurtem... hmm, może to jest to? Nie lubię, mało oglądam, nisko stawiam gatunek, więc jak trafię na coś naprawdę mocnego, jak Naruciak, to zaraz dostaje parę punktów więcej?

Cytuj
Kolorowa łupanina

Czarno-biała.^^


Mnie też ta "klasyka" trochę razi, ale jak wcześniej wspomniałam, pewnie sie swego czasu odpowiedniego tytułu dorobi.

A wracając do listy pt "Dlaczego lubię Naruto" - nawiązania. Już z samego Sasuke się uśmiałam, wspominając dzieciństwo, a jak się Trzeci z synem Voldemorta zaczęli naparzać Trawosieczem i Długokrótkiem, to zleciałam z krzesła.^^

A tak, jeszcze "Wind" - wersja długa, na pianinie i ta z endingu. Wystarczający powód, żeby polubić dowolna serię.^^
awsze mierz wysoko. Być może nie trafisz w cel, ale też nie odstrzelisz sobie stóp.

Offline Reyki

Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #191 dnia: Grudzień 24, 2006, 01:18:39 am »
Wracając do Naruto.

Mam 25 lat i wychowałem się na Sailorkach i Yattamanie.
Do tego doszedł kapitan Hawk i DB.

Naruto naprawdę przypadło mi do gustu.
Pierwsze 15 odcinków było mdłych ale jak zaczęły się egzaminy i inne jazdy to po prostu się zakochałem.
Porywająca muzyka,świetna kreska,świat który jest zupełnie inny niż w innych mangach.
Obecnie jestem na 130 odcinku i cały czas czekam w napięciu co będzie dalej.

Offline nolifesking

Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #192 dnia: Grudzień 30, 2006, 10:16:04 pm »
Suuuuuuukeee!!!!!!
Najnowszy chapter... a jednak tak jak myślałem!!
Chłopaczek wymiata!
SPOJLER!!
Cytuj
Naruto opanowujący wind element i water element w dodatku łaczący to w rasenganie... tego to ja sie nie spodziewałem. No to teraz atatsuki dostaną wycisk hiehie.
 ech już nie mogę doczekać sie nastepnego

Offline Vidoqu

Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #193 dnia: Styczeń 07, 2007, 05:59:00 pm »
Naruto to dla mnie póki co pierwsze pięć tomów mangi - zakończenie egzaminu pisemnego. Nie wiem co dalej, muszę zakupić resztę. Na razie jednak przedstawia mi się jako miks DB i... FMA. Bo i dużo tu walki jak w Dragonie, a i przemyśleń ździebka [na początku przynajmniej] na modę Alchemików. Nie mam zamiaru sięgać po anime, ponieważ ogółem wolę mangę, a mając ją w tak przystępnej formie [nie dość, że do ręki wpada, to jeszcze po polsku - i ściągać nie trzeba!], większej zachęty do kupowania mi nie trzeba.

Offline Reyki

Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #194 dnia: Styczeń 07, 2007, 09:37:02 pm »
Manga nie oddaje całej natury Naruto.

Skoro jesteś na piątym tomie to powinieneś juz obejżeć z 15 odcinków anime.I powinieneś zrobić porównanie.


Jak dla mnie DB anime było super ale manga DB do bani.[/url]