Autor Wątek: Kupowanie a malowanie figurek...  (Przeczytany 3489 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline AdiG

Kupowanie a malowanie figurek...
« dnia: Czerwiec 29, 2006, 10:10:10 am »
Witam serdecznie,
W związku z tym, że niedawno zacząłem swoją przygodę z LotR’em (luty 2006) mam takie oto pytanko:
Jak wygląda u Was stosunek figurek posiadanych do figurek pomalowanych?
Przyznam, że w chwili obecnej mam 82 figurki, z czego pomalowanych 53 stosunek wychodzi jakieś ~60%.
W związku z tym że codzienna praca zajmuję mi zdecydowanie większą część dnia malować mogę tylko wieczorami...
Ciekaw jestem jak to wygląda u prawdziwych graczy i weteranów tego systemu  :?:


Pozdrawiam,
Adrian - AdiG

Offline KędzioR_vo

Kupowanie a malowanie figurek...
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 29, 2006, 10:24:40 am »
Heheh... Bolesny temat...
Figurek mam... Oj... :D
To inaczej - pomalowanych około siedemdziesięciu kilku...
Do pomalowania myślę, że jeszcze raz tyle ;) Zdecydowanie za dużo czasu idzie na inne sprawy. Może w wakacje uda mi się pomalować przynajmniej jakąś turniejową rozpiskę Mordoru, bo na razie mam wymalowaną armię Haradu plus pojedyncze figurki ze wspomnianej potęgi ;)

Ale żeby było milej, teraz wkręciłem się w świat Tyranidów z WH40K i to chyba kilka z ich bestyjek będzie moimi priorytetami na najbliższy czas ;)

PozdRawiam
) Padre GianLuca KędzioR_vo <- filmik jest! , 8)
:mad: il SenoR OscuRo de la Inquisition :mad:


Offline Misieek

powinienem umalować
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 29, 2006, 10:50:13 am »
figurek ma troche , podziele je na dwie armie :Angmar będzie gdzieś 80 z czego mam umalowane jakieś 30 modeli , naszczęście mam tera wakcje to maluje 1-2 dzienie , powinienem umalować wszystkich. No i moje brodacze.
Perwsza moja 1 armia w lotr jakieś  60   modeli i 20 umalowane (kiedy się za nich zabiore hmm, może w następne wakcje :) , 350 pkt musze usmarować jeszcze w te).

KędzioR_vo ej czy Tyranidy z WH40K to nie jest armia w której raczej armie robi się na masówke?Jak tak to sporo malowania :)

Offline Mardil

Kupowanie a malowanie figurek...
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 29, 2006, 02:31:15 pm »
Ja mam figurek całkiem sporo  :)  . Prawie 300. Z czego do pomalowania zostało mi ok. 13.
Niestety, z racji braku czasu i tego, że figurki są metalowe (do takich bardziej się przykładam), praca idzie w żółwim tempie  :? .
rezenter TV: Oto miss Urugwaju!
Ktoś: Uruk-haiów???

Offline Barti

Kupowanie a malowanie figurek...
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 29, 2006, 05:58:55 pm »
Prawde mowiac nie liczylem, ale obawiam sie ze stosunek figurek pomalowanych do tych w stanie surowym wynosi jakies 1:3. A jesli jeszcze nie to wkrotce bedzie, bo niemalowanych przybywa szybko, a czasu na malowanie zbyt wiele nie ma. Tym bardziej ze czasami jak figurka mi nie lezy, przerywam prace nad nia na dzien lub kilka az przyjdzie natchnienie ;) Np. trzeci juz dzien siedze nad Grima - niby prosta figurka, ale...
iech Mitril będzie z Tobą!

Offline RaLpHi

Kupowanie a malowanie figurek...
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 30, 2006, 11:11:02 am »
Ja ludków mam jakieś 200sztuk i wszystkie pomalowane z wykończonymi podstawkami, mimo, że pracuję a w domu mam żonkę, 9miesięcznego diabełka i psa.

BOŻE jak ja to robię  :roll:
People should know when they're conquered!

Offline Ezekiel-san

Kupowanie a malowanie figurek...
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 30, 2006, 11:26:53 am »
Tylko podziwiać. :D

Ja figurek mam ok 130, z czego pomalowanych ok 90, ale się staram to nadrobićm, bo po co są wakacje. Jak widać u każdego sprawa ma się inaczej, ale wszyscy grający "na poważnie" mają przeważnie jakąś jedną armię pomalowaną na turnieje wyższej rangi. W "zależności od umiejętności"  :D jednym malowanie idzie gorzej, a innym lepiej a to też się przekłada na czas.

Offline KędzioR_vo

Kupowanie a malowanie figurek...
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 30, 2006, 12:33:21 pm »
Cytat: "Ezekiel-san"
. W "zależności od umiejętności"  :D jednym malowanie idzie gorzej, a innym lepiej a to też się przekłada na czas.


Właśnie - mi malowanie idzie dość nieźle i w związku z tym potrzebuję duużo czasu, by stworzyć takie armie, jakie chciałbym mieć ;) Dlatego tez na razie mam tylko jedną hordę skończoną...

PozdRawiam
) Padre GianLuca KędzioR_vo <- filmik jest! , 8)
:mad: il SenoR OscuRo de la Inquisition :mad:


Offline Kalins

Kupowanie a malowanie figurek...
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 30, 2006, 06:01:49 pm »
Witam,

od momentu kiedy "wsiąknąłem" w Lotra odstawiłem inne hobby i maluję. I tak sobie maluję od blisko trzech lat, a to co wymalowałem to:
34 fig. Easterlingów
72 fig. The Last Allence (Elfy i Gondor)
100 fig. Uruk-HaI
100 fig. Haradrimów (w tym mumak i kawaleria)
115 fig. Morii (w tym Trolle)
140 fig. Mordoru (w tym Trolle, katapulta, siege bow's, wargi itp.)
Wszystkie figurki są pomalowane (ich jakość nie mnie oceniać), podstawki wykończone i cieszę me oko stojąc karnie na półkach.
W planach rozbudowana armii Easterlingów i Rohan. Mam co malować na najbliższe lata.... ;)

Pozdrawiam,
Kalins
Powiedz Mitril i wejdź".

 

anything