Dorwałem w wypożyczalni film Lamberta Bavy pt. "BODY PUZZLE" (PL= INTRYGA CIAŁA lub ZAGADKA OSOBOWOŚCI).
[1991] 94 min./ WŁOCHY
Film trudno wpisać w jakiś określony gatunek czy nurt. Jest tu trochę kryminału, thrillera i horroru. W sumie fabuła przypomina giallo, jednak wykonanie tym razem zupełnie nie zaskakuje. Ogólnie "BODY PUZZLE" wpisuje się idealnie do B klasowych thrillerów wczesnych lat 90.
Przez pierwsze 10 minut panuje względna nuda, jednak akcja szybko się rozkręca i utrzymuje tempo do samego końca. Do tego gra głównych aktorów (m. in. Joanna Pacuła) wypada interesująco. Wypowiadane dialogi są również OK i nie kładą się ciężarem, jak to czasem bywa, na pracy aktorów. Fabuła jest perfekcyjnie skonstruowana, oprócz jednej nielogicznej wpadki, która trochę mi popsuła wrażenie. Efekty specjalne- w filmie pada kilka trupów, jednak krwi nie ujrzymy prawie wcale. Są tylko 2 średnio mocne efekty, reszta to zadrapania po goleniu. Nie przeszkadza to, ale jakieś GORE by się przydało, tak jak zresztą bardziej śmiała scena erotyczna. Ta co jest została zrobiona bez wyobraźni. Napięcie- jest i to do końca. Lokacje- trafione w 10.
W sumie "BODY PUZZLE" to udany film, nie rewelacyjny, ale utrzymujący wyrównany, dość wysoki poziom.
7/10