Gildia RPG (www.rpg.gildia.pl) > Forum RPG
SNOTBALL (WFRP)
quidamcorvus:
Od jakiegoś czasu na stronach BI, znajduje się profesja Snotbalisty(?), zaś w ś.p. Portalu opisane zostały drużyny snotballa grające w Middenheim. Czy na waszych sesjach graliście w snotballa, a jeśli tak to jakich zasad używaliście/używacie? 2ed wprodziła podział rundy na akcje, co daje nowe możliwości w rozgrywania snotballa.
Ile trwa mecz, jakie są zasady, jakie akcje mogą przeprowadzać zawodnicy?
http://blackindustries.com/pdf/wfrp_car_snotballer.pdf
pafnucy:
Ave!
Z tego co wiem, jest także część fanów, którzy zrezygnowali z tego sportu. Ja się do nich zaliczam ;) Jakoś owa gra psuje mi pewien wizerunek świata. Jakoś nie do końca widzę elementy Monty Pythona w WFRP, które są tak popularne u angilków.
Zamiast tego preferuje inne zabawy dla mieszkańców Starego Świata.
Pozdrawiam
Mafi:
Hmm Czy moglibyscie wytlumaczyc o so chodzi w tym snotball, bo zdziebko nie bardzo wiem o co chodzi :/
Pozdrawiam
Anonymous:
--- Cytat: "Mafi" ---Hmm Czy moglibyscie wytlumaczyc o so chodzi w tym snotball, bo zdziebko nie bardzo wiem o co chodzi
--- Koniec cytatu ---
Dwie jedenastoosobowe drużyny grają snotlingiem zamkniętym w okrągłym wiklinowym koszu. Wygrywa ta drużyna, która więcej razy wrzuci "piłkę" do bramki przeciwnika. Reguły gry przypominają jednak bardziej amerykański futbol niż klasyczną piłkę nożną.
--- Cytat: "Pafnucy" ---Jakoś owa gra psuje mi pewien wizerunek świata. Jakoś nie do końca widzę elementy Monty Pythona w WFRP, które są tak popularne u angilków.
--- Koniec cytatu ---
Ja natomiast jestem przeciwnego zdania. Gry takie jak snotball stanowią o specyfice Starego Świata i są wspaniałą kwintesencją -- jak to ujmuje podręcznik -- "ironii dnia codziennego".
killian:
Snotball pasuje do WFRP jak dla mnie prawie idealnie. W średnowieczu również grano w piłkę, był to sport pozbawiony właściwie zasad poza tym że piłka ma trafić między dwa wyznaczone punkty - bramki. Ponadto był tak brutalny że spora ilość miast zakazała organizowania meczów piłki ponieważ potem z ziemi zbierano zęby a większość uczestnikó miała siniaki albo złamania.
Dodanie kilku zasad, które regulują odrobinę całą rozgrywkę jest dla mnie OK a zmiana piłki na wiklinowy koszyk z żywym snotlingiem to przecież cały WFRP. Przeciętny mieszczuch też ma czasem ochote odegrać się na kimś za te inwazje chaosu i potopy zielonoskórych...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej