trawa

Autor Wątek: Planescape: Torment  (Przeczytany 91148 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline michas145g

Planescape: Torment
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 25, 2006, 10:12:55 am »
Witam dobrzy ludzie. Czy wie ktoś może czy w Planescape: Torment jest taka możliwość, żeby mieć praworządny dobry charakter i tym samym używać jedynego miecza w tej grze (ma go Trias-taki anioł i nazywa się chyba niebiański ogień czy jakoś tak, swoją drogą najlepsza broń w grze) ???
Bardzo byłbym wdzięczny za odpowiedz, jeżeli ją ktoś zna i jeżeli mozna mieć taki charakter to prosiłbym o instrukcje jak go uzyskać...

Offline Snake

Planescape: Torment
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 25, 2006, 11:24:07 am »
Cytat: "Aver"


To jak możesz podaj jakiegoś cRPG wartego uwagi z ostatnich lat. Bo ja osobiście nie natrafiłem na nic innowacyjnego, ale aż tak bardzo grami się nie interesuję więc mogło mnie coś ominąć.


Prosze bardzo wspomniane juz Morrowind i Oblivion, do tego jeszcze Arcanum, Gothic I i II,  obie czesci Knights of the Old Republic to sa cRPG i raczej warte uwagi ;)
The world is a fine place and worth fighting for." - E. Hemingway

Offline ibera!es

Re: Planescape: Torment
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 25, 2006, 11:40:06 am »
Cytat: "michas145g"
Witam dobrzy ludzie. Czy wie ktoś może czy w Planescape: Torment jest taka możliwość, żeby mieć praworządny dobry charakter i tym samym używać jedynego miecza w tej grze (ma go Trias-taki anioł i nazywa się chyba niebiański ogień czy jakoś tak, swoją drogą najlepsza broń w grze) ???
Bardzo byłbym wdzięczny za odpowiedz, jeżeli ją ktoś zna i jeżeli mozna mieć taki charakter to prosiłbym o instrukcje jak go uzyskać...


Jak przez mgłę pamietam, ze chyba mi jakimś triggerem wywindowało alingment na praworządny dobry i się wściekłem, bo się tego rożna wczesniej pozbyłem.

Mm? Po walce z płonącym człowiekiem?
Nie pamiętam.

W każdym razie jakoś pod koniec.
dit: po konsultacji z Administracją cofam ostrzeżenie przyznane iberalesowi. Dziękując równocześnie za próbę zwrócenia uwagi współdyskutantów na konieczność zachowania pewnego poziomu rozmowy, jakkolwiek bezskuteczną.

Pozdrawiam,
Adam

[22.VI.2006]

Offline Deytonus

Planescape: Torment
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 25, 2006, 04:21:08 pm »
Niet. Ja zdobyłem po przyłączeniu Anny, tzn. przy wyjściu z Zakopanej Wioski.
Jak zdobyć? Po prostu być uczciwym i nawoływać do sprawiedliwości. Dzięki temu skorzystałem z Łzy Salieru-Dei (+1 KON). A na Triasa jeszcze poczekam. Aktualnie Niższa Dzielnica.
Tylko coś mało czarów mam... 20 INT, 19 MDR podpakowane czarami i podnoszeniem atrybutów i tu tak mało...

Offline Dziex

Planescape: Torment
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 25, 2006, 05:28:56 pm »
O ile dobrze pamiętam tylko raz stałem się LG po tym, jak podczas ostatniej rozmowy z Deionarą przyznałem się, że to ja ją zabiłem i poprosiłem o wybaczenie. Jednym słowem nie cieszyłem się tym mieczykiem zbyt długo.
Zazwyczaj biegam ze sztyletem kupionym u Bogowców :)

Offline Aver

Planescape: Torment
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwiec 25, 2006, 10:18:23 pm »
Cytat: "Snake"
Prosze bardzo wspomniane juz Morrowind i Oblivion, do tego jeszcze Arcanum, Gothic I i II,  obie czesci Knights of the Old Republic to sa cRPG i raczej warte uwagi ;)


O Arcanum, i Elders Scrollach pisałem wcześniej. Zarówno Oblivion jak i Morrowind mają stosunkowo słabą fabułe i pod koniec gry w siebie wmuszałem uruchamianie gry żeby tylko dojść do końca (A jedyna refleksja jaka została to: "Tyle kasy... :(".

Cytuj
Bardzo byłbym wdzięczny za odpowiedz, jeżeli ją ktoś zna i jeżeli mozna mieć taki charakter to prosiłbym o instrukcje jak go uzyskać...
No już napisali ci mniej więcej, ale dodam że okazywanie litości przestępcom zdecydowanie odpada - więc morduj wszystkich morderców i karz innych przestępców :) (Trochę się ździwiłem raz gdy spadł mi charakter z pd na na nd gdy nie powiedziałem starszemu bogowców o drobnych wybrykach tego młokosa co był jednym z podejrzanych o morderstwo) No i nie giń za wiele bo każda śmierć kieruje cię bliżej charakteru Neutralnego.

Cytuj
Tylko coś mało czarów mam... 20 INT, 19 MDR podpakowane czarami i podnoszeniem atrybutów i tu tak mało...


No i do końca będziesz miał nie za wiele. Jak nie jesteś maniakiem chodzenia w pojedynke, albo koksania postaci rozwalając w kółko te same potwory to w życiu nie uzyjesz czarow 8-9. No pod koniec dostaniesz tyle pd. że będziesz miał te poziomy dostępne ale i tak nie będziesz miał się gdzie przespac zeby je zapamiętać :P. Mądrość nie powiększa ilości znanych czarów - no chyba że u kapłana.

Pozdro Aver
 good general does not lead an army to destruction just because he knows it will follow.

The Tactica Imperium

Offline Dziex

Planescape: Torment
« Odpowiedź #51 dnia: Czerwiec 25, 2006, 10:21:33 pm »
Co nie zmienia faktu, że granie postacia o niskiej Int i Mdr mija się z celem :)

Offline Aver

Planescape: Torment
« Odpowiedź #52 dnia: Czerwiec 25, 2006, 10:26:01 pm »
No to fakt, ale nie mówiłem że jest innaczej :). Choć przedewszstkim inteligencja. Jak coś -> taka mała podpowiedź dla ambitnych. Jest 8 kręgów Zerthimiona i jak pomożemy Dak'konowi zrozumieć jest wszystkie to w pewnym momencie mamy bardzo ciekawy dialog między nim, a innym Githem :).

Pozdro Aver
 good general does not lead an army to destruction just because he knows it will follow.

The Tactica Imperium

Offline Deytonus

Planescape: Torment
« Odpowiedź #53 dnia: Czerwiec 26, 2006, 06:06:31 am »
8? Przy 6 Dak'kon przyznaje, że nie *poznał* ich właściwie. A z kilkoma Githami(i Githyanki) rozmawiałem już. Wyszło na to, że mój Gith to niezłe ziółko ;)

EDIT: Przeczytałem wszystkie, Dak'kon zmienił się w wymiatacza nie do poznania- +2 do siły, zręczności i kondycji. Ma teraz -6KP  :shock:
Czy warto zostawiać Mortego do końca gry? Wyrzuciłem Annę, biorę Nie-Sławę, żeby napompować statsy.
Też macie ten bug związany z Hamrysem? -> kiedy przyniesie się mu plany grobowca można non-stop go zagadywać i za każdym razem dostanie się 2k doświadczenia.

Offline michas145g

Planescape: Torment
« Odpowiedź #54 dnia: Czerwiec 26, 2006, 10:50:11 am »
Dzięki wam dobrzy ludzie za dobre rady.

A teraz z innej beczki: Grał ktoś kiedyś mając tylko jednego towarzysza? Ja za drugim razem tak grałem (grałem magiem wtedy) - masakra troszeczke. Miałem na końcu coś koło 30 poziomu (grałem z Dak'konem - nie pamiętam jak się pisze jego imię). Trochę traci gra na fabule (mniej dialogów między drużyną) ale tez jest fajnie. Polecam spróbować.

Offline Aver

Planescape: Torment
« Odpowiedź #55 dnia: Czerwiec 26, 2006, 12:59:15 pm »
Cytat: "Deytonus"
EDIT: Przeczytałem wszystkie, Dak'kon zmienił się w wymiatacza nie do poznania- +2 do siły, zręczności i kondycji. Ma teraz -6KP  :shock:
Czy warto zostawiać Mortego do końca gry? Wyrzuciłem Annę, biorę Nie-Sławę, żeby napompować statsy.
Też macie ten bug związany z Hamrysem? -> kiedy przyniesie się mu plany grobowca można non-stop go zagadywać i za każdym razem dostanie się 2k doświadczenia.


Hehe nom, bez 8 kręgu go się nie opłaca ciągać za sobą :D :).
Ja chodziłem pełnym 6 osobowym składem zawsze bo na statach mi nie zależy tylko na rozgrywaniu walk taktycznie, później trzeba się nieźle męczyć żeby wygrywać walki, ale nie nudzą tak. Jak przechodziłem sam wojem to gra była typu klkiknij i zapomnij.

Ta z Hamrysem mam podobny błąd, zresztą nie tylko z nim. No ale go nie wykorzysytywałem bo to mija się z celem.

Pozdro Aver
 good general does not lead an army to destruction just because he knows it will follow.

The Tactica Imperium

Offline Deytonus

Planescape: Torment
« Odpowiedź #56 dnia: Czerwiec 27, 2006, 08:15:31 pm »
Stoi przede mną labirynt Raveli. Bezimienny na 12 poziomie, drużyna: Dak'kon, Morte, Nordom i Nie-Sława. Morte i Dak'kon podpakowani rozmowami... Nie-Sława ma suknię Bezbożnej Kapłanki(dodatkowe czary). Co przygotować przed labiryntem?

Offline Aver

Planescape: Torment
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwiec 27, 2006, 09:14:21 pm »
Labirynt jest prosty jak nie wiem. Ja tam po prostu miałem zaznaczonych wszystkich i atakowałem bez żadnych czarów, skilli itp.

Pozdro Aver

Ps. Źle że nie doceniasz Anny u mnie zabijała więcej luda niż Morte (Obrażenia razy 5 lub 6 to nie byle co :P), a do tego często się przydawały umiejętności złodziejskie(Potem są FAJNE przedmioty pozamykane w skrzyniach.)
 good general does not lead an army to destruction just because he knows it will follow.

The Tactica Imperium

Offline Quarion

Planescape: Torment
« Odpowiedź #58 dnia: Czerwiec 27, 2006, 10:16:47 pm »
Cytat: "JJ"

Ja grę rzuciłem na półkę po wyjściu z pierwszej sali...
(Te trupy i w ogóle...)


Zrobiłem dokładnie tak samo. Teraz zbieram kase na 2 plytową wersje za 20 zł :)

Offline Raven

Planescape: Torment
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwiec 30, 2006, 03:13:02 pm »
Hej ludzie, ale w Tormencie nie ma znaczenia to który macie poziom, ile expa czy jakie przedmioty. Tu chodzi tylko i wyłącznie o klimat:) Który jest najlepszy na świecie.

I nie wyobrażam sobie gry bez Anny:) Przeciez ona jest słodka:) Poza tym po rozmowie z Ravelą dowiadujemy sie o jej uczuciach. Ja z nią zawsze gram.
Właściwie to zawsze gram w składzie: Morte, Anna, Dak'kon, Nie-sława + Nordom. Ignusa przyłączam na kilak rozmów, żeby wydobyć z niego całą wiedze o sobie, a Vhalior ma również relatywnie najmniej ciekawych informcji.

A Nordom daje extra spella:D
Support Denmark!
Kupię Beastmenów:
http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=25874