Jak elfy to tylko mroczne,
Jak krasnale to tylko martwi:)
Niezle te dzienniki.
PS : Przypominam Legolasa (moja byla nazwala go Lovelas:) ), tylko jestem ladniejszy:)
PSII : Dla milosnikow mrocznych elfow - Moorcook (cykle "Eryk z Molebone" i "Corwin") - glownie pierwsze tomy, "piekne" opisy spoleczenstwa.