Autor Wątek: Timof i cisi wspólnicy  (Przeczytany 681795 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ljc

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #840 dnia: Grudzień 04, 2008, 07:20:45 am »
Pewnie nic. Ja wychodzę z założenia, że jako świadomego konsumenta/czytelnika/odbiorcę jednak powinno. Jako człowieka zainteresowanego ogólną tematyką komiksową też powinno, ale chyba tego nie muszę tłumaczyć.

domyślam się powodów, jakie sprawiły, że cena jest taka, a nie inna
co mnie to jednak obchodzi jako czytelnika?

i co, jak Timof taniej nie może, to nie można napisać drogo? absurd jakiś...

tamtam!

Offline Blacksad

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #841 dnia: Grudzień 04, 2008, 07:58:50 am »
Ciekawe czy na 2009 Timof znów szykuję jakąś cegiełkę

Może by tak Bone'a lub American Elfa...

Co do Elfa się nie wypowiem, bo nie znam, ale na "Bone'a" bym się tak nie napalał. Jak dla mnie to rozczarowanie. Zaczyna się świetnie i do mniej więcej połowy takie jest. A potem... "brak konsekwencji" to najdelikatniejsze, co mi do głowy przychodzi.
Ale może to kwestia mojej alergii na fantasy, magów, smoki i cały ten stuff. Toleruję to tylko u Pratchett'a, bo koleś robi sobie solidne jaja.
Skończyłem tę cegiełkę dwa tygodnie temu i właśnie offtopowo muszę się wyżalić. Znów "Przedwieczne Zło", znów misja, znów drużyna (która kręci się w kółko, zamiast wędrować do celu...). Humor znika, napięcie go nie chce zastąpić, akcja przebiera nóżkami w miejscu. A zaczęło się tak fajnie, tak śmiesznie... A potem weszli panowie Patos, Etos i Kompromis, czyli Timof i Wspólnicy, nie idźcie tą drogą!:)

Zresztą co w ogóle, musi Timof co roku cegiełkę znosić? A niech będzie kilka mniejszych pozycji, ale wartych uwagi.
Chrzań się, Smirnov

Offline Julek_

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #842 dnia: Grudzień 04, 2008, 09:10:29 am »
No i wyda dwie mniejsze perełki. "Essex County" i " Fun Home" (w kooprodukcji).

Offline Kingpin

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 273
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Official Mroja Spokesman
Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #843 dnia: Grudzień 04, 2008, 09:26:06 am »
"Essex County" to więcej niż "mała perełka".
To jest kandydat do Top 10 roku 2009 (niezależnie od tego jakie hity jeszcze wyjdą w 2009).

Offline Blacksad

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #844 dnia: Grudzień 04, 2008, 10:03:20 am »
Ten tytuł to dla mnie kompletny i niewiadomy wykrzyknik:)
Coś przybliżycie, jeśli łaska?
Nie podejrzewam Was o to, ale w razie czego - google mam, chodzi mi o własną opinię:)
Chrzań się, Smirnov

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #845 dnia: Grudzień 04, 2008, 10:10:18 am »
Ten tytuł to dla mnie kompletny i niewiadomy wykrzyknik:)
Coś przybliżycie, jeśli łaska?
Nie podejrzewam Was o to, ale w razie czego - google mam, chodzi mi o własną opinię:)

osobiście nic do dyskusji nie wniosę, ale w Kazecie tu i tu coś wspomniano.

Offline Jarek Obważanek

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #846 dnia: Grudzień 04, 2008, 10:16:43 am »
domyślam się powodów, jakie sprawiły, że cena jest taka, a nie inna
co mnie to jednak obchodzi jako czytelnika?

i co, jak Timof taniej nie może, to nie można napisać drogo? absurd jakiś...
Porównujesz tesco do osiedlowego sklepiku i masz pretensje, że w tym drugim drogo. No wybacz, dla mnie to jest brak zrozumienia podstawowych zasad rynku.
WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa

Offline kas1

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #847 dnia: Grudzień 04, 2008, 10:25:34 am »
A czy to oznacza, że nie można powiedziec, że w osiedlowym jest drożej (chociaż zdażają się produkty w podobnych cenach a nawet tańsze)?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 04, 2008, 10:34:12 am wysłana przez kas1 »

Offline bąbielek

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #848 dnia: Grudzień 04, 2008, 11:43:21 am »
Oczywiście, że można powiedzieć, że drogo. Ale tylko skończony debil będzie grzmiał "drogo!", gdy w końcu do niego dotrze, że:
- komiks ma ograniczony nakład (za coś "rzadkiego" z reguły płaci się więcej, tak samo jak więcej zapłaci się za niszowy towar sprowadzany z Japonii: bo transport, bo to, bo siamto)
- timof podjął się dokończenia serii, w związku z czym nie zakupił (choć tutaj gdybam, ale raczej się nie mylę) licencji do WSZYSTKICH tomów (w hurcie taniej), a tylko do jednego (wychodzi drożej za jednostkową licencję) - to MUSI mieć przełożenie w cenie, a świadomy czytelnik powie "No tak, drogo, ale nie ma innego wyjścia"
- komiksy timofa zazwyczaj należą do tych tanich, nie przegina on z cenami, więc ta cena po prostu musi taka być, ja w to wierzę
- a porównajmy sobie WKP (A4, kolor, 48 stron, 35 zł) z NSS (A4, kolor, 52 strony, 29,90 zł) - czy 5 zł drożej to już "drogo"? Biorąc pod uwagę fakt, że przy WKP jest praca tłumacza itd.

Więc tak - WKP za 35 zł to jest drogo, tak samo jak chcesz kupić kilogram ulubionego sera śmierdziela Śledzia - też drogo!

Klick me up, klick me down.

Offline kas1

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #849 dnia: Grudzień 04, 2008, 11:49:56 am »
Takie prawo każdego czytelnika, również tak wybitnie "świadomego" jak Ty.

Offline bąbielek

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #850 dnia: Grudzień 04, 2008, 11:56:07 am »
Nom. Tylko że jak ktoś kupuje ten ser i mówi "drogo", to znaczy, że nie wie za co płaci. A ja to wtedy nazywam głupotą.

Klick me up, klick me down.

Offline kas1

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #851 dnia: Grudzień 04, 2008, 12:10:30 pm »
Całkowicie się z Tobą nie zgadzam.  Jak ktoś już kupuje ten ser, to wie jakie są jego walory smakowo-zapachowe, co nie zmienia faktu, że może go uważac za drogi i kupowac tylko od czasu do czasu. Jest głupkiem czy świadomym konsumentem sera?

Jednak dosyc z tym serem.

Inicjatywa Timofa jest naprawdę zacna i godna podziwu, jednak trochę ryzykowna dla wszystkich odbiorców. Obawiam się, że przy dobrej sprzedaży tego albumu inni pójdą za ciosem i będą również żądac za swoje 48 stronnicowe albumy 35zł. Przecież takiemu Sutoris już niewiele do tego brakuje.

Offline DaryW

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #852 dnia: Grudzień 04, 2008, 01:10:23 pm »
35 zł to 9,2 EUR czyli tyle co we Francji (9,4 EUR), a nawet drożej bo przliczam po dzisiejszym kursie €, a pewnie cena była kalkulowana dla niższego...

drożej niż we Francji, tego jeszcze nie było...
no to jesteśmy w Europie...

faktycznie biorąc pod uwagę brak HC to drogo, ale nakład (jeżeli jest to te 500 szt) jest naprawdę mały

ale bardzo się cieszę z inicjatywt TiCW -> kupujmy, a może dokończy jeszcze jakieś serie, może wyda drugą serię W kręgu podejrzeń...

Władcy Chmielu Timofie plizzz...



Offline ljc

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #853 dnia: Grudzień 04, 2008, 01:39:01 pm »
(...)

a 35 zeta to faktycznie dużo - z tej samej półki jest np taka Mangusta (w hc) i kosztuje 29.90zł

skończony debil po przeczytaniu takiego postu będzie pisał "grzmiał"...

śmieszą mnie też te pseudoargumenty... gdybym brał lakier heliochromowy do Phaetona, to też nie mialbym prawa powiedzieć, że drogawo?
tamtam!

Offline nayroth

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #854 dnia: Grudzień 04, 2008, 02:29:19 pm »
Nie rozumiem o co ten krzyk...

Czy to że WKP#5 będzie drogi, a wręcz najdroższy w swoim segmencie jest jakąś ujmą dla komiksu tudzież wydawcy?
Jest drogo, bo inaczej się nie da. Obiektywne stwierdzenie i tyle. To nie żaden wyrzut w strone Timofa, więc tyrady obrońców trochę nipotrzebne, tak samo jak pisanie o skończonych debilach...