Owszem, może być klapa, ale jeśli będzie robiła trójka Spielberg, Ford, Connery, to klapy nie będzie. Są za dobrzy.
Poza tym Spielberg nie wchodzi w ten sam interes po raz kolejny, jesli nie jest pewien sukcesu. Tak było ze Szczękami. Wycofał się, Roy Schneider też, więc następne filmy o ludojadach były rzeczywiście cokolwiek szajsowate.