Dlugi weekend byl wiec gre skonczylem...
Troche za szybko...
Troche za latwo...
Ogolnie odnioslem wrazenie ze Dremfall'a nalezaloby nazwac filmem (czy tez bardziej animacja) interaktywna. Wszystko co robimy to, po dostaniu sie do nowej lokacji, przejscie z punktu a do b, pogadanie, wziecie jakiegos przedmiotu, przejscie z b do a, znowu to samo, itd...
Momentami jest to po prostu nudne, tzn nie gra tylko to chodzenie.
Szczytem sa wstawki gdzie do zrobienia jest TYLKO pojscie pare krokow naprzod, filmik, znow przejscie kawalka, filmik itd...
Samych zagadek jest niewiele, bardzo niewiele i sa banalnie proste, dodatkowo trudno sie zaciac (to akurat policzymy na plus).
Sama gra od strony wizualnej prezentuje sie bardzo ladnie, grafika jest bardzo przyjemna, muzyka tak samo.
A i liniowosc - gra jest BARDZO liniowa !!! Jedyne co mozna zrobic na pare sposobow to np rozmowy czy tez zdobycie jakiegos przedmiotu. Jednak cel zawsze jest taki sam !! Obojetne jaki kierunek podczas rozmow obierzemy - i tak konkluzja bedzie taka sama !!! Jedynie co moze sie zmienic to ilosc informacji jakie zdobedziemy - dlatego polecam przed rozmowa robic sejwa i przejsc kazda przynajmniej dwa razy.
No i analogicznie wspomniane zdobywanie przedmiotow - np.: bilet(y) na kolejke mozna zdobyc przynajmniej na trzy sposoby - ale tylko tyle - jakiegos wiekszego wplywu na ciag fabularny to takie smaczki niestety nie maja.
No i scenariusz - bardzo dobry - ale po skonczeniu gry pozostawia pewien niedosyt - a znajomosc poprzedniej czesci naprawde bardzo porzadana !
Reasumujac - gra przyjemna, ale napewno nie hit - pierwsza czesc wzbudzila we mnie wiecej milych uczuc - za malo interaktywnosci to podstawowy zarzut.
No i sterowanie - na szczescie szybko do niego mozna sie przyzwyczaic, walki na szczescie nie sprawiaja klopotu, pare tych trudniejszych mozna uniknac - te co trzeba zaliczyc sa dosc proste.
Mala uwaga - tryb koncentracji nie jest alternatywa dla normalnej gry - trzeba go czasem wykorzystac do podsluchania kogos, czy tez podgladniecia jakiegos zdarzenia.