Witam. Wlasnie wiem,ze to co napisalem w ostatnim poscie nie ma duzo wspolnego z NGE,i mialem(nadal mam)zamiar umiescic to tez w dziale popularnonaukowym.. Ale sytuacja wyglda tak,ze osobiscie uwazam,iz "w temacie" NGE mozna zawrzec wlasciwie wszystko.. Bo dla mnie jest to film(serial,manga)wlasciwie o wszystkim-oludziach,o zyciu,o nauce,o cywilizacji,i pragnieniach i instynktach.. Wlasnie dlatego tak mnie fascynuje ten tytul. Nie spotkalem sie jeszcze nigdy z tak rozbudowanym scenariuszm,fabula-a wlasciwie nie chodzi ani o scenariusz,ani o fabule-chodzi wlasnie o niesamowite oddanie,w sposob "brutalno-powsciagliwy"(typowy dla Dalekiego Wschodu)calego spektrum ludzkiej psyche. A co moze byc bardziej fascynujacego od poznawania siebie,swego gatunku,moze nawet swej przyszlosci?!. Tym razem tylko tyle z mojej strony,bo jestem padniety,i nie mam checi ani pomyslu,zeby sie rozpisywac. Ale jesli w ogole mozna mnie nazwac otaku,to tylko NGE-Sadamoto wymiata po prostu na maksa!

Michio Kaku zreszta tez,ale to raczej inna historia..
3ci raz poprawiam Ci posta. Plz, bez kolorów...
I.T.