Ja bym optował za tym, by można było strzelać do ratlingów i banshee - tak wynika z zasad i jest to bezsprzeczne.
Inną kwestią jest dywagowanie nad tym, o co mogło chodzić twórcom armyybooka. Tu może i bym się skłaniał do wersji zaprezentowanej przez Scimitara, gdyby nie to, że to bardzo ciężkie do obronienia.