Autor Wątek: The Fall: Last Days of Gaia  (Przeczytany 18022 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline peter73

The Fall: Last Days of Gaia
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 04, 2006, 05:24:04 pm »
No to powodzenia, w koncowej misji masz ze 30 przeciwnkow uzbrojonych w snajperki typu rpg i ciezkie karabiny na maxymalny zasieg[ srednio 3 trafienia i po tobie]. Uleprzania niewiem jak dzialaja nigdy nic nie udalo mi sie zlozyc pomijajac paczke gwozdzi i c4.Amunicje masz u kilku traderow co jakis czas wiekrza ilosc maja.

Offline Ichneumon

The Fall: Last Days of Gaia
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 05, 2006, 11:04:51 am »
ja juz ta gre 3ci raz przechodze , za 1 razem gralem oddzialem na normal ale na ostatniej mapie musialem zmniejszyc na łatwy bo mnie rozwalali ... za 2 razem skonczylem ja na normal ale gralem juz tylko glowna postacia a teraz koncze ja na hard.

aha na koncu jest tak z 50 typów z czego z 8 ma railguny a nie rpg , wiekszosc ma HK XM8 a część ma CKMy ale oni nie sa problemem tylko amunicja do mojego HK UMP .45 z tłumikiem i celownikiem laserowym , wykupilem wszystko i to tyle bo wiecej jak 2x tej amunicji w tym samym sklepie nie widzialem...  btw szkoda ze wywalili miny ze sklepów i ze nie mozna z materialami wybuchowymi na maxa rozbrajac pól minowych , wtedy ostatnia misja byłaby jeszcze łatwiejsza po przegonieniu towarzycha po polu minowym a tak musze zalożyc C4 w miejscach do ktorych przybiegną i nauczyć ich latać  :badgrin: a tych ktorzy przezyją dobic pod osłoną nocy po 1 naraz bo reszta i tak mnie nie widzi jak mam skradanie sie na maxa ;]

[edit]

loool wlasnie odkryłem ze jesli masz zwinnosc na maximum to mozesz biec przez pole minowe i nic ci sie nie stanie bo odskakuje kiedy miny wybuchają

[edit2]

wczoraj przeszedlem ją na najwyższym poziomie , nikt nawet do mnie nie strzelal bo nie wiedzieli co ich zabija  :badgrin:

Offline przemol

bunkier szczurzych czaszek
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 08, 2006, 09:15:22 am »
Mam pytanie odnośnie wejścia do bunkra, mianowicie nie mam w druzynie nikogo z wys. zdolnościami saperskimi czy jest jakiś inny sposób na otworzenie go czy musze iść wynająć kogoś kto ma wysokie zdolności saperskie (materiały wybuchowe)?


dzięki za informacje, w takim razie pozostaje mi pozbyc się kogos z druzyny bo nikt w niej nie posiada tej zdolności na wyższym poziomie niż 48 pkt. hehe wiec nawet krasomówstwo nie pomoże.

Dzięki narka

Offline Zero

Re: bunkier szczurzych czaszek
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 08, 2006, 11:14:44 am »
Cytat: "przemol"
Mam pytanie odnośnie wejścia do bunkra, mianowicie nie mam w druzynie nikogo z wys. zdolnościami saperskimi czy jest jakiś inny sposób na otworzenie go czy musze iść wynająć kogoś kto ma wysokie zdolności saperskie (materiały wybuchowe)?


Nie nie ma innego sposobu musisz wynająć na chwilę speca od materiałów wybuchowych albo kogoś wyszkolić (min 70 pkt.).

Ps. Pod koniec gry jeden z questów będzie wymagał umiejętności w tej dziedzinie , więc lepiej się postarać o jkiegoś speca od materiałów wybuchowych na stałe ... prawdopodobnie 75pkt.  wystarczy do tego.
Ps.2 Jeden z perków "gatki" jest "krasomówstwo", raz na 24 h zwiększa wszystkie umiejętności o 20 pkt. na pare chwil, wrazie czego można się tym ratować.

Offline Ichneumon

The Fall: Last Days of Gaia
« Odpowiedź #34 dnia: Wrzesień 08, 2006, 12:39:09 pm »
podciaganie gatki do wyzszedo poziomu niz pierwszy perk to kompletna strata punktów , dociagasz do 1 perka i bierzesz handel i to tyle jesli chodzi o tą dziedzine, wszedzie lezy tyle broni i pancerzy ze nie ma co z tym robic , pod koniec mialem z 6 setów pancerzy DT21 , tak samo przetrwanie to calkowita strata punktów bo to sie wlasciwie do niczego nie przydaje a punkty zuzywasz , btw nie wiem czy wiesz ale jak sie przespisz to naogol cie cos atakuje , im wyzszy masz poziom tym mocniejsze npce przyłażą , raz przyszło 5 wargów ;] tylko 2.5k expa z nich mialy po 1k hp kazdy ;] to taki odpowiednik ataków podczas podrózowania w falloutach

Offline BruceVayne

The Fall: Last Days of Gaia
« Odpowiedź #35 dnia: Wrzesień 17, 2006, 06:19:44 pm »
Mam pytanko, jak można sprowadzić "oswojonego wilka" spowrotem do płaczącego chłopaka (w wiosce Sary)?

Offline Henry

The Fall: Last Days of Gaia
« Odpowiedź #36 dnia: Wrzesień 17, 2006, 08:31:01 pm »
Przyda się nasz czarnoskóry przyjaciel. On powinien się tym zająć.
Ale za wilkiem trzeba się nalatać, oj, trzeba. A przyda isę, bo będzie to jedna z historii do gazety. Bez niej nie skończymy questu.

Offline BruceVayne

The Fall: Last Days of Gaia
« Odpowiedź #37 dnia: Wrzesień 17, 2006, 09:21:34 pm »
Czarnoskóry przyjaciel...czyli kto? Wilka już znalazłem, stoi koło zagrody dla bydła, tyle, że nie wiem jak go stamtąd ruszyć...

Offline Henry

The Fall: Last Days of Gaia
« Odpowiedź #38 dnia: Wrzesień 17, 2006, 09:24:32 pm »
Milton, oczywiście.

Offline BruceVayne

The Fall: Last Days of Gaia
« Odpowiedź #39 dnia: Wrzesień 18, 2006, 02:10:45 am »
Dzięki...będę musiał to sprawdzić.Btw. czy na mapie z "torami do Boga" można dostać jakiegoś questa(oprócz pomiarów,rzecz jasna)?

Offline Henry

The Fall: Last Days of Gaia
« Odpowiedź #40 dnia: Wrzesień 18, 2006, 09:26:39 am »
Chodzi Ci o lokację, gdzie spotykasz dwie dziewczyny?
Jeśli tak, to nie. Możesz najwyżej pobuszować za jakimś badziewiem na wymianę.

Offline BruceVayne

The Fall: Last Days of Gaia
« Odpowiedź #41 dnia: Wrzesień 18, 2006, 12:43:20 pm »
Kiszka. Hmm, czy na wyższych poziomach trudności(poki co, gram na normalu) wrogowie wykazują się jakimś AI? Bo narazie to ograniczają się tylko do dobiegnięcia w moim kierunku najkrótszą drogą oraz strzelania w pozycji stojącej(przepraszam, jeden mnich raz się położył, ale był już wtedy i tak prawie martwy), oczywiście bez użycia jakiejkolwiek broni miotanej. A Miltona niestety jeszcze nie sprawdziłem, bo podejżewam, iż chodzi o perk: obłaskawianie zwierząt, który to dopiero zdobędzie dopiero przy następnym levelu...

Offline Ichneumon

The Fall: Last Days of Gaia
« Odpowiedź #42 dnia: Wrzesień 18, 2006, 12:51:43 pm »
milton jest w 1 "miescie" przy opuszczonej fabryce

im wyzszy poziom trudnosci tym wiekszy dmg zadaja a kłaść sie itd beda dopiero w pozniejszych lokacjach ale nie licz na cuda AI przeciwnikow jest biedne , granatami tez beda rzucac , najlepiej sie gra tylko główną postacią bo masz wyjebista postac a nie bande n44bów ja tą gre skonczyłem na apokalipsie i nie mialem zadnych problemow zreszta pisalem wyzej.

Offline BruceVayne

The Fall: Last Days of Gaia
« Odpowiedź #43 dnia: Wrzesień 19, 2006, 02:28:34 am »
Wraca temat konwoju...jakieś pomysły?

Offline BruceVayne

The Fall: Last Days of Gaia
« Odpowiedź #44 dnia: Wrzesień 19, 2006, 02:53:34 am »
Hmm, tak mnie właśnie naszło, że przecież w wiosce Bowie(tak, tak, tej z arsenałem) można znaleźć hummera na chodzie, którego właściciel również nie żyje, najprawdopodobnie popełnił samobójstwo...