Nie no... Powiem szczerze, że się zawiodłem... Jeśli wszystkie walki będą na takim poziomie to będzie Epic Fail...
Walczą z największymi koksami którzy przerastają ich o lata świetlne, a oni już wiedzą jak z nimi walczyć i pokonują ich w 1 chapter...
I ten brat Saia... Nie mam pojęcia po co autor go tu wstawiał... Kompletnie nic nie wniósł, żadnych wątków nie poruszył/wyjaśnił (sam bym miał parę pomysłów), nawet nie zaczął swojej walki, nie pokazał na co go stać i jakich technik używa...
Ale najgorsze jest to jak zjechał... Bo zobaczył rysunek Saia i to wyzwoliło jego dusze... Nie no, już mogli coś lepszego wymyślić...
IMO Rozdział to kompletna klapa.