trawa

Autor Wątek: Timof i cisi wspólnicy  (Przeczytany 681801 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1245 dnia: Kwiecień 17, 2012, 11:15:31 pm »
a to nie jest to samo w obcym jezyku?
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

ramirez82

  • Gość
Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1246 dnia: Kwiecień 18, 2012, 10:22:21 am »
Dla wszystkich miłośników wieszana psów na wydawcach za wszelkiego rodzaju błędy w komiksach, grafika na dwóch stronach, zaraz po stronie tytułowej rozpoczynającej 3 księgę, podziwiajcie te piskele :shock:

Offline m010ch

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1247 dnia: Kwiecień 18, 2012, 02:43:00 pm »
a to nie jest to samo w obcym jezyku?

IMHO etui ma trochę szersze znaczenie w języku polskim, niż slipcase w angielskim, ale nie wiem czy jest sens się nad tym arcyciekawym tematem pochylać :wink:

Offline Matt@

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1248 dnia: Kwiecień 18, 2012, 03:05:56 pm »
LOL, pomyślałem, że zabawnie nabijasz się z osób, które wszystko nazywają z angielskiego ale ty tak na serio! :razz:
Wstyd!
"Etui" to tak dobra nazwa na ten twój "slipcase" jak "okładki" na "covery" albo "książki" na "booksy".

Offline melee

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1249 dnia: Kwiecień 18, 2012, 03:40:07 pm »
Gratulacje dla Timofa za wspaniałe wydanie. Wciąż boję się lektury, ale gruba księga zachwyca ;)

Offline xionc

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 564
  • Total likes: 1
  • Świecki krzewiciel wiary
    • age of reason
Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1250 dnia: Kwiecień 18, 2012, 06:15:32 pm »
ja mysle, ze Molochowi chodzi o to, ze etui moze byc np. na okulary, slipcase jest bardziej precyzyjne, ale rzeczywiscie ta dyskusja robi sie coraz bardziej surrealistyczna
Twoje zapytanie nie jest wystarczająco specyficzne. Spróbuj użyć dłuższych słów.

Offline Matt@

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1251 dnia: Kwiecień 18, 2012, 07:24:40 pm »
Może być też etui na słuchawki ale to nie znaczy, że mamy nazywać etui do okularów zagranicznym wyrazem :smile:


Jakiejś dyskusji wielkiej to tu nie ma, są raczej luźne posty , a że m010ch sam zacząłem temat, to wyrażam swoją opinię.

Offline Rork

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1252 dnia: Kwiecień 18, 2012, 07:37:33 pm »
Dajcie już spokój z tym etui. Fajnie, że jest chociaż ma też minus - zajmuje za dużo miejsca na półce.
 
Sam komiks po pierwszym rozdziale uważam za świetny. Zobaczymy jak będzie dalej. Jak słusznie zauważył ramirez82 ostra jazda dopiero przed nami :wink: . Nie potrafię sobie wyobrazić jak to się wszystko później poukłada? Jak na razie nie zgadzam się, że ten komiks to po prostu "dobry pornol" bo w dobrym pornolu to najważniejsze są świetne laski, dobre ujęcia, "urzekająca" sceneria jak już ktoś się w tym lubuje to "ciekawe dialogi" a w tym komiksie nie to jest najważniejsze. Może się mylę ale po tym co przeczytalem mam przeczucie że ten komiks ma znacznie głębsze przesłanie.. Gdyby to miał być pornol to wtedy pewnie Moore zaprosiłby do współpracy innego rysownika a nie własną żonę... Swoją drogą praca nad tym komiksem musiała sprawiać im wiele radości :smile: :smile:

Offline m010ch

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1253 dnia: Kwiecień 18, 2012, 10:55:54 pm »
To ja tyko na koniec dodam, że nie nabijam się z osób które "wszystko nazywają z angielska". Wprost przeciwnie - uważam, że jak coś po polsku brzmi głupio, zbyt obszernie lub tworzy zbitek kilku słów z powodu braku lepszego pomysłu na tłumaczenie - należy używać słowa najlepiej oddającego daną kwestię lub po prostu najwygodniejszego dla rozmówcy/najbardziej zrozumiałego dla otoczenia (ja np. nie mówię o wydaniach twardookładkowych, ale o hacekach :wink: ). Slipcase to slipcase - oczywista-oczywistość co to słowo znaczy (np. za Wiktionary: "A box, open on one end, for keeping a set of books together"), podczas gdy etui ma osiemset milionów definicji i jest stosowane od pożarnictwa po wytwórstwo abażurów. EOT :cool: .


Gdyby to miał być pornol to wtedy pewnie Moore zaprosiłby do współpracy innego rysownika a nie własną żonę... Swoją drogą praca nad tym komiksem musiała sprawiać im wiele radości :smile: :smile:


Wtedy nie była jeszcze jego żoną :wink: . Ukończone LG zostało wydane w 2006, a oni się hajtnęli w 2007 :smile: .

Offline Matt@

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1254 dnia: Kwiecień 19, 2012, 06:49:22 pm »
Etui ma jedną definicję, tak jak pudełko, tyle, że może być "na wiele rzeczy", ale jako że tu wiadomo, iż chodzi o etui na komiks, to równie dobrze mógłbyś pisać "slipcase na komiks", bo przecież może być również "slipcase na książkę", a więc ""slipcase" ma "milion definicji".


Nie no, racja, koniec zbaczania z tematu, z resztą to nie było zbyt na poważnie :smile: [size=78%] [/size]

Fajnie, że w ogóle udało się z tymi etui, mam nadzieję, że będzie w przyszłości więcej takich dodatków przy przedsprzedaży.

Offline freshmaker

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1255 dnia: Kwiecień 19, 2012, 09:02:50 pm »
odebrałem. mniejsze niż absolute-y.
 
EDIT:
czy lost girls nie miało mieć materialowej zakładki? pamiętam jakieś zdjęcie z kotek czy cuś.

EDIT 2:
przeczytałem pierwszą księgę. muszę przyznać że zabawny jest ten komiks. alan moore udowodnił po raz kolejny że wczystko co się robi można zrobić dobrze. ogólnie ostatnie komiks moora które czytałem bazują na motywie mieszania motywów literaturowych i pop-kultury (lxg, promethea, teraz lg). wychodzi mu to nieźle ale cały czas czekam na coś bardziej autorskiego.

ciekawe jak przyjmie się ten komiks. pierwsze egzemplarze w slipcase już widziałem na allegro...
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 28, 2012, 07:23:23 am wysłana przez freshmaker »
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline slay

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1256 dnia: Maj 02, 2012, 09:29:49 am »
Mam pytanie odniśnie Habbibi. Czy jak robiliście przelew na przedsprzedaż to otrzymał ktoś od was jakiegoś maila z potwierdzeniem od Timofa?

ramirez82

  • Gość
Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1257 dnia: Maj 02, 2012, 10:28:08 am »
Mam pytanie odniśnie Habbibi. Czy jak robiliście przelew na przedsprzedaż to otrzymał ktoś od was jakiegoś maila z potwierdzeniem od Timofa?

Ja nie otrzymałem. Za Lost Girls też nie, więc nie ma problemu.


czy lost girls nie miało mieć materialowej zakładki? pamiętam jakieś zdjęcie z kotek czy cuś.

Nie, to nie była zakładka, też tak myślałem. Kot wybierał tkanine na kapitakę - zasłaniającą klejenie i szycie grzbietu.
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Kapitalband_auf_Buch.jpg&filetimestamp=20080508161517

Offline slay

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1258 dnia: Maj 02, 2012, 11:24:25 am »
Dzięki za odpowiedź, już się nie martwię.

Offline eskos

Odp: Timof i cisi wspólnicy
« Odpowiedź #1259 dnia: Maj 02, 2012, 01:00:42 pm »
Ja dostałem maila z potwiedzeniem złożenia zamówienia na Habibi, ale potwierdzenie przyjęcia przelewu nie dotarło. Taki standard obsługi klienta.
« Ostatnia zmiana: Maj 02, 2012, 01:05:18 pm wysłana przez eskos »

 

anything