W sumie prawda, ale pamiętaj, że zbroja nie była zakładana na gołe (koszulę) ciało, pod zbroją szła przeszywanica. Można próbować walczyć w samej przeszywce, ale to też nie jest najlepsze rozwiązanie, zależy jeszcze które wieki chcesz odgrywać. Co do uzbrojenia i tarczy to też zależy od okresu, np. we wczesnym średniowieczu nie było czegoś takiego jak półtorak (bardziej poprawnie bastard), czy np halabarda, nadziak, itd.
Miecz nie jest wcale taki ciężki jak to pokazują w filmach, jedynka wazy ok 1-1,5kg, dwuręczny jakieś 4kg.
Zbroja też nie była tak ciężka jak pokazują (nie wstawiano rycerza w płytówie na konia przy użyciu dźwigu, to mogło mieć miejsce np. podczas turnieju), wyobraź sobie teraz 1000 ciężkozbrojnych, których przed bitwą trzeba wsadzić na koń, a masz tylko 5 dźwigów...nie wykonalne. Zbroja płytowa ważyła ok 25-30kg, w późnych wiekach, tzw gotycka mogła ważyć powiedzmy te 35kg, ale nie więcej. Zbroje turniejowe zwykle były cięższe jako, że były grubsze, ale ich nie używano w trakcie bitew.
Walka drewnianymi mieczami, cóż, dziś mieliśmy trening, kolega, drugiemu złamał mały palec u lewej ręki w 2 miejscach. To, że to drewno nie znaczy, że nie będzie boleć.