Mnie przypomina Jar Jara.
A Jar Jar'a to nawet lubię.
Dla mnie równy poziom z C - 3PO.
Taki nieszkodliwy fajtłapa.
Nie powiedziałbym. Przypomnij sobie co robił z bum bumem (tym podobnym do młota, którym się rzuca) podczas bitwy o Naboo
Natomiast 3PO to tylko ciągle jeździ po biednym R2, kiedy tak na prawdę R2 bije go we wszystkim.
"Baryłkowaty przyjaciel" C - 3PO się do czegoś przynajmniej przydaje.
Może prócz znajomości języków. Wink
Zna sześć milionów form komunikacji, co niewątpliwie pomaga mu w doskonaleniu swojego gadulstwa