Założenie: To co podoba się w komiksie jedemu, wcale nie musi zachwycać drugiej osoby.
Ale
jeżeli stwierdza się :
Artur Długosz
(...)Byłoby przesadą określanie tego komiksu, jako coś przełomowego, rewalacyjnego czy odkrywczego.(...) Forma jest tu sprawą drugorzędną i często pozostawia wiele do życzenia(...)
To dla samej przyjemności dyskusji i zwykłej wymiany poglądów byłoby dobrze, gdyby autor wypowiedzi napisał:
1. dlaczego forma w Persepolis jest sprawą drugorzedną (dla mnie jest wprost modelowo związana z treścią)
2. dlaczego pozostawia wiele do życzenia (w mojej ocenie komiks graficznie jest wręcz do bólu "równy", bez zachwiań przyjętej koncepcji graficznej, a z zacytowanej wypowiedzi wynika, iż w komiksie takiej równości brak)
Jestem pod ogromnym, pierwszym wrażeniem "Presepolis", jednak muszę ten komiks przeczytać co najmniej jeszcze raz, zanim sam zdecyduję się o nim szczegółowo wypowiedzieć (z odwoałniem do konkretnych stron, kadrów i - w razie konieczności - poszczególnych zabiegłow formalnych).
Tymczasem pojutrze jadę na wakacje, zabierając "Presepolis" ze sobą.
pozdrawiam