No to tak, odnosnie Kovala, to skoro nam wciskaja takie starocie jak Alaon Chewalier, to czymu nasze SF, mialoby sie nie sprzedac? Rozumiem ze np. Francuzi maja istny zalew roznych tam takich scenariuszy, ale moze by poszlo, przeciez to jest naprawde ciekawy tytul no i w sumie kosmoppolityczny. A rysunki Polcha sa naprawde dobre, nie mowcie ze nie (chodzi mi oczywiscie o pierwsze 2 czesci).
Co do nowszych rzeczy to ja bym nominaowal Sledzia np, z Fido i Melem, Gurdun, czy innymi seirami z Produktu.
Poza tym Truscinski, ze swoimi zakreconymi mocno poerwersyjnymi wizjami, Myszkowski - np. historyjki o Emilii, Tanku & Psorze, Adler & Piatkowski (dziwi mnie ze Wrobel wysylal tlumaczenia i nie dostal odpowiedzi z zachodu). No i oczywiscie Mikropolis - ale to juz przeciez duzo razy zostalo powiedziane.
No co tam jeszce ? Acha - Kowalskiego to chyba lepiej nieeee . .. . :P