Gwiezdne refleksje

[Ribald]

11-letni chłopiec wykazał się prawdziwą "mocą" pokonując 30-letniego mężczyznę za pomocą miecza świetlnego-zabawki.
30-letni mężczyzna napadł na matkę z synkiem przed piekarnią w Swardeston, w Anglii. Napastnik uderzył i wyzywał matkę, kiedy ta zbliżyła się do swojego samochodu.

Wtedy 11-letni synek zaczął uderzać mężczyznę zabawką-mieczem świetlnym, zmuszająć napastnika do ucieczki. Policja nadal poszukuje napastnika jak i świadków całego zdarzenia. - To niemożliwe żeby nikt tego nie widział - mówi miejscowa policja.

The FORCE is strong with that boy, it is.

[Bere]

Po co świadków szukać, przecież nikt nic nie widział.
Mind Trick zawsze w cenie.

[Wilk Stepowy]

Heh, odświeżyłem sobie właśnie starą Trylogię (remsterowana wersja). Pomimo tego, że widziałem ją już dobre trzydzieści razy to ciągle świetnie się przy tym bawię. Dlaczego już nie kręcą takich genialnych sf? Za przypomnienie sobie nowej trylogii zabieram się jak pies za jeża

Do zagadek nawet na dłużej nie zaglądam. Starczy, że przeczytałem te z ostatniej strony, by wiedzieć, że nie mam tam czego szukać

[Manowar]

Pomimo tego, że widziałem ją już dobre trzydzieści razy to ciągle świetnie się przy tym bawię

Ja wersję oryginalną na kasecie obejrzałem 100 parę razy. Wersji specjalnej już nie liczyłem bo wynikłoby, że jestem jakimś fanem Gwiezdnych Wojen. Choć muszę przyznać, że teraz oglądam Special Edition raz na rok, a oryginalnej wersji już nie oglądam... skąd wziąć wideo?! Co do Nowej Trylogii to obejrzałem tylko raz i to w kinie i na razie więcej nie zamierzam oglądać. Może gdyby nie Jar Jar Binks to jeszcze można byłoby to przełknąć. Stara Trylogia przeszła do historii i sagę tą można wciąż i wciąż oglądać, a co więcej jest ponadczasowa. Równie dobra była te trzydzieści lat temu jak i w obecnych czasach. Do Gwiezdnych mam aż tak wielki sentyment bo był to pierwszy film na jakim byłem w kinie choć nie potrafiłem jeszcze wtedy czytać Ale co premiera to premiera. Wilku Steopowy teraz takich filmów już nie kręcą. Co do zagadek to ja zadaję bardzo łatwe  

[Stormcrow]

Do zagadek nawet na dłużej nie zaglądam. Starczy, że przeczytałem te z ostatniej strony, by wiedzieć, że nie mam tam czego szukać

Nie mów żę nie wiedziałbyś jakimi brońmi posługiwał się Ham Solo?

[Wilk Stepowy]

To wiem, ale jak zaglądałem to musiałem przeoczyć to pytanie

A odnośnie pytań. Oglądnąłem sobie właśnie drugą część - imo najlepszą z nowych części - i nurtuje mnie, jako maniaka sprzętu latającego, natura tych przepięknych "niszczycieli" co pojawiły się przy okazji desantu armii klonów. Nie wyglądało to jak ISD (poza ogólnym kształtem i wielkością), a z tego co wiem ISD były pierwszymi statkami w swojej klasie.

ps. jeśli odpowiedź jest już gdzieś na forum to nie bijcie tylko wskażcie, bo szukanie cięgle nie działa

[Bere]

Wilk ^^

A odnośnie pytań. Oglądnąłem sobie właśnie drugą część - imo najlepszą z nowych części - i nurtuje mnie, jako maniaka sprzętu latającego, natura tych przepięknych "niszczycieli" co pojawiły się przy okazji desantu armii klonów. Nie wyglądało to jak ISD (poza ogólnym kształtem i wielkością), a z tego co wiem ISD były pierwszymi statkami w swojej klasie.

Nie wiem czy dobrze pamiętam, w każdym razie pojawienie się Star Destroyerów klasy Venator i Victory I w mniej-więcej tym samym czasie było wynikiem dwóch rywalizujących ze sobą producentów. [Na pewno Kuat Drive Yards i hmm... ...i Rendili StarDrive ?] Podobieństwa są efektem szpiegostwa gospodarczego.

Jak coś pomyliłem to proszę mnie poprawić.

[Wilk Stepowy]

To nie to. Te "niszczyciele" to na pewno nie Venator. Przypomina bardziej klasę Victory, ale zbyt się różnią, by być jakąś ich wersją. O to cudo mi chodzi:

[Inquisitor_Matematicus]

To nie to. Te "niszczyciele" to na pewno nie Venator. Przypomina bardziej klasę Victory, ale zbyt się różnią, by być jakąś ich wersją. O to cudo mi chodzi:

To cudo to: Acclamator I-class assault ship:




To przodek Star Destroyerów

[Wilk Stepowy]

Uhm, to to Ślicznie wyglądają

[Inquisitor_Matematicus]

Uhm, to to Ślicznie wyglądają

Od czegoś ta piękna linia musiała sie zacząć

[Bere]

Heh, poleciałem myślami do trzeciego epizodu.

[Hollow]

Ale trzeba przyznać, że nic nie przebije wspaniałego niszczyciela klasy Imperial. Klasyszne cudeńko.  

[Wilk Stepowy]

Wolę jednak Acclamator'y. Szczególnie w filmie w tych sepiowych sceneriach i w hangarach na Coruscant wyglądały przecudownie.

A oglądnąłem sobie w końcu trzeci epizod - w kinie połowę przedrzemałem, nie wiem dlaczego, ale wtedy byłem wybitnie negatywnie nastawiony do tej części. Za to jak teraz na spokojnie oglądnąłem na dvd to wrażenia całkiem pozytywne. Nawet Anakin nie denerwował i to jego przejście na dark side wyglądało bardziej przekonywująco.

[Inquisitor_Matematicus]

Jak już zapewne część z Was wie, na piątkowym Holochacie zadecydowano, iż sojusz stron internetowych o tematyce Gwiezdnych wojen, którego częścią jest Imperial City Online, nosić będzie nazwę Star Wars Outer Rim Alliance.

W związku z tą podniosłą okazją, wspólnie z innymi członkami SWORA ogłaszamy konkurs na logo naszego sojuszu. Oto ustalone wytyczne:


1. Logo powinno zawierać motywy związane z Gwiezdnymi wojnami - postacie, pojazdy, planety etc.

2. Logo powinno zawierać nazwę sojuszu - S.W.O.R.A. lub Star Wars Outer Rim Alliance.

3. Konkurs rozpoczyna się z dniem dzisiejszym (20 stycznia 2008 r.) i trwa zaledwie tydzień! Termin nadsyłania prac mija 27 stycznia 2008 r.

4. Zgłoszenia do konkursu należy nadsyłać na adres e-mail: miagi(at)ggff.rpg.pl; w temacie wiadomości należy wpisać "SWORA - konkurs na logo".

5. Wszystkie propozycje, łącznie z projektami zgłoszonymi przez naszych międzynarodowych współpracowników, zamieszczone zostaną na Holonecie po upłynięciu daty nadsyłania prac.

6. Zwycięzcę wyłoni Gerald Home. Zwycięska praca zostanie zaprezentowana 30 stycznia 2008 r. i stanie się oficjalnym logo SWORA.

7. Autor zwycięskiej pracy otrzyma w nagrodę zdjęcie z autografem Geralda Home'a.


Życzymy powodzenia!

ICO