Własny pomysł na Chapter Approved ;)

[Rauko]

Najlepsze jest to ze fluff już jest.I to oficjalny,tyle że mało.Ale zawsze.Może udałoby się wcisnąc te zasady na gildii z dopiskiem "za zgodą przeciwnika" może z czasem zasady zaczęłyby by dopuszczane na pomniejszych turniejach.Byłoby fajnie.Taki nasz fanowski wkład w czterdziestkę.

[Błotnik]

Ja i tak ciągle czekam na Scout Armour u Marines. Pomyślecie jak pięknie wyglądałaby armia SM z samymi scoutami?

[the best of IG]

Gorzej niż gwardia z carapace armour   .

[ghost666]

Ja i tak ciągle czekam na Scout Armour u Marines. Pomyślecie jak pięknie wyglądałaby armia SM z samymi scoutami?

A nie da się zrobić SM z (prawie) samymi scoutami? Pozatym SM musi miec armour, inaczej nie jest SM, tak mówi fluff.

[Błotnik]

Ja i tak ciągle czekam na Scout Armour u Marines. Pomyślecie jak pięknie wyglądałaby armia SM z samymi scoutami?

A nie da się zrobić SM z (prawie) samymi scoutami? Pozatym SM musi miec armour, inaczej nie jest SM, tak mówi fluff.

Niby tak, ale w Scout Company wszyscy mają carapace armour.
Scout Sereant to nawet weteran z pierwszej kompanii, a biega z młodzikami! Nie wspominając o kapitanie scoutów, który ich kompanią dowodzi.

Cała armijka scoutów z kapitanem w carapace armorze na czele...
Pełny wypas i niespełnione marzenie

[Rauko]

Weź se lost and the damned.Będziesz miał mase carpace armorów i za mutacje statsy takie jak u marinów.
Wystawienie armi marines w carpejsach to marnowanie ludzi.Nie po to tworzy się TAKICH wojowników by potem odzia ich w taki szmelc.Za szybko by gineli.NMo chyba że to częś treningu (patrz BT)

[Błotnik]

Weź se lost and the damned.Będziesz miał mase carpace armorów i za mutacje statsy takie jak u marinów.
Wystawienie armi marines w carpejsach to marnowanie ludzi.Nie po to tworzy się TAKICH wojowników by potem odzia ich w taki szmelc.Za szybko by gineli.NMo chyba że to częś treningu (patrz BT)

Mi się widzi armijka Scoutów. W elitach jacyś kolesie pokroju SW Scouts, troopsy bez zmian, fasty bez zmian (no, może jakiś oddział w rhino - niczym Death Guard), w heavy coś jak devastatorzy i jakiś lekki czołg wsparcia (np. Razorback z lascannonami i jakimś fajnym rulsem typu w lesie nie może dostać penetracji od strzelania choćby nie wiem co).
HQ to kapitan i kapelan w obstawie skałtów i aptekarza (to standartowe wyposażenie kompanii skałtów) zasuwający Rhinosem albo gdzieś w infiltracji. Sam mniud

[faj3r]

Mi się widzi armijka Scoutów. W elitach jacyś kolesie pokroju SW Scouts, troopsy bez zmian, fasty bez zmian (no, może jakiś oddział w rhino - niczym Death Guard), w heavy coś jak devastatorzy i jakiś lekki czołg wsparcia (np. Razorback z lascannonami i jakimś fajnym rulsem typu w lesie nie może dostać penetracji od strzelania choćby nie wiem co).
HQ to kapitan i kapelan w obstawie skałtów i aptekarza (to standartowe wyposażenie kompanii skałtów) zasuwający Rhinosem albo gdzieś w infiltracji. Sam mniud

Własnie siedzę nad rozpiską w której będzie HQ/Ellites - Termosi, Troops - Scouci, Ellites - Drednoty Scouci są fajni.

[Barnie]

A ja mam taką koncepcję dotyczą tzw. Scythianów.
Myślicie, że dałoby się coś z nimi zrobić? Myślałem nad tym, by przedstawić ich jako alliesów do Tau. W końcu mangowe niebieskie ludziki mają talent do dyplomacji, a zarówno oni jak i ci Scytianie za ludźmi nie przepadają. A wiadmo - "wróg mego wroga..."

Pozdro