trawa

Autor Wątek: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'  (Przeczytany 461686 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Hollow

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2235 dnia: Październik 19, 2013, 10:54:19 pm »
Mnie z kolei ciekawi czy jeśli Obito umrze to czy ten wymiar, w którym jest Kakashi zniknie razem ze wszystkim w środku. Albo czy jeśli zginie Obito to czy sharinngan Kakashiego też wyłączy się na dobre.

Offline Jackal

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2236 dnia: Październik 20, 2013, 10:42:47 am »
Wydaje mi się, że jeśli obito zginie to kakaschi podtrzyma go swoim scharinganem, bo ma jedno oko. I jeśli obito by zginął to kakschi nadal miał by scharingana i jego zdolności z tego powodu, że danzo i wrona [itachiego] używali scharingana shushiego [czy jakoś tak], po śmierci oryginalnego właściciela. Kwestia tylko czy ten wymiar jest wytworem zdolności scharingana i zniknie on razem z zniknięciem tych oczu, czy on istnieje, a ten scharingan jest po prostu kluczem do jego bram.

Offline Itachi

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2237 dnia: Październik 23, 2013, 01:09:12 pm »
Co do nowego chaptera mam mieszane uczucia, już tylko Madara może uratować honor tej wojny.

Offline Jackal

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2238 dnia: Październik 23, 2013, 06:08:32 pm »
Ciekawe ile chapterów będą przeciągać tą line? Najbardziej ciekawi mnie teraz co zrobi kakashi, madara, chociaż madara jest zajętym pierwszym, z drugiej strony madara przy obecnej sile powinien bez problemu uporać się z pierwszym.

Offline Itachi

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2239 dnia: Październik 23, 2013, 07:09:18 pm »
Przeciąganie czakry to całkiem racjonalny i interesujący pomysł. Nie rozumiem tylko dlaczego każdy antagonista w tej mandze, na siłę musi przejść na stronę dobra. Może jeszcze nadejdzie moment na Madarę? :lol:

Offline Hollow

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2240 dnia: Październik 24, 2013, 09:56:01 am »
Mam nadzieję, że nie. W końcu ktoś musi w tel mandze być zły. Puki co chyba faktyczni każdy zły okazywał się dobry tylko miał zjechaną psychikę, albo był tak naprawdę dobrym w złej sprawie.

Offline Hollow

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2241 dnia: Październik 29, 2013, 05:40:15 pm »
Kolejny przegadany rozdział o tym jak Naruto próbuje resocjalizować Obito. Im dłużej trwa ta walka tym częściej zastanawiam się czy Naruto jest shinnobi czy psychoterapeutą. Czasami trudno się zorientować.

Offline Jackal

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2242 dnia: Październik 30, 2013, 07:26:23 am »
Rzeczywiście naruto bawi się w psychoterapeutę, rozmowa to kalka jak z całą resztą z nagatą na czele. Odechciało mi się czytać jak widziałem słowa klucz - przyjaciel, nie robisz to co chcesz itd.  W ogóle nie rozumiem kto słucha nastolatka i to niezbyt bystrego [chłopak od bicia] w momentach o losach świata. O wiele lepiej by to wyglądało jak by to obito go przekonał i naruto dołączył do niego.

Offline Itachi

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2243 dnia: Październik 30, 2013, 06:33:14 pm »
Obito powinien teraz zaatakować Naruto, ten powinien w końcu przestać paplać i zadać śmiertelny cios. Niech ten wątek się już kończy, takie męczenie czytelników to już lekka przesada, normalnie telenowela!

Offline Hollow

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2244 dnia: Październik 31, 2013, 07:56:02 pm »
Amen

Offline Itachi

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2245 dnia: Listopad 06, 2013, 03:32:17 pm »
Nowy rozdział zaczął się dobrze jak nigdy, skończył natomiast mizernie jak zawsze.
Czas na ruch Madary?

Offline Skrzydlaty

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2246 dnia: Listopad 06, 2013, 03:59:11 pm »
Nie wiem czy to kwestia tego, że takie czytanie tydzień w tydzień strasznie rozciąga akcje, ale jestem skrajnie znudzony i rozczarowany tym co widzę. Wszystko takie przewidywalne i klasyczne, każdy zły jest w ten sam sposób przeciągany na stronę dobrych, walki opierają się już wyłącznie na tym, że ktoś ma taki powerlevel, a kto inny taki powerlevel, ale wspólnie my mamy większy powerlevel, bo wierzymy w dobre uczynki. Co prawda nienawidzę narzekania, które teraz będę uprawiał, pod tytułem "kiedyś było lepiej", ale autentycznie wydaje mi się, że Naruto utraciło swój egzotyczny charakter. Na początku walki opierały się na sztuczkach, na tym kto kogo przechytrzy, na umiejętnym wykorzystaniu swojej specjalizacji. Wszystko wydawało się ciekawe i oryginalne. Z biegiem czasu kolejne shounenowe "transformacje" jedynie zaszkodziły tej serii. Bo co z tego, że jakiś tam władca robali mógł z nimi wykonywać złożone techniki, co wydawało się zajebiste, skoro teraz Naruto by go rozłożył jednym uderzeniem i robale też by umarły, bo uderzenie takie mocne, że ojej.

Zresztą, może manga jeszcze czymś zaskoczy, ale trochę się już męczę z tym zakończeniem.

Offline Jackal

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2247 dnia: Listopad 06, 2013, 05:46:19 pm »
To prawda fajna sprawa była, gdzie wygrana zależała od jakości wykorzystania swoich zdolności niż samej ilości mocy. Np. taki kakaschi pomimo, ze znał tysiąc ileś technik to chakra pozwalała na wykonanie paru podczas walki, i kwestia jak wszystko rozplanował pozwalało mu wygrać. Dobra wiadomość w nowym chapterze, taka że obito wreszcie leży i może przejdziemy do dalszej części historii.

Offline Itachi

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2248 dnia: Listopad 06, 2013, 06:42:26 pm »
Pamiętacie pierwszą poważna walkę w Naruto, gdzie główny bohater razem z Sasuke i Kakashim walczyli z Zabuzą i Haku? Podział cienia, podział cienia shuriken, wodne więzienie i inne wodne techniki, później walka na moście. To były epickie sceny!
Egzaminy na chunina, walka Lee z Garą, atak Orochimaru na Konohę, nauka rasengana, pogoń za Sasuke, ratowanie Kazakage, pojedynek Naruto z Orochimaru, pojawienie się czterech ogonów i demonizacja, historia z Painem... gdzie to wszystko się podziało? Wszytko było poukładane, wyjaśnione, pojawiały się prawdopodobne rozwiązania, zaskakujące techniki. Kishi po prostu się wypalił, jednak jego próżność i chęć dalszego ciągnięcia forsy od czytelników zasłoniła mu kompletnie realność tej mangi. Jeszcze dzisiaj naiwnie myślałem, że Obito zaatakuje Naruto, przebije go na wylot, jak kiedyś Sasuke. Myślałem, że w końcu ukaże swój szał i złość, wykaże się odpowiedzialnością na swoje czyny, a tutaj co? NUDY!

Offline Hollow

Odp: Naruto - nastepca Dragon Balla ?? ^^'
« Odpowiedź #2249 dnia: Listopad 06, 2013, 07:19:22 pm »
Było kilka ciekawych walk tego typu. Ostatnią tego rodzaju walką gdzie wygrana Naruto zależała od sprytu, a nie mocy była chyba z Raikage. Albo ta z 6 ciałami Paina we wiosce. Wtedy walka była dość wyrównana więc Naruto musiał opracowywać inny sposób walki dla każdego ciała. Dopiero po tej walce wszystko się popsuło.