szczerze zawiodłem się na tej książce. sa bardzo ciekawe motywy, ale pozostaje duży niedosyt. fabułę można przewidzieć w połowie książki. jest rzeczywiście dobra do wprowadzenia, dla kogoś kto mało wie o kulturze 'w stylu' Japoni, ale jesli ktos sie już trochę otrzaskał, to nic nowego nie znajdzie.
mogę polecic coś lepszego, tez "alternatywna japonia" ale jakby takie pełniejsze.
Raymond E. Feist, Janny Wurts: "Córka Imperium", "Sługa imperium", oraz "Władczyni Imperium".