Gildia Star Wars (www.starwars.gildia.pl) > Forum Star Wars
Gwiezdne refleksje
Hollow:
Gratulacje dla Nadiru Radena za zajęcie pierwszego miejsca na artykuł prasowy związany z Gwiezdnymi Wojnami
http://gwiezdne-wojny.pl/News/18169
Hollow:
Jak to przeczytałem to padłem.
Okazuje się, że Nostradamus przewidział fabułę Gwiezdnych Wojen :-D :
http://joemonster.org/art/29889/Jak_Nostradamus_przewidzial_fabule_Gwiezdnych_Wojen_
Epikur:
Pierwsza trylogia porwała mnie po prostu. Zaczęło się wtedy zbieranie wszystkich dodatkowych fantów i spora kolekcja się uzbierała.
Potem kolejna trylogia. Czegoś tam w każdym razie zabrakło, lecz chyba jeszcze coś tam dokupywałem.
Najgorzej zniosłem najnowszą kontynuację. To już nie to samo.
Corran Horn:
--- Cytat: Epikur w Lipiec 23, 2016, 06:10:05 pm ---Pierwsza trylogia porwała mnie po prostu. Zaczęło się wtedy zbieranie wszystkich dodatkowych fantów i spora kolekcja się uzbierała.
Potem kolejna trylogia. Czegoś tam w każdym razie zabrakło, lecz chyba jeszcze coś tam dokupywałem.
Najgorzej zniosłem najnowszą kontynuację. To już nie to samo.
--- Koniec cytatu ---
Moim zdaniem to co Disney wyprawia z Gwiezdnym Wojnami jest jakimś koszmarem. W 2014 roku wyrzucono do kosza kanon tworzony przez dekady, nie uwzględniono Mary Jade, bliźniąn Jacena i Jainy Solo, Tahiri Veili, Kypa Durrona, Corrana Horna i wielu innych wspaniałych postaci, które istniały w starym kanonie (tzw. Legendach). Disney wszystko wyzerował i zaczął tworzyć swój kanon od nowa. Najbardziej podłe jest to, że zakazano rozwijania starego kanonu, pisarze i twórcy komiksów mają zakaz jakiejkolwiek kontynuacji fabuły. Wiele wątków zostało otwartych, tyle spraw niedomkniętych, tyle pytań bez odpowiedzi...
Jest w tym coś co mnie zniesmacza, taka prymitywna podłość Disneya, my wam pokażemy fani starego kanonu, że jako bogacze możemy wszystko wywalić do kosza i nic nam nie zrobicie.
Dzidek:
Ktoś tam przeliczył cyferki i stwierdził, że stary kanon nie sprzeda się w obecnych czasach. Sad but true.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej